Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Piłka nozna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cytat:Ano to, ze sedzia byl do dupy. Po odejsciu Friska i Colliny coraz czesciej jakies glupie palki biegaja z gwizdkiem w najwazniejszych meczach.

Nie da się nie zgodzić z tym stwierdzeniem :]
Ludzie, dajcie spokój. Barcelona absolutnie na zwycięstwo nie zasłużyła, 75 minut gry fatalnej, zupełnie bez wyrazu - tak gra najlepsza drużyna w Europie? Arsenal był zdecydowanie lepszy, aktywniejszy, bardziej zdeterminowany. Szkoda, że w końcówce zabrakło sił. Żal Anglików, bo w 11 spokojnie dałby sobie radę - tylko chwila nieuwagi i ta czerwona kartka przesądziła o wyniku.

Dzień wcześniej oglądałem łączoną relację spotkań Sevilla - Real i Osasuna - Valencia. Tam były emocje, tam były piękne bramki, doskonałe akcje, choć oczywiście można się rozwodzić nad marnością i tragiczną grą Realu, który na tak wysokie miejsce w lidze moim zdaniem w tym sezonie też nie zasłużył. Na pewno nie odzwierciedla ono poziomu jaki prezentowali w tym roku.

Ok, podpadłem Dżemowi i wszystkim fanom Barcy, więc już mogę skończyć. Aha, jeszcze wypada podpaść na koniec wszystkim na raz - mam nadzieję, że w przyszłym roku to angielski futbol będzie górą.
Ja bardzo lubie angielski futbol, nawet chciałbym zeby MU doszedł do finału i tam przegrał z Realem. Generalnie to lubie ostrą szybką i twardą gre.
Cytat:można się rozwodzić nad marnością i tragiczną grą Realu, który na tak wysokie miejsce w lidze moim zdaniem w tym sezonie też nie zasłużył. Na pewno nie odzwierciedla ono poziomu jaki prezentowali w tym roku.
Barca z poprzedniego sezonu była lepsza od tej obecnej. W tym sezonie często sędziowano na korzyść Barcy. Co do Realu to przyznam Ci rację. Jednakże gdyby na 2 miejscu była by Valencia czy Osasuna to tez by nie odzwierciedlalo ich poziomu. W ogóle to w lidze hiszpańskiej poziom się obnizyl, az dziw bierze ze wygrywaja europejskie puchary, niedawno ich liga była najlepsza ale w pucharach nie szlo hiszpanskim druzynom.

ps. ty tu jestes modem, więc to tobie mozna podpadac Laughing

http://ms2006.interia.pl/news?inf=749929
..a po za tym jak czytam wywiady z Frankiem to troche mi zal chłopa Wink
Abstrahując od Waszych wypowiedzi trudno się nie zgodzić iż biorąc pod uwagę całokształt tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, jak i rozgrywki lig w poszczególnych krajach oraz potencjał zawodników Bracelona jest obecnie najbardziej zasługującą na ten tytuł drużyną. I dlatego po niego sięgnęła pomimo lepszych i słabszych meczy.

A... zapomniałbym dodać - oprócz tego gra najpiękniejszą dla oka piłkę (i nie piszcie proszę ze wczoraj grali nieco inną, mówię o tym co zazwyczaj grają)
Balzac, zgadzam się. Tak naprawdę jest kilka drużyn i długo, długo nic, to oczywiście bolączka większości lig, ale w tym sezonie jakoś szczególnie właśnie w Primera Division rzucało mi się to w oczy - różnica jest ewidentna w porównaniu do poprzednich lat. Kiedy miałem czas oglądałem spotkania ligi hiszpańskiej i najbardziej podobała mi się gra Sevilli i Osasuny (choć ta akurat miała słabszy środek sezonu).
http://ms2006.interia.pl/news?inf=750142
Dariusz Szpakowski dowodzi grupą komentatorów TVP na MŚ 2006


Laughing Laughing Laughing
balzac napisał(a):http://ms2006.interia.pl/news?inf=750142
Dariusz Szpakowski dowodzi grupą komentatorów TVP na MŚ 2006


