Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: DOWCIPY
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dżemik napisał(a):^Jesli, drogi uzytkowniku, rozumiesz ten dowcip, to znaczy, ze stanowczo zbyt duzo czasu spedzasz przed monitorem. Surprised

STFU, j00 r, lyke, TEH SUXXXXX0r!!!!!!!!!!!!!!11111111oneoneone

LOLLERCOSTERROTFLCOPTEROMFGWTFBBQ
Sczerze mowiac nie rozumialem tego textu w calosci ale kumpel grajacy w WOW-a mi wytlumaczyl,a przed kompem spedzam srednio2-3 godziny dziennie..A teraz cos krotszego.
Do Serwisu Technicznego:
Około roku temu zmieniłam oprogramowanie na rzekomo lepsze. Do tej pory używałam pakietu Przyjaciel 5.0, a zamieniłam go na intensywnie promowany pakiet Mąż v 1.0. Niemal natychmiast po uruchomieniu nowego oprogramowania zauważyłam, że system pracuje dużo wolniej, szczególnie jeśli chodzi o aplikacje związane z kwiatami i biżuterią, które pod pakietem Przyjaciel 5.0 działały błyskawicznie i bezbłędnie. Jakby tego było mało, instalacja pakietu Mąż 1.0 spowodowała automatyczne odinstalowanie tak wartościowych programów, jak Romantyczność 9.9, za to zainstalowanie istnego śmiecia informatycznego, jak Żużel 4.5 i Liga Polska 3.0. Nie chce przy tym działać program Rozmowy 8.0, a próba uruchomienia programu Sprzątanie & Porządki 2.6 powoduje zawieszenie całego systemu. Próbowałam ratować system uruchamiając Pretensje 5.3, ale bez widocznych rezultatów.
Co robić?
Zdesperowana


Szanowna Zdesperowana,
Przede wszystkim pamiętaj, iż Przyjaciel 5.0 to pakiet rozrywkowy, a Mąż 1.0 to profesjonalny system operacyjny. Radzę spróbować komendy:
C:/JUZ MNIE NIE KOCHASZ
po czym zainstalować Łzy 6.2. System Mąż 1.0 powinien wtedy automatycznie uruchomić aplikacje Poczucie Winy 3.0 i Kwiaty 7.0. Pamiętaj jednak: nadużywanie aplikacji Łzy 6.2 może spowodować, że Mąż 1.0 zresetuje ustawienia na Milczenie 2.5, Hulaj Dusza 7.0 lub Gorzała 6.1. Ten ostatni jest szczególnie groźny, ponieważ powoduje wygenerowanie plików dźwiękowych Chrapanie.WAV. POD ŻADNYM POZOREM nie instaluj pakietu Teściowa 1.0. Nie próbuj też reinstalować nowej wersji pakietu Przyjaciel. Oprogramowania te spowodują definitywne zniszczenie systemu operacyjnego Mąż 1.0.
Podsumowując, system Mąż 1.0 to mimo wszystko wspaniałe oprogramowanie. Jedyne jego niedoskonałości to mała pamięć operacyjna i wolne instalowanie nowych aplikacji. Nieoficjalnie radzę zastanowić się nad zakupem dodatkowego oprogramowania, poprawiającego działanie systemu Mąż 1.0. Osobiście polecam Wykwinta Kolacja 3.0 oraz Sex Bielizna 6.9.
Powodzenia,
Serwis Techniczny
^ Big Grin Podobało mi się Big Grin
Ninde napisał(a):^ Big Grin Podobało mi się Big Grin

to cudownie Wink
statekx napisał(a):
Ninde napisał(a):^ Big Grin Podobało mi się Big Grin

