Valhalla napisał(a):jankier napisał(a):no i skończył sie sezon jarania na balkonie...
raczej picia na dworze 
True ludzie piją na dworze o każdej porze roku

Tanie wino oczywiście. Trza się będzie zaopatrzyć , poranki na PKSie bywają chłodne.
RamzeS napisał(a):True ludzie piją na dworze o każdej porze roku Razz
nie inaczej, raz piłem browara przy -18 stopniach. To że potem przez miesiąc zdychałem to się wytnie

jo ja też w podobnej temperaturze,na plaży w gdyni,ale nic mi potem nie było

szczur mi naszczał do tytoniu ... dobrze ze to był koniec paczki ...
Oj zdecydowanie nie jestem true, nie wyobrażam sobie picia browarka na dworze w taką pogodę. W ogóle planowałem jeździć teraz do szkoły tramwajem, bo przebijanie się przez poranne korki to zdecydowanie nie jest mój ulubiony sport, ale psia mać, cholernie zimno w tych tramwajach. MPK prowadzi genialną politykę cieplną, grzeją przy 10 stopniach, a przestają jak spada do 0

też to zauważyłem. jechałem dłuższą trasę tramwajem i mi tak kurwa dupa zmarzła, że hej. jedyny plus poznańskich tramwajów to to, że przeważnie w nich nie wieje
RamzeS napisał(a):True ludzie piją na dworze o każdej porze roku Razz
a picie czystej wódy na mrozie to niemal przyjemność

Uwielbiam pic czysta wodke rano przed wyjsciem do szkoly.
Tomash napisał(a):To że potem przez miesiąc zdychałem to się wytnie
wlasnie tego sie obawiam ;P zdychac na uczelni a zdychac w pracy to zasadnicza roznica

jankier napisał(a):a picie czystej wódy na mrozie to niemal przyjemność
Nie inaczej. To znacznie większa przyjemność aniżeli picie ciepłej wódki w upał.
Flying Corpse napisał(a):jo ja też w podobnej temperaturze,na plaży w gdyni,ale nic mi potem nie było 
chlanie na plazy w gdyni w pizdziawie to niesamowita sprawa

jo,nigdy nie piłem tak schłodzonego bro

okladu z muodych piersi, migusiem.
Poprosze o inny zestaw piersi.