Laughing Laughing Laughing
no extra normalnie Laughing Laughing Laughing
Dżemik napisał(a):
R_amze_S napisał(a):Pierdolicie od rzeczy.Mecz BYł GODNY FINAŁU !! Kto twierdzi inaczej ,jest pozerskim scierwem Big Grin

Mowisz tak, bo jestes fanem Barcy.
Zaraz,zaraz.Faktem jest,że postronnemu obserwatorowi ,nie kibicującemu zadnej z drużyn mecz niekoniecznie mógłby się podobać.Choć i to nie do końca prawdą jest,bo siedząc w pubie widziałem reakcje takich osób i mimo woli oni tez "wczuwali " się w to co się działo na boisku.Z kolei osoby bezpośrednio zainteresowane wynikiem czyli kibice Arsenalu i Barcelony przeżywały mocno to co się działo na boisku.A trzeba być kompletnym ignorantem zeby twierdzić ze nie działo się nic.

Cytat:Mecz godny finalu nie byl. Byly spotkania w tej edycji duzo ciekawsze. Ze o finalach z poprzednich lat nie wspomne.
O którym finale mówisz?O dennym bezbramkowym, włoskim sprzed trzech lat?O nudnym i jednostronnym finale Porto -Monaco sprzed lat dwóch?O rownie nudnych - bo jednostronnych w zasadzie finałach z udzialem Realu?Pieprzysz bez sensu.Faktem jest ze w ostatnich latach jedynym ciekawszym i bardziej dramatycznym finalem ligi mistrzów,był finał LM sprzed roku.Pozostałe były z dupy całkiem.No,może jeszcze finał MU- Bayern ,ale tez chyba pamiętasz jaki nudny to był mecz-poza ostatnimi dwoma minutami.

Cytat:
Cytat:
Cytat:Przy bramce Eto'o byl spalony.


Wyjdź.


A tak nie bylo?
Dobra,oglądałem ten w mecz w takich a nie innych warunkach.I nie zauważyłem spalonego.Ale przy najbliższej powtórce w TV (a a będzie ich na pewno sporo) przyjrzę się dokładnie.
Cytat:Ano to, ze sedzia byl do dupy. Po odejsciu Friska i Colliny coraz czesciej jakies glupie palki biegaja z gwizdkiem w najwazniejszych meczach.
Ze sędzia do dupy ,to się akurat zgodzę w 100 %.Choć nie wiem czemu płaczesz za Coliną.

Cytat:Barca byla w tym roku zdecydowanie najlepszym i najrowniej grajacym zespolem Europy, ale w finale mieli sporo szczescia.
Uzasadnij ze w finale mieli szczęscie.

Kamael napisał(a):Ludzie, dajcie spokój. Barcelona absolutnie na zwycięstwo nie zasłużyła, 75 minut gry fatalnej, zupełnie bez wyrazu - tak gra najlepsza drużyna w Europie? Arsenal był zdecydowanie lepszy, aktywniejszy, bardziej zdeterminowany. Szkoda, że w końcówce zabrakło sił. Żal Anglików, bo w 11 spokojnie dałby sobie radę - tylko chwila nieuwagi i ta czerwona kartka przesądziła o wyniku.
Kamael,rozumiem twoje rozgoryczenie jako fana angielskiej piłki,ale krótko i zdecydowanie powiem :pierdolisz od rzeczy.I wykazujesz zero jakiegokolwiek obiektywzmu.
Primo:Arsenal był lepszy?Ale w 18 minucie bramkę stracił i gdyby nie beznadziejny sędzia,to wynik meczu powinien w tym momencie brzmiec 1:0 dla Barcy.Jak sądzisz,jakby się wtedy mecz potoczył?
Secundo:Arsenal lepszy?Ale jedyną bramkę strzelił z wolnego KTÓREGO NIE BYŁO!!
Cytat:Dzień wcześniej oglądałem łączoną relację spotkań Sevilla - Real i Osasuna - Valencia. Tam były emocje, tam były piękne bramki, doskonałe akcje,
Trzymajcie mnie Mad Tu nie było ,kurwa,ani bramek,ani emocji a w ogóle te zdobyte gole to były same szmaty a nie piekne bramki Mad Poza tym w skróconej relacji wybiorę ci najlepsze fragmenty i z byle kopaniny zrobie widowisko.Zresztą,jeśli ten mecz był taki a nie inny to dzięki non stop broniacemu sie Arsenalowi własnie a nie dzięki Barcy.
Amen.
balzac napisał(a):Barca z poprzedniego sezonu była lepsza od tej obecnej
Uzasadnij.
balzac napisał(a):W tym sezonie często sędziowano na korzyść Barcy.
Uzasadnij na przykładach
Cytat:
Cytat:Barca z poprzedniego sezonu była lepsza od tej obecnej