to cudownie Wink


Big Grin Jesteś bardzo niegrzeczny Big Grin
W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i widzi, że trzech jest identycznych. Pyta się:
- Czy wy jesteście trojaczkami?
- Tak - odpowiadają dzieci.
- A jak się nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
- Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta - a dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miała tylko dwa cycki i ja musiałem pić piwo.
****
Do baru wpada stały klient
- Setkę poproszę!
Zdziwiony barman podaje - ten szybko wypija.
- Jeszcze jedną setkę...
Barman pyta:
- Panie Karolu, co się stało? Zawsze wpadał pan na jedno piwko, nigdy żadnej wódeczki, co jest?
- Panie szanowny, tego nie da się wytłumaczyć...
- Spróbuj pan, może się da...
Facet zaczyna opowiadać:
- Poszedłem dziś do obory, by wydoić krowę, podstawiłem wiaderko a ona mi go tylną nogą wywaliła. Zdenerwowałem się, chwyciłem za sznurek i związałem jej tylne nogi. Podstawiłem wiaderko a ona przednią nogą mi je wywaliła - związałem jej przednie nogi. Już miałem doić, a ta cholera ogonem je wywaliła. Nie miałem więcej sznurka, więc zdjąłem pasek od spodni i ogon przywiązałem jej do belki nad głową. Chcę doić, a ta zołza jakoś cyckami przewróciła mi wiaderko! Panie, nie wytrzymałem, zerwałem się, żeby ją zbić, no ale bez zdjętego wcześniej paska spadły mi spodnie - na to wszystko weszła moja żona! Panie, tego nie da się wytłumaczyć!!!
****
Leża dwa jajka na patelni, nagle jedno mówi:
-Uff, ale gorąco...
drugie:
-Łaaaaaał, jajko które mówi!
Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina. Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet.
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał.
- To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne...
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pachą nie miał już
tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę. Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów.
W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem - rozpiął więc rozporek,
aby żółw mógł w końcu wychylić szyję...
Rozmowa w tym samym rzędzie - kilka siedzeń dalej:
- Stary - widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam - ma fiuta na wierzchu!
- No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz.
- No... ale mój nie wpieprza popcornu!
---------------------------
Stoi dwóch górali po dwóch brzegach Dunajca. Jeden krzyczy do drugiego:
- Głęboka?!
A że było słabo słychać bo szum wody i w ogóle, drugi się drze:
- To nie Oka, to Dunajec
Tamten wchodzi i po chwili wpada po szyje i porywa go nurt wody. Jakimś
cudem się ratuje, przepływa na drugi brzeg, podchodzi do tamtego:
- Ja ci k** dam "do jajec"!
----------------------
Stoi kompletnie zalany facet w autobusie i gapi się na pewną kobietę. Wreszcie mówi:
-Rany boskie, ale pani jest brzydka!
Kobieta oburzona:
-A pan jest pijany!
-No. Ale ja jutro będę trzeźwy!
był sobie stary pies łańcuchowy bobik. pewnego razu tak rzekł do swojego
pana:
- panie, postaw na mnie cały swój majątek i wystaw mnie do wyścigu
- co ty bobik stary jestes nie masz kondycji.
- nie, nie, mam długi łańcuch i troche trenowałem
nie namyślając się długo pan wystawił bobika do wyścigu. do obiegnięcia były
trzy okrązenia. po pierwszym okrązeniu bobik przybiega ostatni. jego pan zły
jak osa krzyczy:
- bobik co ty odpierdalasz postawiłem na ciebie cały majątek!
- spokojnie, spokojnie w drugiej rundzie nadrobię...
po drugim okrązeniu bobik znowu przybiega na końcu.
- bobik co ty robisz wciąż przegrywasz!
- spokojnie spokojnie, w ostatnim nadrobię
po ostatnim okrążeniu bobik przybiega ostatni. jego pan maksymalnie
wkurwiony krzyczy:
- ty chuju przez ciebie przegrałem cały majatek, co ty odpierdalasz?!
a bobik na to:
- nie wiem.

hahah, rozjebało mnie
Troche kretyńskie,ale co tam...Samo życie..

Jaki jesteś?

26. - Zawiedziony:
Puszczasz bąki nieśmierdzące.

25. - Sadysta:
Po puszczeniu bąka w łóżku, poprawiasz sobie kołdrę.

24. - Dumny:
Myślisz, że Twoje bąki są wyjątkowo przyjemne dla otoczenia.

23. - Naukowiec:
Puszczasz bąki do butelek i szczelnie je zakorkowujesz.

