Mnie się wydaje, że Artur czeka na porządną ofertę z Anglii, Włoch albo Hiszpanii. Zresztą Bayern to nie jest drużyna na LM
Wybierze w końcu Inter, Liverpool jak się skonczy epoka Beniteza i Reiny, albo korwa Atletico Madryt

Gdyby trafił do BYLE JAKIEGO klubu z Premiership ( może raczej do klubu z TOP 10 ), to byłby to wielki skok w jego karierze i ogromna możliwość rozwoju. Gdzie pada więcej goli jak nie w Anglii, w PS? Tam bramkarz musi być perfekcjonistą jak chce zatrzymać Berbatova, Ronaldo, czy Adebayora. Artur dopiero tam pokaże się światu. W Hiszpani, czy we Włoszech też jest dobrze bronić, tylko nie Bayern!!! Liga niemiecka jest już skończona...
Ale to się niedługo zmieni, bo tam już arabowie zaczynająć wieść prym w kraju...
Żałosnym kraju...
Z tego ponad połowa nie urodzona we Francji.
RamzeS napisał(a):Slapi napisał(a):Liga niemiecka jest już skończona...
Pierdolisz syneczku.
Nie wiem jak jest z innymi ligami, ale na temat Bundesligi moge rozmawiać godzinami. Uważam, iż jest to jedna z ciekawszych i wyrównanych lig europejskich. Świadczyc o tym może fakt, że tak naprawde każdy mecz jest równy, a jego wynik nieprzewidywalny. I jakby nie było co sezon, z Bundeswery wyrastają dwie-trzy gwiazdeczki, które albo lądują w hiszpani/anglii bądź we włoszech, lub przechodzą do Monachium

bayern ogolnie ryjami straszy, oprocz kahna lucio i ismael
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):bayern ogolnie ryjami straszy, oprocz kahna lucio i ismael
masz braki chłopcze... Ismael'a juz dawno nie ma w kadrze.
chuj mnie obchodzi kto gra w tej beznadziejnej druzynie, lapsie
pewnie cos o starej zaraz napiszesz, nie mecz sie
Czytając powyższe posty na temat Bayernu, jak i ligi niemieckiej, zbiera mi się na śmiech. Bayern, był, jest i będzie zaliczany do grona wielkich klubów, które liczą sie w rozgrywkach pucharowych. A to, że ma słabszy okres, to w cale o niczym nie musi świadczyć. I byłbym za tym, aby Boruc tam przeszedł. Sam fakt, że byłby ściągnięty po to, aby zastąpić samego wielkiego Kahna(i niech nikt mi nie pierdoli, że to byle jaki bramkarz), to już musi o czymś świadczyć. Z pewnością byłby to wielki krok do przodu dla naszego bramkarza. W końcu tam aspiracje pucharowe są o wiele wyższe niż w Celticu.
Oh Merseyside (oh Merseyside),
Is full of shit (is full of shit),
Oh Merseyside is full of shit,
It's full of shit, shit and more shit,
Oh Merseyside is full of shit.
MU znowu górą, passa trwa już od czterech lat. Świetna gra i mistrzostwo co raz bliżej.
No, a wczoraj Odra po raz kolejny utarła nosa panienkom z Wisły, więc weekend ułożył się świetnie

.
Ja przez wisłe kończe z bukmacherką na ponad miesiąć. Dziady nie potrafiły strzelić JEDNEGO chociaż gola... Straszne było oglądanie tego meczu.
A jeszcze dla tych, co nie oglądali MU - L'pool to powiem, że był tam najlepszy przykład tego jak można zmiażdzyć przeciwnika psychicznie. Torres nic nie mógł zrobić, Gerrard też nie dawał rady, poprostu miazga.
Z taką formą nie ma bata na 10 tytuł Fergusona i LM.
No nie ma bata tylko czy ją utrzymają do końca sezonu.
Jeszcze przed nami mecze z Arsenalem i Chelsea, więc trzeba podchodzić do sprawy w miarę spokojnie, ale myślę, że właśnie teraz MU osiągnął szczyt formy i tak szybko nie powinna ona uciec. Jestem dobrej myśli, szczególnie, że przy tak szerokim składzie jaki mamy, pole manewru jest duże.
Za ten mecz to MU powinno podziękować Reinie. Dwie pierwsze bramki to jego "zasługa"