Uzasadnij.
Grali ładniej dla oka, wiele piękniejszych bramek, po za tym często byli przygniatająco lepsi od przeciwników. Teraz grają dość słabiej stylowo, mniej fantazji jest niz rok temu, za to jest duża efektywność. Rijkard napewno wyciagnal wnioski z porazki z Chelsea. Poprostu pisząc ze "barca z poprzedniego sezonu była lepsza od tej obecnej' mialem na mysli styl.
Cytat:
Cytat:W tym sezonie często sędziowano na korzyść Barcy.

Uzasadnij na przykładach
Nie uznana bramka Shevy, kartka dla Carlosa, kilka karnych na korzysc Barcy których sedzia nie powinien gwizdac.
Cytat:Grali ładniej dla oka, wiele piękniejszych bramek
Teraz też grają pięknie dla oka a do tego SKUTECZNIEJ.Piękne bramki też strzelają.
Cytat:Nie uznana bramka Shevy,
Nie uznana ale i nie broniona przez Valdesa,który wcześniej juz słyszał gwizdek sędziego.
Cytat: kartka dla Carlosa
No i ...?Ta kartka zaważyła o tytule mistrzowskim?
Cytat:kilka karnych na korzysc Barcy których sedzia nie powinien gwizdac.
Jakie karne konkretnie?wymien po kolei.Aha,i napisz czy je widziałeś czy jedynie czytales albo słyszałeś od kogoś tam ,że niesłuszne.
R_amze_S napisał(a):Zaraz,zaraz.Faktem jest,że postronnemu obserwatorowi ,nie kibicującemu zadnej z drużyn mecz niekoniecznie mógłby się podobać.Choć i to nie do końca prawdą jest,bo siedząc w pubie widziałem reakcje takich osób i mimo woli oni tez "wczuwali " się w to co się działo na boisku.Z kolei osoby bezpośrednio zainteresowane wynikiem czyli kibice Arsenalu i Barcelony przeżywały mocno to co się działo na boisku.A trzeba być kompletnym ignorantem zeby twierdzić ze nie działo się nic.

Nie mowie, ze mecz byl kompletnie do dupy i przypominal spotkania Cagliari z Lecce, ale po Barcelonie, Arsenalu i randze spotkania spodziewalem sie czegos wiecej.

Cytat:O którym finale mówisz?O dennym bezbramkowym, włoskim sprzed trzech lat?O nudnym i jednostronnym finale Porto -Monaco sprzed lat dwóch?O rownie nudnych - bo jednostronnych w zasadzie finałach z udzialem Realu? Pieprzysz bez sensu.Faktem jest ze w ostatnich latach jedynym ciekawszym i bardziej dramatycznym finalem ligi mistrzów,był finał LM sprzed roku.

O tym meczu mowilem. Jak rowniez o finale Bayern - Valencia, czy Real - Juve.

Cytat:Ze sędzia do dupy ,to się akurat zgodzę w 100 %.Choć nie wiem czemu płaczesz za Coliną.

Pomijajac to, ze wnosil sporo folkloru, byl po prostu dobrym sedzia. A jego [nie tak liczne] pomylki nie byly takimi wpadkami, jakich ostatnio w swiatowej pilce widze coraz wiecej.

