Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Piłka nozna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Slapi napisał(a):Teraz moim problemem są jutrzejsze mecze, a nie bezsensowne domysły, finito...

Jeśli wybierasz się do buka stawiać dzisiejsze i jutrzejsze mecze LM to sorry, ale - Laughing
Przemek87 napisał(a):precz z takimi pomysłami

Rzeczywiście Przemku, w obecnej sytuacji ty zapewne ligę być powiększył.
No ale wiesz, na jakiej zasadzie by sie miało odbywać że jakaś drużyna zasługuje na grę w "elitarnej" 12 zespołówce a która nie?, same kontrowersje, a poza tym
każda liga żeby była ciekawa musi mieć faworytów, średniaków i słabeuszy. To warunek istnienia takowej. Bo nie ma nic piękniejszego niż jak słabszy wygrywa z silniejszym. Inaczej taka liga jest nudna
W końcu dojdzie że w OE będą grały tylko Wisła,Legia,Lech i Groclin i grały ze sobą po 8 razy w sezonie . To dopiero byłoby "ciekawe"
Ale ty Przemku twardogłowy jesteś.

Jakto skąd byłyby te drużyny? Około 6 w tym sezonie na pewno z ligi pierwszej wyleci (Zagłębie Sosnowiec, Widzew Łódź, Zagłębie Lubin, prawdopodobnie Korona Kielce + dwóch spadkowiczów). Zostanie wówczas 10.

Do końca tego sezonu trzeba by sprawdzić dokładnie sytuację obecnych pierwszoligowców, żeby później nie było znowu na początku sezonu niespodzianek, jak ta z obecnego z Sosnowcem. W zależności od tego ile dużyn by poleciało, stawkę do 12 uzupełnionoby drużynami z drugiej ligi (przy czym jeśli byłoby to więcej jak dwie drużyny, byłbym za zmniejszeniem ligii do 10 zespołów). Śląsk Wrocław awans już ma i tak pewny, w miejsce Groclinu. Tak, więc mielibyśmy siłą rzeczy trzech teoretycznych beniaminków, co byłoby sytuacją normalną.

Później sprawa wydaje się jasna i oczywista. Każdy z każdym po cztery mecze i wychodzi 28 lub 34 w sezonie dla każdego zespołu, co wydaje się liczbą odpowiednią. Czyli sytuacja mniej, więcej taka jak w Szkocji.

