Cytat:Trener Realu Madryt Bernd Schuster potwierdził, że Argentyńczyk Javier Saviola przeszedł z Barcelony do zespołu "Królewskich" na zasadzie wolnego transferu.
- To młody perspektywiczny zawodnik. Wierzę, że może znacząco wzmocnić nasz zespół - powiedział Schuster.
http://sport.onet.pl/0,1248704,1569540,wiadomosc.html
hock:
to dobry piłkarz, nawet momentami bardzo dobry, dobrze, że odszedł z Barcy, ale generalnie jestem przeciwny transferom na linii Barca - Real.
No to chłopak ma przejebane w Katalonii. No a w Madrycie niewiadomo co z nim będzie, w Barcy ławka więc w Realu pewnie też. Zresztą poczekamy co zrobi Schuster.
balzac napisał(a):to dobry piłkarz, nawet momentami bardzo dobry, dobrze, że odszedł z Barcy, ale generalnie jestem przeciwny transferom na linii Barca - Real.
No to chłopak ma przejebane w Katalonii. No a w Madrycie niewiadomo co z nim będzie, w Barcy ławka więc w Realu pewnie też. Zresztą poczekamy co zrobi Schuster. Wink
Szmaciarz, przechodzić do największych rywali to już zeszmacenie sie ostre. Pierdolić go.
Axel napisał(a):Szmaciarz, przechodzić do największych rywali to już zeszmacenie sie ostre. Pierdolić go.
no, będzie kogo tyrać w Gran Derby.
Axel napisał(a):balzac napisał(a):to dobry piłkarz, nawet momentami bardzo dobry, dobrze, że odszedł z Barcy, ale generalnie jestem przeciwny transferom na linii Barca - Real.
No to chłopak ma przejebane w Katalonii. No a w Madrycie niewiadomo co z nim będzie, w Barcy ławka więc w Realu pewnie też. Zresztą poczekamy co zrobi Schuster. Wink
Szmaciarz, przechodzić do największych rywali to już zeszmacenie sie ostre. Pierdolić go.
Przestań. Zgodziłbyś się na miejscu Savioli na takie traktowanie jak w Barcelonie? Chłop jest jeszcze młody, ale nie tyle, żeby kolejny sezon przesiedzieć na ławce. Inna sprawa, że w Realu też nie będzie mu łatwo przebić się do pierwszego składu.
Jeszcze odnośnie Legii i jej wspaniałych ("najlepszych w Polsce", sic!) kibiców: kiedy dowiedziałem się o całej akcji byłem z grupką znajomych w knajpie nad morzem, los chciał, że było od chuja warszawiaków w okolicy. Telewizor był włączony, w wiadomościach podali informacje o zamieszkach, reakcja była natychmiastowa. Jaka, pytacie? Chóralne okrzyki "Legia, Legia Warszawa", "Legia pany" i (uwaga) "jesteśmy waszą stolicą". Ech...
Pijacki, czerwony ryj, wielki brzuch i wieśniackie, pełne bufonady zachowanie- tak dla mnie wygląda typowy kibic Legii. A gadanie, że rozróby na Litwie były dziełem pseudokibiców to jakaś paranoja: Legia NIE MA innych fanów, każdy jej kibic w aspekcie globalnym jest pseudokibicem. To trzeba zamknąć, rozwiązać i posypać solą. Ten, powstały w jakiś dziwnych niejasnych okolicznościach, twór, bo "klubem" tego nazwać nie można.
warsadal napisał(a):. To trzeba zamknąć, rozwiązać i posypać solą. Ten, powstały w jakiś dziwnych niejasnych okolicznościach, twór, bo "klubem" tego nazwać nie można.
bez przesady. klub jakieś tradycje ma, no i wielu reprezentantow dał Polsce.
R_amze_S napisał(a):warsadal napisał:
Legia NIE MA innych fanów, każdy jej kibic w aspekcie globalnym jest pseudokibicem.
Dokładnie.
a wy cymbały znacie w ogóle osobiście kogokolwiek kto kibicuje Legii (poza rafem, który jest małolatem)?
wszyscy kibice z polski to kibole...
wypierdolcie policje ze stadionu, daj kazdemu koktail mołotova i stadionu po meczu nie ma.
rewelacja. na płaszczyźnie filozoficznej wymiatasz.
...kurwa, czemu matka cię nie utopiła w kiblu zaraz po urodzeniu?
az sie kurwa zastanawiam czemu ja nie poszedłem na filozofie
balzac napisał(a):bez przesady. klub jakieś tradycje ma,
No dziwne to nie jest, przez lata faworyzowani przez PZPN musieli się czegoś dorobić.
Cytat:no i wielu reprezentantow dał Polsce.
...których wcześniej ukradł z innych klubów.
