Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: POST DNIA
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
No nie jest :] , co nie zmienia faktu ,że jak widze taką ekipe w kostkach i włoskach za uszy to mnie zajebiście to śmieszy. Jak spjrze na swoje zdjecia z tamtego okresu to tyż ;].
No jest inaczej. "Metale" po prostu zawsze są chujowi.
Cytat:Hanka Bielicka ci w dupe

hahahahha kurwa rozjebalo mnie to, geniusz w prostocie
Acrid napisał(a):Ulubione zespoly to Helloween, Led Zeppelin, Kult, Kat, Cannibal Corpse, Slayer, GN'R, choc tak naprawde jest ich bardzo bardzo sporo,..

z tym katem to było poważnie? Laughing
ciekawe ile ta wypowiedz ma lat, haha. ale oczywiscie, KAT rozpierdala, kto nie czai kultu plyt: 666, Oddech Wymarłych Światów, Bastard (nie liczac dwoch koncertowek) ten pozer i lewak.
i ekolog
Acrid napisał(a):ciekawe ile ta wypowiedz ma lat
poooonad 3
Dragoon napisał(a):
Vethuleion napisał(a):Zdefiniuj "prowadzi"

W Nu-Metalu perkusja nadaje wszystkiemu kształtu. W przeciwieństwie do np. Heavy Metalu gitarzyści nie robią "solówek" tylko dają pole do popisu bębnom. Np. SlipKnoT - Joey Jordison za perkusją wyprawia prawdziwe cuda a jego gra nie przypomina monotonne uderzanie jak bicie schaba na obiad. Czuć dynamizm i słychać że bębny są najważniejsze. Perkusja zaczyna a gitara do niej dogrywa. Nie na odwrót.

[EDIT]:
Wydaje mi się że tylko w Nu-Metalu spotkałem się z graniem na dwie stopy...
Wyżej wymieniony Joey : P
O ja pierdolę, co za specjaliści.
od 7 boleści ;/
Cytat:Wydaje mi się że tylko w Nu-Metalu spotkałem się z graniem na dwie stopy...

MISZCZ
Cytat:Wydaje mi się że tylko w Nu-Metalu spotkałem się z graniem na dwie stopy...

A Papa Dance ?? Laughing
zamknij sie pejsie
ładne kwiatki.
No to fajnie:
SuperWrzód napisał(a):Vomitar, tak sobie czytam chłam, który tutaj piszesz i nie mogę wyjść z podziwu, że taki pojeb jest tutaj w ogóle akceptowany. Zastanawia mnie również czy przypadkiem Twoi rodzice nie byli spokrewnieni. Nie odpowiadaj, niech pozostanie to Twoją słodką tajemnicą.

Sugerujesz, że jeden czy drugi na tym Forum jest debilem, a swoje wywody podpierasz argumentami z wnętrza własnej dupy - myślę, że taka postawa nie pomoże Ci w zaistnieniu tutaj, ponieważ pseudointeligentów i wszelakiego pedalstwa nigdy tutaj nie brakowało i nikt nigdy nie wychylił głowy powyżej zasranego kibla, Twój przypadek wygląda podobnie - przykro mi, ale prawda w oczy kole.

Czekam aż mnie pojedziesz, po prostu doczekać się nie mogę... Aha, pierdol się :*
Wiecie co, zawsze tak dumamy nad jak najbardziej wymyślnym pojazdem zapominając, że są tak proste i wymowne zwroty jak "pierdol się". Mistrz akcja dzisiaj Tongue