Forum Rockmetalshop

raf667 napisał(a):jutro studniówkę mam ,zajebiście =]

i co, zwaliłeś sobie?

A Ty ? Bo takie teksty strzelasz jak by ci laska szlaban na łóżko założyła.
Wypierdalaj.

Vomitor napisał(a):i co, zwaliłeś sobie?

matka ci opowie jak do domu wroci

Ciekawy jestem vomit czy jak wychodzisz z domu to też taki cwaniak jesteś i się prujesz do każdego?

on nie wychodzi z domu, za duzo czasu zajmuje mu przesiadywanie w nim i mierzenie innych swoja miara

A zwłaszcza odpowiadanie innym w szybkim terminie.

Studniówka zajebista 10/10
Myślałem że bedzie problem bo nie maiałem żadnego alkoholu ale u kumpla w furze był bar i każdy pił ile chciał
I tak ogólnie bardzo miło, żadnego dymu, nieprzyjemności, zgranie jak nigdy =]

Hehe, ja idę 25 stycznia, ale jaja, trzecia studniówka w moim życiu =)

Ale jest mały minusik, kamerzysta mi mówił że mało mnie widać na filmie =(

Mnie czeka druga studniówka 27 stycznia, gdzieś w Toruniu. Nie będzie tak zajebiście jak na mojej, to z założenia, ale myślę, że będzie fajnie, choć z tego co wiem to będzie kilku fanów Dżemu i innych ciot

Ja nie bylem na zadnej i zyje. Dodatkowo, do teraz nie wiem czemu mowili, ze bede zalowal, hehe.

No to witaj w klubie

Acrid napisał(a):Ja nie bylem na zadnej i zyje. Dodatkowo, do teraz nie wiem czemu mowili, ze bede zalowal, hehe.

O to, to!

Banda pozerów
Studniówki mają zajebistą klimę (zwłaszcza własne oczywiście), bawisz się z ludźmi, do których na co dzień mówisz per "panie profesorze/pani profesor", cała otoczka; polonez, później walc dla chętnych, chlanie w szkole, krawaty, garniaki i kolorowe koszule, ludzie, których w większości dobrze znasz- super impreza kurwo! :]

No właśnie bardzo dobra. Idziesz na dyskoteke z grupa moze 10 znajomych a w srodku nikogo nie znasz. Na studniowce znasz niemal kazdego i pijesz ze swoim szkolnym mentorem - to jest kurwa cos 8)