Książę napisał(a):a wy cymbały znacie w ogóle osobiście kogokolwiek kto kibicuje Legii (poza rafem, który jest małolatem)?
Zupełnie nie rozumiem logiki stawiania takiego pytania po wydarzeniach w Wilnie. To był mecz wyjazdowy, co więcej mecz z drużyną z innego kraju- na takie wyjazdy w normalnych klubach jeździ dobrze zorganizowana, poukładana ekipa nastawiona na doping a nie pijacie wybryki. Jak wygląda ekipa wyjazdowa Legii każdy widział, w związku z tym każdy logicznie myślący, normalny człowiek ma prawo do osądzania imbecyli, nawet jeśli, chwała Panu, żadnego z nich nie zna osobiście.
Idąc Twoim tokiem rozumowania: nie mogę osądzać terrorystów-samobójców, bo nie znam żadnego z nich?
Cytat:Przestań. Zgodziłbyś się na miejscu Savioli na takie traktowanie jak w Barcelonie? Chłop jest jeszcze młody, ale nie tyle, żeby kolejny sezon przesiedzieć na ławce. Inna sprawa, że w Realu też nie będzie mu łatwo przebić się do pierwszego składu.
Szmaceniem i zdradą dla klubu jest odejście do największego rywala. Niech sobie odchodzi do portugalskiej, francuskiej, włoskiej ligi. Jest wiele dobrych a nawet lepszych klubów od realu, a on akurat tam musiał przejść?
warsadal napisał(a):Idąc Twoim tokiem rozumowania: nie mogę osądzać terrorystów-samobójców, bo nie znam żadnego z nich?
Jak dla mnie odstawili sztywną akcję, bo nie tylko pojechali na obcy teren to jeszcze pozamiatali nie tylko lokalną ekipę ale i psiarnię. Po prostu nie rozumuję w twój pizdowaty sposób. Poza tym huliganerka ani lecha, ani areczki ani cracovii nigdy takiej akcji nie odstawiły, a chyba nie powiesz mi że wśród kibiców tych klubów orków jest mało.
Książę napisał(a):Jak dla mnie odstawili sztywną akcję, bo nie tylko pojechali na obcy teren to jeszcze pozamiatali nie tylko lokalną ekipę ale i psiarnię.
Ale po co, do cholery? Zachowanie wybitnie kretyńskie, nie dość, że oberwało się zupełnie przypadkowym Litwinom, to jeszcze zamknęło Legii drogę do Blackburn, o którą biła się w lidze prawie do ostatniej kolejki. To debilizm i tak to będę nazywał.
Cytat:Po prostu nie rozumuję w twój pizdowaty sposób.
Może po prostu jesteś idiotą i nie bardzo wiesz, na czym polega bycie kibicem?
Cytat:Poza tym huliganerka ani lecha, ani areczki ani cracovii nigdy takiej akcji nie odstawiły, a chyba nie powiesz mi że wśród kibiców tych klubów orków jest mało.
Co to jest "huliganerka"? Chodzi ci o bojówkę? Myślę, że najzwyczajniej nie masz pojęcia, czym oni się zajmują. Ale jeśli nigdy nie odstawili maksymalnie wieśniackiej akcji na terenia zagranicznego rywala, z którym absolutnie nie mieli przedtem kosy, to pozostaje tylko się cieszyć.
warsadal napisał(a):Książę napisał(a):Jak dla mnie odstawili sztywną akcję, bo nie tylko pojechali na obcy teren to jeszcze pozamiatali nie tylko lokalną ekipę ale i psiarnię.
Ale po co, do cholery? Zachowanie wybitnie kretyńskie, nie dość, że oberwało się zupełnie przypadkowym Litwinom, to jeszcze zamknęło Legii drogę do Blackburn, o którą biła się w lidze prawie do ostatniej kolejki. To debilizm i tak to będę nazywał.
Cytat:Po prostu nie rozumuję w twój pizdowaty sposób.
Może po prostu jesteś idiotą i nie bardzo wiesz, na czym polega bycie kibicem?
Cytat:Poza tym huliganerka ani lecha, ani areczki ani cracovii nigdy takiej akcji nie odstawiły, a chyba nie powiesz mi że wśród kibiców tych klubów orków jest mało.
Co to jest "huliganerka"? Chodzi ci o bojówkę? Myślę, że najzwyczajniej nie masz pojęcia, czym oni się zajmują. Ale jeśli nigdy nie odstawili maksymalnie wieśniackiej akcji na terenia zagranicznego rywala, z którym absolutnie nie mieli przedtem kosy, to pozostaje tylko się cieszyć.
Zgodze sie z Warsadalem. Akurat cieszy mnie to ze nasi kibice nie odstawili takiej akcji. Bo nie wiem czy można być dumnym ze Bogu ducha winni Litwini dostali w dupę od naszych.