Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: rozmowy nie całkiem kontrolowane :>
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Książę 2 napisał(a):Ech, pojechałbym jakiemuś gotowi...
Nie łam się, każdy to czasem ma Smile
Jeśli chodzi o to, to właśnie się złamałem, a teraz z poczuciem lekkości moge iść spać
[Obrazek: 66e935d8cdfc233f.gif]
fakin genialne!
serio serio czy ironia? Surprised
A jak twoim zdaniem mozna traktować cos takiego serio? Fakin genialne. Do tego stopnia, że aż wrzuciłbym sobie to na avatara, ale to byłoby wtórne, więc niestety nie. Kozak, I mean it.

Ok, zrewanżuję się też jakimś pojazdem po Hitlerze:
[Obrazek: dr65qy6.th.gif]
a bo ja wiem, Twoje reakcje sa czasem zaskakujace Surprised
Dla mnie to to wymiata straszliwie Big Grin
Jakaś głupia dupa z "rady języka polskiego" powiedziała w radiu, że słowo "forumowicz" jest błędne, i powinno się mówić "forowicz" Laughing Ja tam jednak zostane forUMowiczem Laughing
[Obrazek: roar05gifva8.jpg]
^Chwila słabości Roarra bez gołej dupy u boku.Każdemu się zdarza.
Najlepsza plansza z wszystkich moim zdaniem. Szkoda że zdechło.
Ja lubiłam rozmowy z bestfrendem karaluchem.A,że zdechło..wszystko co dobre szybko zdycha.
boleśnie prawdziwe
Ale zawsze coś niby zostaje..[Obrazek: rroarr_32.gif]
[Obrazek: krzykrg0.gif]