22. - Wrażliwy:
Puszczasz bąki, a potem płaczesz.

21. - Beztroski:
Puszczasz bąki w kościele.

20. - Roztargniony:
Nie możesz odróżnić swojego bąka od czyjegoś.

19. - Zarozumiały:
Myślisz ze zawsze możesz puścić bąka głośniej.

18. - Głupi:
Uwielbiasz czyjeś bąki i na dodatek myślisz, że to Twoje własne.

17. - Ambitny:
Zawsze jesteś gotowy puścić bąka.

16. - Koleżeński:
Lubisz wąchać czyjeś bąki.

15. - Malkontent:
Narzekasz, że ludzie puszczają bąki w towarzystwie.
Gdy sam to robisz dajesz długie i nieciekawe wyjaśnienie, używając zawiłej terminologii medycznej.

14. - Nerwowy:
Wstrzymujesz bąki w połowie.

13. - Nierozsądny:
Wstrzymujesz bąki godzinami.

12. - Niekoleżeński:
Przepraszasz, wychodzisz i puszczasz bąki w samotności.

11. - Zaczepny:
Puszczasz bąki zawsze głośniej niż inni.

10. - Dziecinny:
Puszczasz bąki, a potem się śmiejesz.

9. - Sprytny:
Puszczasz bąki i kaszlesz w tym samym czasie.

8. - Przyjacielski:
Wąchasz czyjeś bąki i mówisz im co zjedli.

7. - Okrutny:
Puszczasz bąki w łóżku i nakrywasz głowę żony kołdrą.

6. - Wstydliwy:
Czerwienisz się po każdym puszczeniu bąka.

5. - Nieuczciwy:
Puszczasz bąki i zwalasz na psa.

4. - Masochista:
Puszczasz bąki w wannie i próbujesz przegryźć bąbelki.

3. - Nieszczęśliwy:
Nie możesz puścić bąka.

2. - Umuzykalniony:
Puszczasz bąki na każda nutę.

1. - Niechlujny:
Masz brązowe majtki po każdym puszczeniu bąka.
[Obrazek: kibice5jj6pq.jpg]
Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10-letnia córka oświadczajac poważnie:
- "Nie jestem już dziewica". Po tych słowach zapada całkowita cisza.
Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:
- "Marta, ty tu jesteś winna! Jesteś dziwką! ubierasz się tak frywolnie, że faceci ogladają się za tobą i gwiżdżą! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce!"
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- "I ty, ty też tu jesteś winna! Tak samo jesteś dziwka! Pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie kiedy tylko wyjdziemy z domu! I to na oczach naszej córki! Kilka dni temu znalazłem na poduszce ślady spermy! I nie myśl sobie, iż nie wiem o tym, że masz w szafce nocnej
wibrator! Brudna szmato!" Na to wsciekła matka wrzeszczy na ojca:
"Zamknij się, do licha! To własnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. To właśnie ty wydajesz pół wypłaty na prostytutki! To ty spacerujesz po dzielnicy czerwonych latarni z naszą małą córeczką! A odkąd mamy telewizję kablową cały czas oglądasz pornole, nawet przy małej! Żeby już nie wspominać
o twojej szmatławej sekretarce, która systematycznie robi ci loda i której nie wystarcza nawet to, że ją wyruchasz, a ty dzwonisz potem do domu i tym swoim anielskim głosikiem rozmawiasz nawet z naszą córką!" Zaszokowana i pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki:
"Ale jak to się stało, skarbie? Zostalaś zgwałcona czy wyruchał cię kolega z klasy?"

Mała patrzy dużymi oczyma na matkę i mówi:
"Ale nie mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewica tylko pastereczka.."


