06-15-2005, 06:54 AM
kolejna podobno autentyczna sytuacja - a nawet jeśli nieprawdziwa to co 
w akademikach miała miejsce impreza w jednym z pokoi na 7 piętrze. wszyscy już byli ostro nawaleni i widocznie wtedy w głowach balujących studentów narodził się pomysł, aby zrobic ekspedycję. wsadzili jednego z pijanych do kartonowego pudła, na którym napisali - MISJA NA MARSA, i wyrzucili przez okno. koleś jak się pewnie każdy domyśla nie przeżył lądowania. ktoś wezwał policję, jednak nie był to nikt z imprezowiczów. policja pojawiła się bardzo szybko na miejscu "lądowania". wyobraźcie sobie teraz panowie i panie jakież musiało byc zdziwienie policjantów, gdy po wejściu do lokalu gdzie miała miejsce impreza, zauważyli następną osobę zapakowaną w pudełko z napisem - MISJA RATUNKOWA.

w akademikach miała miejsce impreza w jednym z pokoi na 7 piętrze. wszyscy już byli ostro nawaleni i widocznie wtedy w głowach balujących studentów narodził się pomysł, aby zrobic ekspedycję. wsadzili jednego z pijanych do kartonowego pudła, na którym napisali - MISJA NA MARSA, i wyrzucili przez okno. koleś jak się pewnie każdy domyśla nie przeżył lądowania. ktoś wezwał policję, jednak nie był to nikt z imprezowiczów. policja pojawiła się bardzo szybko na miejscu "lądowania". wyobraźcie sobie teraz panowie i panie jakież musiało byc zdziwienie policjantów, gdy po wejściu do lokalu gdzie miała miejsce impreza, zauważyli następną osobę zapakowaną w pudełko z napisem - MISJA RATUNKOWA.