Następnie, kiedy byłaby pewność, że w pierwszej lidze są zespoły "czyste", można wziąć się za robienie porządków w niższych szczeblach rozgrywkowych. A tam bagno pewnie jest bardzo duże.
No dobra ale po takim zmiejszeniu trzeba dążyć do ponownego powiększenia, nawet do 18 drużyn. Przecież nie tak dawno OE miała 14 klubów i każdy zgodnie mówił że jest chujowo.
Pomniejszona OE nie może być na stałe bo stanie sie nudna. 4 mecze w sezonie z jedną drużyną to za dużo. Właśnie prestiżowe mecze np Lech-Legia są dlatego tak prestiżowe bo tylko dwa razy na sezon są, raz w Poznaniu raz w Warszawie. Tak to by spowszedniały. A my nie mamy swojego Celticu czy Rangersów żeby sie podniecać 4 takimi meczami w sezonie (to w lidze bo przecież i w pucharach wpadają na siebie często).
Przemek87 napisał(a):No dobra ale po takim zmiejszeniu trzeba dążyć do ponownego powiększenia, nawet do 18 drużyn. Przecież nie tak dawno OE miała 14 klubów i każdy zgodnie mówił że jest chujowo.
Pomniejszona OE nie może być na stałe bo stanie sie nudna. 4 mecze w sezonie z jedną drużyną to za dużo. Właśnie prestiżowe mecze np Lech-Legia są dlatego tak prestiżowe bo tylko dwa razy na sezon są, raz w Poznaniu raz w Warszawie. Tak to by spowszedniały. A my nie mamy swojego Celticu czy Rangersów żeby sie podniecać 4 takimi meczami w sezonie (to w lidze bo przecież i w pucharach wpadają na siebie często).
Kurde, trudno się nie zgodzić.
Też jestem przeciwny zmniejszaniu ligi i taką decyzję traktowałbym raczej jako ostateczność. I argument, że mamy 40mln populacji, więc powinniśmy mieć więcej drużyn niż 5-cio milionowa Szkocja, wydaje mi się bardzo logiczny. Poza tym: mniej drużyn w 1 lidze = mniej talentów, trudniej jest się młodym talentom wybić w drużynach z czołówki, niż np. w takim Zagłębiu Sosnowiec czy w Ruchu Chorzów, a najlepszą ku temu okazją są właśnie mecze z drużynami z czołówki ligi. Poza tym, zupełnie nie chciałoby mi się jeździć na dwa wyjazdy do Krakowa, cały urok meczy wyjazdowym polega na odwiedzaniu różnych zakątków kraju, najlepiej takich, w których się jeszcze nie było. Rewelacyjnie wspominam np. wyjazd do Wodzisławia przed paru laty (10 godzin pociągiem :]) czy do Bielska-Białej w PP. Zmniejszenie ligi = radykalne zmniejszenie atrakcyjności rozgrywek, jak dla mnie.
Obaj macie w zasadzie rację ale z drugiej strony jeśli po tym jak parę zespołów I ligi zostanie ukaranych za korupcję , to w ich miejsce musieli by wskoczyć II ligowi średniacy -a to raczej to też nie wpłynie na podniesienie poziomu OE.
A mowię to jako kibic drużyny która w takiej sytuacji miałaby szanse na taki awans
Nie wiem, czy uda mi się jasno przedstawić swoje zdanie i czy przez to wszystko zrozumiecie zgodnie z zamierzeniem, ale ja myślę, że skoro już ostro zabieramy się za walkę z korupcją, to trzeba liczyć się z obniżeniem poziomu ligi i wliczyć to w koszty. Liga byłaby słabsza, mniej atrakcyjna dla telewizji, bo C+ musiałby puszczać mecze zupełnych średniaków, ale co z tego? Wydaje mi się, że trzeba się z tym pogodzić. Skoro takie są obecne możliwości, to nic z tym nie zrobimy. Sezon, dwa i dajemy tym klubom szansę na dorównanie do poziomu. A zmniejszenie ligi przyniesie takie konsekwencje, jakie wymienili Wars i Przemek, co może być rozwiązaniem zdecydowanie gorszym.
I nie bardzo rozumiem, jak np. dałoby się wprowadzić pomysł z 12 drużynami, jedynie jako przejściowy (a taka wersja się też pojawia) i w jaki sposób niby miałoby to przy powrocie do 16 dawać jakieś korzyści.
16 to w tej chwili najbardziej optymalna liczba, a powinniśmy dążyć do 18 w przyszłości. Każdy większy kraj, albo mały lecz taki który ma dobrą ligę (np Belgia,Holandia) ma 18. To taka optymalna europejska liczba. Tyle mają też Niemcy, Portugalia, Turcja, Grecja, Czechy.
20 to byłoby już dla nas za dużo. Tyle mają Anglia, Hiszpania, Włochy i Francja, jednak tylko Anglia i Hiszpania w rzeczywistości powinny tyle mieć. Włochy i Francja trochę przesadziły, szczególnie ci drudzy. A we Włoszech na dobrą sprawę to tylko te wielkie drużyny rozdają karty, jest bardzo dużo klubów statystów. Władze federacji tych krajów myślały że tak zwiększą swój prestiż.
Wracając do Polski to zmniejszanie liczby poniżej obecnej 16tki na dłużej niż jeden sezon będzie głupotą.


A poza tym trzeba pamiętać że wszystkim canal plusom i innym ITI-jom czy cupiałom zależy na wszystkim ale nie na kibicu, więc dla nich to najwygodniejsze by było żeby w lidze grały tylko 4 najbogatsze kluby i grały ze sobą 10 razy.
Widzew niby poleciał, a sprawa Zagłebia ma zostać ponownie rozpatrzona. Może nowy "prezio", nie PiS-owiec, uratuje Lubin.
Wars napisał(a):I argument, że mamy 40mln populacji, więc powinniśmy mieć więcej drużyn niż 5-cio milionowa Szkocja, wydaje mi się bardzo logiczny

To ile drużyn powinno być w lidze rosyjskiej, chińskiej, czy w MLSie? Co ma piernik do wiatraka? Żeby liga była duża potrzeba dobrze zorganizowanych klubów, sponsorów, stadionów i porządku w krajowym związku piłki nożnej, a nie dużej liczby ludności.

Wars napisał(a):Zmniejszenie ligi = radykalne zmniejszenie atrakcyjności rozgrywek, jak dla mnie.

A wolisz dużą ligę z ustawionymi meczami z drużynami zamieszanymi w korupcję?