Cytat:Uzasadnij ze w finale mieli szczęscie.

Gol ze spalonego, ktory poderwal Barce. Po nim wiadomo bylo, ze Arsenal zostal zlamany i straci jeszcze jedna/dwie bramki. Do tego momentu zespolem lepszym (miejscami nawet zdecydowanie lepszym) byli anglicy.

Cytat:
Cytat:Dzień wcześniej oglądałem łączoną relację spotkań Sevilla - Real i Osasuna - Valencia. Tam były emocje, tam były piękne bramki, doskonałe akcje,
Trzymajcie mnie Mad Tu nie było ,kurwa,ani bramek,ani emocji a w ogóle te zdobyte gole to były same szmaty a nie piekne bramki Mad Poza tym w skróconej relacji wybiorę ci najlepsze fragmenty i z byle kopaniny zrobie widowisko.

A widziales obydwa mecze wspomniane przez Kamaela? Przy nich to wlasnie final LM byl 'byle kopanina'.

Cytat:Zresztą,jeśli ten mecz był taki a nie inny to dzięki non stop broniacemu sie Arsenalowi własnie a nie dzięki Barcy.
Amen.

He? Mowisz oczywscie o ostatnich 20 minutach meczu?

Cytat:
Cytat:kilka karnych na korzysc Barcy których sedzia nie powinien gwizdac.
Jakie karne konkretnie?wymien po kolei.Aha,i napisz czy je widziałeś czy jedynie czytales albo słyszałeś od kogoś tam ,że niesłuszne.

Nie podam konkretnych przykladow, bo ich po prostu nie pamietam, ale rzeczywiscie, Barca w tym sezonie dostala sporo prezentow od gwizdkowych. No ale nie ma sie za bardzo czemu dziwic. Tak to jest w La Liga, ze co sezon to wlasnie na korzysc mistrza sedziowie myla sie najczesciej. Tak bylo rowniez z Realem i z Valencia.


PS>A ze jestem zlosliwy, to napomkne o sposobie w jaki czesc cules swietowala zdobycie pucharu. Przypomina mi sie niedawna feta kibicow pewnej druzyny na (L), z miasta na W.

Zreszta ci madryccy fani BArcy, rowniez sie nie popisali. Szukanie zaczepki przy fontannie La Cibeles zbyt eleganckie nie jest.
Cytat:No i ...?Ta kartka zaważyła o tytule mistrzowskim?
Miała duży wpływ na przebieg tego konkretnego meczu, waznego prestiżowego meczu. Nie pisałem przecież, że tylko przez błedy arbitrów zdobyli tytuł.
Cytat:Jakie karne konkretnie?wymien po kolei.
Konkretnie to nie pamiętam w jakich meczach. Widziałem jedynie w 'Sporcie' powtórki jak Ronaldinho pada na murawe w polu karnym nie będąc faulowanym. Sędzia od razu oczywiście wskazał na 11 metr..
Nie mówie, że tylko Ronaldinho tak robi, tak jset często o brazylijczyków czy argentyńczyków.

Cytat:Aha,i napisz czy je widziałeś czy jedynie czytales albo słyszałeś od kogoś tam ,że niesłuszne.
Odnoszę wrażenie, ze kazdemu kto ma inne zdanie od Ciebie, chcesz wmówić, że jest w błędzie i ze tylko ty znasz sie na piłce.
R_amze_S napisał(a):
Kamael napisał(a):Ludzie, dajcie spokój. Barcelona absolutnie na zwycięstwo nie zasłużyła, 75 minut gry fatalnej, zupełnie bez wyrazu - tak gra najlepsza drużyna w Europie? Arsenal był zdecydowanie lepszy, aktywniejszy, bardziej zdeterminowany. Szkoda, że w końcówce zabrakło sił. Żal Anglików, bo w 11 spokojnie dałby sobie radę - tylko chwila nieuwagi i ta czerwona kartka przesądziła o wyniku.
Kamael,rozumiem twoje rozgoryczenie jako fana angielskiej piłki,ale krótko i zdecydowanie powiem :pierdolisz od rzeczy.I wykazujesz zero jakiegokolwiek obiektywzmu.
Oczywiście, że jestem rozgoryczony, ale mówiąc szczerze to liczni tutaj fani Barcy wykazują się większym brakiem obiektywizmu, niż ja podchodząc do wszystkiego, co związane z tym zespołem zupełnie bezkrytycznie obrażając się i oburzając, ale już mniejsza o to.

