Do Iraku wysłano właśnie doborowy oddział polskiej konnicy - husarii!
Albo:
"No... pierwszy raz przeżyłem w lesie. W zasadzie było zajebiście ale nie pamietam z kim bo było ciemno i byłem związany
"
Opijanie imienin to naprawdę sympatyczna sprawa ;] <bezczelnie domaga się życzeń>
tez Cie kocham, mua :*
pamietaj, ze ja mam 13 kwietnia (;
warsadal napisał(a):Opijanie imienin to naprawdę sympatyczna sprawa ;] <bezczelnie domaga się życzeń>
Tylko opijanie urodzin jest naprawde true.
Tak, my - Świadkowie Jehowy - nie obchodzimy imienin.
Książę 2 napisał(a):Tak, my - Świadkowie Jehowy - nie obchodzimy imienin.
a urodziny tak? chyba tez nie? nie orientuje sie, wiem, ze sylwestra na pewno nie obchodza
Tak z ciekawosci pytam, jak ktos wie prosze o odp.
Valhalla napisał(a):tez Cie kocham, mua :* pamietaj, ze ja mam 13 kwietnia (;
O,to moje imieniny są bardziej true bo w dzien urodzin Lemmiego 8)
^
kurwa, urodzin w walentynki nic nie przebije (swoja droga niezly shit)
kleską to miec imieniny/urodziny 1 listopada ewentualnie 2 kwietnia...
Valhalla napisał(a):^
kurwa, urodzin w walentynki nic nie przebije (swoja droga niezly shit)
z punktu widznia Twojego faceta to błogosławieństwo
Książę 2 napisał(a):Valhalla napisał(a):^
kurwa, urodzin w walentynki nic nie przebije (swoja droga niezly shit)
z punktu widznia Twojego faceta to błogosławieństwo
chyba tylko w tym aspekcie, ze nie zapomni. Chociaz on jest sklerotyk, to kto go tam wie.
Valhalla napisał(a):tez Cie kocham, mua :* pamietaj, ze ja mam 13 kwietnia (;
Pamietałaś!
Ale ja do kwietnia na pewno zapomne ;P
R_amze_S napisał(a):warsadal napisał(a):Opijanie imienin to naprawdę sympatyczna sprawa ;] <bezczelnie domaga się życzeń>
Tylko opijanie urodzin jest naprawde true.
Chyba, że spożywa sie odpowiednio trv trunki.
Ekhm, ja mam urodziny w dzień ojca ;/
Nom, ja mam za 6 dni. Pewnie schlam się jak zwykle
hock: