Forum Rockmetalshop

Chelsea - Valencia 2
PSV - Liverpool 2
Roma - Manchester 1
Milan - Bayern 2

Jebe politykę i rząd ale lepiej kręcić z kaczuszkami niż z Eriką kurwą Sztajnbach . To jest demokratyczne państwo ale specyficzne i nie można kibicować niepolakom

chuj ci w dupę przemek

The Stig napisał(a):...

Jaaaa, a kto ci broni? Co najwyżej wystawiasz się na pośmiewisko pasjonując się jedną z najbrzydszych lig w Europie. Oczywiście wśród tych z kategorii "mocne".

A dlaczego ma sie wystawiać na pośmiewisko, bo lubi Bayern, weź mnie nie rozśmieszaj. Tak samo mógłby powiedzieć o Tobie, bo liga angielska dużo nie odbiega od niemieckiej. I sie tak nie podnicajcie, bo tutaj każdy może wygrać LM. Na dzien dziesiejszy nie ma zdecydowanego faworyta.

W tej sytuacji mam nadzieję ,że puchar zdobędzie Liverpool lub Valencia.Jeszcze od biedy może być PSV.

No ja mam nadzieje, że w finale zabraknie Milanu, Chelsea i MU. Tych trzech drużyn wyjątkowo nie lubie. Nigdy nie byłem fanem futbolu angielskiego, ale za jednego z poważniejszych faworytów uwarzam Liverpool. Chłopaki naprawde pokazali klase w meczu z Barcą i jeśli tak dalej bedą grali, to kto wie czy nie powtórzą sukcesu z przed dwóch lat No i oczywiście nie skreślam Bayernu, ta drużyna widać nabrała tempa i wszystko zaczyna w niej funkcjonowac jak należy. Zobaczymy jak to będzie.

The Stig napisał(a):Tak masz racje - Deutschland Uber Alles, poza tym nie rozumiem dlaczego wyzywasz mnie od szwabów. Czyzby w demokratycznym panstwie nie mozna było kibicowac niepolakom ? no no może ty coś z kaczuszkami krecisz ? heh

ciekawa flaga amerykanska...

Angielska piłka jest z deka najbardziej widowiskowa, ale cóż są gusta i guściki.

Przemek87 napisał(a):Angielska piłka jest z deka najbardziej widowiskowa, ale cóż są gusta i guściki.

Z deka? Oglądam dużo meczy w weekendy... mam Canal+, więc hiszpańska i angielska piłka nie są mi obce... niemiecka odpada na samym początku...

Jest jedna podsatwowa różnica pomiędzy tymi ligami... jaka pytacie pewnie? W Anglii sie nie pierdolą ze sobą na boisku!!! Tam się gra!!!
Każdy może wygrać z każdym, zero przerwy podczas sezonu, nie masz formy - odpadasz, chłopaki nie biegają w długich włosach po murawie( patrzcie na takiego Puyola... masakra ), gra się do końca! I tam przynajmniej jak dojdzie do bójek ( co juz prawie wymarło ) to potrafią sie bić! Jak był mecz chyba VAL-SEVILLA to tam sie dwóch "pobiło"... machali tymi rękami jakby muchy odganiali... moge tak wymieniać bez końca więc czekam na kontr argumenty... bluzkie pewnie też... jak się nie ma argumentów...

Slapi napisał(a):

Przemek87 napisał(a):Angielska piłka jest z deka najbardziej widowiskowa, ale cóż są gusta i guściki.

Z deka? Oglądam dużo meczy w weekendy... mam Canal+, więc hiszpańska i angielska piłka nie są mi obce... niemiecka odpada na samym początku...

Jest jedna podsatwowa różnica pomiędzy tymi ligami... jaka pytacie pewnie? W Anglii sie nie pierdolą ze sobą na boisku!!! Tam się gra!!!
Każdy może wygrać z każdym, zero przerwy podczas sezonu, nie masz formy - odpadasz, chłopaki nie biegają w długich włosach po murawie( patrzcie na takiego Puyola... masakra ), gra się do końca! I tam przynajmniej jak dojdzie do bójek ( co juz prawie wymarło ) to potrafią sie bić! Jak był mecz chyba VAL-SEVILLA to tam sie dwóch "pobiło"... machali tymi rękami jakby muchy odganiali... moge tak wymieniać bez końca więc czekam na kontr argumenty... bluzkie pewnie też... jak się nie ma argumentów...

skoro masz canal+ to i owszem masz lige HISZ i ANG, ale nie masz kurwa niemieckiej, wiec prosze Cie nie wypowiadaj sie na jej temat. Piłka nożna wbrew pozorom to nie hokej - tu sie gra football, a nie boks z piłką. I tu sie chyba liczą wyniki - ważne jest zwycięzstwo, a nie porażka po piekniej grze. Poza tym Bundeswera od kilku lat baaardzo sie zmienia, kluby sie wyrównują co powoduje, że liga staje sie równa i ciekawa.

The Stig napisał(a):Bundeswera

hahahahahahaha

Co tu dużo gadac, liga niemiecka, była, jest, i będzie jedną z najsilniejszych lig w Europie, czy sie to komuś podoba, czy nie. W europejskich pucharach kluby niemieckie zawsze są brane do grona faworytów.

Kiedyś z Ramzesem zapoczątkowaliśmy wątek wklejania zdjęć ekektownych opraw z naszych ligowych stadionów. Dzisiejsza z meczu z Zagłębiem z pewnością do takich należała, zwłaszcza, że stworzona została przez okrągłe 20.000 ludzi. Cóż, pod względem kibicowskim, nie mam nam nic do zarzucenia, zawodnikom pod względem piłkarskim- wiele. Graliśmy co najmniej jakby przeciwnikiem był Górnik Łęczna czy Pogoń, a nie drużyna z aspiracjami sięgającymi zdobycia mistrzostwa kraju. Na fotkach m.in. świeżo oddana do użytku trybuna, brak jej jeszcze zadaszenia, ale myślę, że w Poznaniu jest stadion nr 2 w Polsce, zaraz po Kielcach, który jest jeszcze trochę nie wykończony w kwestii detali (nasz, dzięki dwójce, jest wreszcie zamknięty). Sam złapałem kilka lepszych ujęć, ale coś pizda wyszła i niezbyt one wyraźne.