Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: rozmowy nie całkiem kontrolowane :>
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Eru napisał(a):dzisiaj oszukać przeznaczenie na tvn leci
se obejrzalem se. fajne fajne.
Dziś rocznica śmierci tego pajaca Iana Stuarta.

[Obrazek: 10.jpg]

Nazis Shouldn't Drive Mr. Green
balzac napisał(a):Nazis Shouldn't Drive
jw tylko dr=l
taki rebus
nie rozumiem rebusa po tekili. Embarrassed
kto pomoze? istny, kamil, acrid?
no ja typuje kamila, on bedzie wiedzial ocb
A lubicie anagramy? http://pl.wikipedia.org/wiki/Anagram
Anagramy, sponeryzmy i inne językowa zabawy to fajna sprawa. Np.
Kamil - Milka

a ze sponeryzmem (pochodzi ponoć od jakiegoś Lorda Sponera) to są dopiero zwyrodniałe rzeczy. Polega to mniej wiecej na tym, że gdy mamy dwa wyrazy to zamieniamy pierwsze litery tych wyrazow (troche niejasno napisalem) lub jakies fragmenty. NP.
tenis w porcie - wystarczy zamienić i wychodzi zwyrodniała rzecz.
z innych dobre jest:
perski dziadzio
silnik w promie

a wy macie swoje ulubione ana(l)gramy?
mądra jola
kurna dupa, wygrałem
jesteś miszcz
Durnej kupy nie znałem (bardzo ładne), a mądra Jola jest bardzo popularna.

np.
kurzył na _urwisku
perełka normalnie, to nic, że nie całkiem pasuje

ponadto:
London w kasku
szał na koratach
lipa w paczkach
bój w hucie
syta puma

W dawnych czasach Tymon prowadził taki program co się Dzyndzylndzy nazywał. W jednym odcinku pojawiło się"pisanie lizdy". Tylko słowo "lizda" coś mi nie pasuje.


A o rebusie balzac się niczego nie dowie,
Kamil słowa nie podpowie!

Mr. Green
chór wujów
Kurwa, wczoraj wracałem z krótkiego pobytu w czeskich górach ze znajomymi i coś nam odbiło, żeby wracać przez Wrocław...

Takich korków jeszcze nie widziałem, przebijaliśmy się jakieś 75 minut, po czym trzeba było pojechać objazdem przez miejscowość Szewce z powodu wypadku. Cholera, mogliby coś zrobić z tym miastem, teoretycznie komunikacja powinna być idealna; Wrocław ma dużo większą powierzchnię niż Poznań, a tylko ok. 100tys. więcej mieszkańców, więc takiego zjawiska jak korki nie powinno być- a przynajmniej nie w takiej skali. Wolałem nawet nie patrzeć ile benzyny poszło na ciągłe ruszanie i zatrzymywanie auta. Poznań jest skupiony na obszarze mniejszym niż np. Szczecin, a korków poza godzinami szczytu i ulicami-olbrzymami właściwie nie ma.
No, ponarzekałem sobie, miło Smile
tesknie za returnem, chcialbym zeby wrocil na forum
On jest zajęty oglądaniem debat przed-wyborczych oraz czytaniem bloga Korwina.
Już go tak nie tłumacz. Jakoś pończoch znalazł czas żeby wpaść na forum.