Poza tym zmniejszenie ligii do 12 zespołów oczywiście byłoby dobrym pomysłem na krótką metę. Dwa-trzy lata na zrobinie porządku na niższych szczeblach rozgrywek. Potrzeba tutaj gruntownej reorganizacji wszystkich klas rozgrywkowych. Później w powolnym procesie liga zostałaby przywrócona do obecnego formatu (a nawet docelowo wg. mnie powinna mieć 20 zespołów - ale do tego potrzeba stadionów, które umożliwią grę w zimie).

Swoją drogą właśnie polska piłka nożna zrobiła krok wstecz. Klicki wycofuje się z Korony, a była to osoba ważna. Sponsorował sporo grup młodzieżowych w Kielcach, utrzymywał Koronę. Teraz klub poleci do drugiej, albo trzeciej ligii i zostanie bez sponsora. A szkoda bo był to pod względem organizacyjnym jeden z najlepszych klubów w kraju. Sponsor, świetny stadion + amibicje. Wylatuje też prawdopodobnie Lubin. Groclin łączy się ze Śląskiem i nie wiadomo jak to wszystko będzie później wyglądało. Znowu czołówka ligii się uszczupla.
Zagłębiu Lubin jako sponsorowanemu przez skarb państwa (a polityka lubi sie wpierdalać w pzpn) pewnie sie upiecze.
Morgenstern napisał(a):To ile drużyn powinno być w lidze rosyjskiej, chińskiej, czy w MLSie? Co ma piernik do wiatraka? Żeby liga była duża potrzeba dobrze zorganizowanych klubów, sponsorów, stadionów i porządku w krajowym związku piłki nożnej, a nie dużej liczby ludności.
Argument o kant dupy roztrzaskać. Inne kraje europejskie z podobną liczbą mieszkańców co Polska też mają >/= 16 zespołów w lidze. W ich przypadku też działa analogia z Chinami i MLS? Zachowaj logikę w swoim toku myślowym i nie stosuj wykładni ad absurdum, a wszystko wyda ci się dużo bardziej zrozumiałe.

Morgenstern napisał(a):A wolisz dużą ligę z ustawionymi meczami z drużynami zamieszanymi w korupcję?
Przecież polecieć mają właśnie kluby uwikłane w sprawy korupcyjne- to raz. Dwa- wskaż mi dowód, że przy zmniejszonej lidze ten proceder nie będzie miał miejsca.
Wars napisał(a):Argument o kant dupy roztrzaskać. Inne kraje europejskie z podobną liczbą mieszkańców co Polska też mają >/= 16 zespołów w lidze. W ich przypadku też działa analogia z Chinami i MLS? Zachowaj logikę w swoim toku myślowym i nie stosuj wykładni ad absurdum, a wszystko wyda ci się dużo bardziej zrozumiałe.

Proponuję chłopcze najpierw zastanowić się nad sensem pisanego posta, a dopiero później go opublikować.

Póki co przeczysz sam sobie. Najpierw napisałeś, że w lidze polskiej powinno być więcej drużyn niż w Szkockiej, bo u nas jest 40 mln. mieszkańców, a u nich 5 mln.

Teraz natomiast twierdzisz, że moje porównanie do Chin czy USA jest nic nie warte, a przecież sytuacja jest analogiczna:

Szkocja - 5mln - 12 drużyn
Polska - 40mln - 16 drużyn
Chiny - 1,3 mld (32 razy więcej niż w Polsce) - więc ile drużyn powinno być w lidze? - 512?


Wars napisał(a):Przecież polecieć mają właśnie kluby uwikłane w sprawy korupcyjne- to raz. Dwa- wskaż mi dowód, że przy zmniejszonej lidze ten proceder nie będzie miał miejsca.

Tak? No co ty nie powiesz. A rok temu nie miały polecieć wszystkie kluby zamieszane w korupcje? To bardzo ciekawe, biorąc pod uwagę choćby czas w którym podjęto decyzję o degradacji Zagłębia Sosnowiec.

W mniejszej lidze nikt gwarancji na brak korupcji nie da, ale prawdopodobieństwo będzie mniejsze. Tym bardziej, że raczej nie możliwym jest wykrycie działalności korupcyjnej w Wiśle Kraków, Legii Warszawa, czy w Groclinie - przyszły rok pod szyldem Śląsk Wrocław. Podobnie Lech Poznań. Więc już ze cztery kluby mamy czyste.

A może najlepszym wyjściem byłoby rozpieprzenie całkowicie polskiej piłki i zawieszenie rozgrywek do czasu zakończenia sprawy korupcji?