Cytat:Primo:Arsenal był lepszy?Ale w 18 minucie bramkę stracił i gdyby nie beznadziejny sędzia,to wynik meczu powinien w tym momencie brzmiec 1:0 dla Barcy.Jak sądzisz,jakby się wtedy mecz potoczył?
Trudno powiedzieć, dywagować nie będę (choć mógłbym tak samo zapytać co by się stało, gdyby przy bramce dla Barcy boczny pokazał spalony, ale skoro napisałem, że nie będę dywagować ;D), ale faktem jest, że Barca później przez prawie 60 minut nie stworzyła żadnej klarownej sytuacji nie mogąc poradzić sobie z świetnie zorganizowaną, zdeterminowaną i ułożoną drużyną. Nijak nie wmówisz mi, że w tym akurat spotkaniu Barca była drużyną prezentującą się lepiej. Co nie zmienia faktu, że w odpowiednim momencie swoje sytuacje wykorzystała i to trzeba jej oddać, czego np. Henry nie potrafił będąc dwukrotnie w sytuacji jeden na jeden.

Cytat:
Cytat:Dzień wcześniej oglądałem łączoną relację spotkań Sevilla - Real i Osasuna - Valencia. Tam były emocje, tam były piękne bramki, doskonałe akcje,
Trzymajcie mnie Mad Tu nie było ,kurwa,ani bramek,ani emocji a w ogóle te zdobyte gole to były same szmaty a nie piekne bramki Mad Poza tym w skróconej relacji wybiorę ci najlepsze fragmenty i z byle kopaniny zrobie widowisko.Zresztą,jeśli ten mecz był taki a nie inny to dzięki non stop broniacemu sie Arsenalowi własnie a nie dzięki Barcy.
Amen.
Mam nadzieję, że oglądałeś wtorkową relację w C+, że tak piszesz, bo tam emocje dla mnie były większe i zdania nie zmienię(pierwsza połowa meczu Sevilla-Real to było po prostu coś) - Ty obstawaj sobie przy swoim. Choć nie zaprzeczam, że wczoraj kibicując Arsenalowi trochę przeżywałem, ale cholera to nie był najlepszy mecz rozegrany w tym sezonie i nijak miał się np. do finału zeszłorocznego.
Dzięki Arsenalowi, ale szkoda, że Barca przez 70 minut waliła głową w mur zupełnie bez pomysłu - od zespołu tej klasy ja osobiście wymagam więcej.

Mówiąc szczerze jakoś nie wydaje mi się, byś Ty wykazywał się większym ode mnie obiektywizmem, tak więc wcześniejszy zarzut wydaje mi się lekko śmieszny.

Ja tam jednak wolę oglądać pojedynki takie jak ten w ostatnim finale Pucharu Anglii między Liverpoolem i West Hamem. Kto miał okazję obejrzeć, ten wie o co mi chodzi.
R_amze_S napisał(a):Nie uznana ale i nie broniona przez Valdesa,który wcześniej juz słyszał gwizdek sędziego.