-------------------------------------------------------------


12-letni synek, pyta sie ojca (w miescie otwarto wlasnie
agencje towarzyska):
- Tato, a co wlasciwie robi sie w takiej agencji?
Ojciec mocno zaklopotany odpowiada:
- Synku, ogolnie rzecz biorac mozna powiedziec, ze robi sie
tam czlowiekowi dobrze.
Synek jest ciekawy. Raz dostaje od ojca pieniadze na kino,
ale zamiast na film biegnie do owej agencji i dzwoni do drzwi.
Otwiera mu zdziwiona pani:
- A co ty chlopczyku chciales?
- No, chcialem, zeby mi zrobic dobrze, mam nawet pieniadze!
Pani zaprosila chlopca do srodka, nastepnie zaprowadzila go
do kuchni, ukroila trzy duze pajdy swiezego chlebka,
posmarowala maslem i miodem i podala chlopcu.
Chlopiec wpada do domu i krzyczy;
- Mamo, tato, bylem w agencji towarzyskiej !
Ojciec malo nie spadl z krzesla, mamie oczy nas wierzch
wyszly.
- I co?! - pytaja niesmialo rodzice
- Dwie zmoglem, ale trzecia juz tylko wylizalem...!
Stare ale co tam Wink :
Słownik dyplomatów


NA ŚWIECIE: Szanowny kolego, długo się nie widzieliśmy!
U NAS: Kopę lat, kurva mać!
--------
NA ŚWIECIE: Pan jest bardzo wykształcony.
U NAS: Co za pedał.
--------
NA ŚWIECIE: Nie zauwazył pan wszystkich aspektów umowy.
U NAS: Pierdolony ślepiec.
--------
NA ŚWIECIE: Pan raczy żartowac.
U NAS: Pojebalo cię?
--------
NA ŚWIECIE: Nie, nie ma pan racji.
U NAS: Chvj ci w dupę.
--------
NA ŚWIECIE: Dane które posiadacie nie odpowiadają faktom.
U NAS: Nie pierdol!
--------
NA ŚWIECIE: Pana sekretarka jest bardzo sympatyczna.
U NAS: Posuwasz ją?
--------
NA ŚWIECIE: Smacznego.
U NAS: Udław się chuju.
--------
NA ŚWIECIE: Jaką funkcję pełni ten pan w firmie?
U NAS: Co to za fiut?
--------
NA ŚWIECIE: Chwilowo nie jesteśmy zainteresowani reklamą.
U NAS: Na chvj mi reklama.
--------
NA ŚWIECIE: Wydaje mi się, że z jego zdaniem nie musimy sie liczyć.
U NAS: Pierdolić go.
--------
NA ŚWIECIE: Ten projekt jest łatwy do zrealizowania.
U NAS: Z palcem w dupie.
--------
NA ŚWIECIE: To niemożliwe.
U NAS: Takiego wała.
--------
NA ŚWIECIE: Chwilowo nasza firma nie prosperuje najlepiej.
U NAS: Jesteśmy w gównie.
--------
NA ŚWIECIE: Pan jest bardzo ostrożnym rozmówcą.
U NAS: Dyplomata jebany.
--------
NA ŚWIECIE: Dlaczego nie zgadzacie się na dalszą wspólpracę?
U NAS: Pojebało was?
--------
NA ŚWIECIE: Rozwój sytuacji na rynku nie idzie w pomyślnym kierunku.
U NAS: Jest chujowo.
--------
NA ŚWIECIE: To wpływowi panowie.
U NAS: Same kutasy.
--------
NA ŚWIECIE: Ten pan nie ma znaczących kontaktów.
U NAS: Moze mi zrobić laskę.
--------
NA ŚWIECIE: Dziekuję!
U NAS: (Wyraz nie istnieje)
Ambivalent napisał(a):[Obrazek: kibice5jj6pq.jpg]


HEHEHEH dobre to Laughing Gdzie to było?
Niedźwiedż mówi
-Jak ja ryknę, to wszystkie zwierzęta uciekają z lasu.
Lew mówi:
-Jak ja ryknę, to wszystkie zwierzęta uciekają ze stepu.
Kurczak mówi:
-A jak ja kichnę to cały świat sra w gacie.
Wenn ist das Nunstruck git und Slotermeyer?
Ja!... Bierhund das Oder die Flippenwaldt gerspudt.

^ to jest podobno najzabawniejszy dowcip swiata, moze mi ktos przetlumaczyc?