Ghost_82 napisał(a):R_amze_S napisał(a):GKS Bełchatów mistrzem jesieni.Ale jaja.
Napewno niespodzianką, to jest jakąś, ale napewno nie jaja
Chłopaki zasłużyli na to i koniec.
Otóż to. Grali dużo ładniej dla oka niż Legia czy Wisła, przełożyło to się na wyniki i jest mistrzostwo jesieni. Gratulacje dla nich
Kamael napisał(a):Pytanie tylko, czy Matusiak i Garguła zostaną, bo chyba jasnym jest, że to ponad połowa wartości drużyny.
Na miejscu Matusiaka nie odchodziłbym do żadnej Legii i Wisły tylko od razu za granicę. Im szybciej wyleci za granicę tym lepiej

.
Z tego co wiem,to do Legii NA PEWNO nie pójdzie.
R_amze_S napisał(a):Z tego co wiem,to do Legii NA PEWNO nie pójdzie.
To dobrze.
Dobry piłkarz z prowincjonalnego

klubu często psuje się po przeprowadzce w wyższe sfery - Warszawa, Kraków (wyższe sfery - mówię o podejściu ludzi z tych lepszyc klubów). Zanim dojdzie do takiej formy żeby wzbudzic zainteresowanie klubów zagranicznych minie troche czasu. Tak więc gwiazdy naszej ligi odchodzą za granicę mając 27-30 lat.
Kamael napisał(a):balzac napisał(a):Na miejscu Matusiaka nie odchodziłbym do żadnej Legii i Wisły tylko od razu za granicę. Im szybciej wyleci za granicę tym lepiej
.
Dokładnie, szkoda czasu.
A ja bym na jego miejscu jeszcze sie wstrzymał i dobrze się ograł na naszym podwórku. Przynajmniej do końca sezonu. A zasilenie silniejszego polskiego zespolu, też nie byłoby głupie. Wystarczy popatrzeć co się działo z innymi polskimi zawodnikami, którzy tak szybko postanowili opuścic nasz kraj. Nie życze mu źle, ale szkoda by bylo gdyby się zmarnował gdzieś za granicą.
Ghost_82 napisał(a):Nie życze mu źle, ale szkoda by bylo gdyby się zmarnował gdzieś za granicą.
Lepiej zmarnować się za granicą niż w Polsce.

balzac napisał(a):Ghost_82 napisał(a):Nie życze mu źle, ale szkoda by bylo gdyby się zmarnował gdzieś za granicą.
Lepiej zmarnować się za granicą niż w Polsce. 
W Polsce dojdzie do pewnych umiejętnosci i basta, za granicą ma możliwość rozwoju.

To pradwa, tylko pytanie, czy dadzą mu szanse sie wybić. Najgorsze jest to, jak dany zawodnik zawiedzie w meczu i nie daje mu się już więcej szans. Albo co gorsza, trener ma tak zwanych swoich pupili, a innych daje w odstawke (przykład początkowej kariery Wichniarka w Armini) Dobrze, że tak trener sie zmienił i dał mu szanse. Oczywiście Wichniar odwdzięłcza się największą liczbą bramek.
Widać, że "Chorwackie" dopiero w fazie nauki, obecnie wychodzi duuuuużo, dużo lepiej.
Kurna, ale grzybnia z Werderem ;/ To już wole oglądać pupy włoskich siatkarek na Polsacie Sport.
Barca pokazała wczoraj klase. W pierwszej połowie kompletna dominacja i zabawa z Werderem, w drugiej, kontrola wyniku i zabawa z Werderem

Nie ma co, idą po kolejny puchar