Może raczej przyjrzyj sie lepiej na tą powtórkę i spójrz jak był ustawiony Valdes, nie miał szans dojść do tej piłki, a jeżeli taki z niego klasowy bramkarz że po strzale decyduje się już nie bronić bo chyba sędzia tego nie uzna, no to gratuluje.
Cytat:Nie mowie, ze mecz byl kompletnie do dupy i przypominal spotkania Cagliari z Lecce, ale po Barcelonie, Arsenalu i randze spotkania spodziewalem sie czegos wiecej.
No ok,niech ci będzie.
Cytat:O tym meczu mowilem. Jak rowniez o finale Bayern - Valencia, czy Real - Juve.
I tu się akurat nie zgodzę,dla mnie wczorajszy mecz był ciekawszy niz te wymienionie przez Ciebie.Jesli juz miałbym wymienic jakiś finał,to prędzej Borussia D.- Juventus.
Cytat:Pomijajac to, ze wnosil sporo folkloru, byl po prostu dobrym sedzia. A jego [nie tak liczne] pomylki nie byly takimi wpadkami, jakich ostatnio w swiatowej pilce widze coraz wiecej.
Hmm...no nie wiem,ja jakos nie lubiłem nigdy Coliny.Dla mnie to miał za duzo tych wpadek(choć jak mnie zapytacie o jakąs konkretną,to cholera z pamięci nie wymienię zadnej Big Grin )
Cytat:Gol ze spalonego, ktory poderwal Barce. Po nim wiadomo bylo, ze Arsenal zostal zlamany i straci jeszcze jedna/dwie bramki. Do tego momentu zespolem lepszym (miejscami nawet zdecydowanie lepszym) byli anglicy.
Mistrzu,do usranej smierci będe powtarzał,ze zupełnie inaczej by się mecz potoczył gdyby sędzia uznał bramkę dla BArcy w 18 minucie.Wówczas ta dyskusja o rzekomym spalonym nie miała by miejsca. Laughing

Cytat:A widziales obydwa mecze wspomniane przez Kamaela? Przy nich to wlasnie final LM byl 'byle kopanina'.
Ok,przyznaję się bez bicia - nie widziałem.
Cytat:He? Mowisz oczywscie o ostatnich 20 minutach meczu?
Mowię o meczu jako całosci.

Cytat:Nie podam konkretnych przykladow, bo ich po prostu nie pamietam, ale rzeczywiscie, Barca w tym sezonie dostala sporo prezentow od gwizdkowych. No ale nie ma sie za bardzo czemu dziwic. Tak to jest w La Liga, ze co sezon to wlasnie na korzysc mistrza sedziowie myla sie najczesciej. Tak bylo rowniez z Realem i z Valencia.
Ale do czego zmierzasz?Chcesz powiedzieć,że bez tych prezentów Barca nie zdobyłaby PE i mistrzostwa Hiszpanii?

Cytat:PS>A ze jestem zlosliwy, to napomkne o sposobie w jaki czesc cules swietowala zdobycie pucharu. Przypomina mi sie niedawna feta kibicow pewnej druzyny na (L), z miasta na W.

Zreszta ci madryccy fani BArcy, rowniez sie nie popisali. Szukanie zaczepki przy fontannie La Cibeles zbyt eleganckie nie jest.

Musze się niestety zgodzić z Tobą :/Choć chyba jednak feta kibiców (L) była większym kataklizme,biorąc pod uwagę ilosc bioracych udział tu i tam.

Cytat:Miała duży wpływ na przebieg tego konkretnego meczu, waznego prestiżowego meczu.
Moze.jednak aby myslec o tytule Real musiałby wygrać ten mecz 4-0 a i to nie dawało by mu gwarancji,biorąc pod uwagę punktowa przewagę Barcy, więc nie przesadzajmy.

Cytat:Konkretnie to nie pamiętam w jakich meczach. Widziałem jedynie w 'Sporcie' powtórki jak Ronaldinho pada na murawe w polu karnym nie będąc faulowanym. Sędzia od razu oczywiście wskazał na 11 metr..
Aha.
Cytat:Nie mówie, że tylko Ronaldinho tak robi, tak jset często o brazylijczyków czy argentyńczyków.
Dziś juz wszyscy tak robią.

Cytat:
Cytat:Aha,i napisz czy je widziałeś czy jedynie czytales albo słyszałeś od kogoś tam ,że niesłuszne.

Odnoszę wrażenie, ze kazdemu kto ma inne zdanie od Ciebie, chcesz wmówić, że jest w błędzie i ze tylko ty znasz sie na piłce.
A jak to co teraz napisałeś ma się do podanego przez Ciebie mojego cytatu?Bo nie bardzo rozumiem.Jesli uważasz ze naprawde tak postępuję,to podaj przykłady konkretne ( nie mowie ze ich nie ma) "wmawiania" przeze mnie komukolwiek ze się nie zna na piłce.
Cytat:Oczywiście, że jestem rozgoryczony, ale mówiąc szczerze to liczni tutaj fani Barcy wykazują się większym brakiem obiektywizmu, niż ja podchodząc do wszystkiego, co związane z tym zespołem zupełnie bezkrytycznie obrażając się i oburzając, ale już mniejsza o to.
Bo to jest wojna w wrogami Barcy.KILL! Angry

Kamael napisał(a):Trudno powiedzieć, dywagować nie będę (choć mógłbym tak samo zapytać co by się stało, gdyby przy bramce dla Barcy boczny pokazał spalony
Przypomne ze nieuznana bramka dla Barcy padła znacznie wcześniej.A to ma w tym wypadku przełomowe znaczenie.

Cytat:, ale faktem jest, że Barca później przez prawie 60 minut nie stworzyła żadnej klarownej sytuacji nie mogąc poradzić sobie z świetnie zorganizowaną, zdeterminowaną i ułożoną drużyną
A słupek po strzale Eto'o?A liczne interwencje rezerwowego bramkarza?Ejże,gdzie ten pański obiektywizm??
Cytat:Nijak nie wmówisz mi, że w tym akurat spotkaniu Barca była drużyną prezentującą się lepiej.
A po mam wmawiac.Tak było przecież,to są fakty.

Cytat:Co nie zmienia faktu, że w odpowiednim momencie swoje sytuacje wykorzystała i to trzeba jej oddać, czego np. Henry nie potrafił będąc dwukrotnie w sytuacji jeden na jeden.
No własnie:>

Cytat:Mam nadzieję, że oglądałeś wtorkową relację w C+, że tak piszesz, bo tam emocje dla mnie były większe i zdania nie zmienię(pierwsza połowa meczu Sevilla-Real to było po prostu coś) - Ty obstawaj sobie przy swoim
Nie oglądałem ,przyznaje sie bez bicia

Cytat:Choć nie zaprzeczam, że wczoraj kibicując Arsenalowi trochę przeżywałem, ale cholera to nie był najlepszy mecz rozegrany w tym sezonie i nijak miał się np. do finału zeszłorocznego.
Ale bił na głowe większośc finałow z ostatnich 10 lat.
Cytat:Dzięki Arsenalowi, ale szkoda, że Barca przez 70 minut waliła głową w mur zupełnie bez pomysłu - od zespołu tej klasy ja osobiście wymagam więcej.
No daj spokój,przy tak zorganizowanej grze obronnej Arsenalu gracze barcy jednak dochodzili do sytuacji bramkowych,ba nawet strzelili bramkę(nieuznaną),a potem jeszcze dwie (uznane)więc o czym ta rozmowa.
Cytat:Mówiąc szczerze jakoś nie wydaje mi się, byś Ty wykazywał się większym ode mnie obiektywizmem, tak więc wcześniejszy zarzut wydaje mi się lekko śmieszny.
No w tym momencie mozna by sie licytowac i przytaczac przykłady kto jest mniej obiektywny.

Pytanie tylko po co?

Cytat:Może raczej przyjrzyj sie lepiej na tą powtórkę i spójrz jak był ustawiony Valdes, nie miał szans dojść do tej piłki,

Oglądalem x razy tą powtórkę.
Cytat:a jeżeli taki z niego klasowy bramkarz że po strzale decyduje się już nie bronić bo chyba sędzia tego nie uzna, no to gratuluje.
No znowu nie wytrzymam.Valdes usłyszał gwizdek ,i widział reakcję sędziego więc po jaką cholerę się miał rzucać po tą piłkę,wiedząc ze gol i tak jest nie uznany?