11-28-2005, 06:23 PM
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72
11-28-2005, 08:33 PM
Amy napisał(a):Vlkodlak napisał(a):a tam z dziewczyną się całowaćFaceci lepsi
no nie
Potwierdzam!

11-29-2005, 03:32 PM
Obywatele! Rodacy! Kochani! Specjalnie dla Was z myślą o wyborach zorganizowaliśmy castnig na najlepszego kandydata na Prezydenta RP. Kogoś, kto będzie nas godnie reprezentował! Kogoś, za kogo wreszcie nie będziemy się wstydzić. Zebraliśmy najlepszych z najlepszych, superherosów obdarzonymi specjalnymi mocami i wyszło nam, że tylko jeden jest tego wart. Tylko ten jedyny może nas godnie reprezentować i uratować nasz kraj! Ale najpierw przedstawimy Wam kandydatury, które chcieliśmy uzgodnić w sejmie, a okazały się niewypałem:
Superman â jago kandydatura została odrzucona głosami prawicowych partii. Podobno baron SLD-owski. Widziano, jak chodził w czerwieni z literką S (jak SLD) na piersi. LPR podniosłe też zarzut o nie do końca sprecyzowanej orientacji seksualnej kandydata â wszak widziano go w akcji z Invisiblemanem.
Robin Hood â mało skuteczny. Jak stwierdził minister finansów, kosztem bogatych to każdy głupi potrafi naprawić finanse. LPR jak zwykle swoje â Prezydent w rajtuzach?
He-Man â odrzucony głosami LPR. Roman G. po głosowaniu powiedział: âWystarczy jeden rzut oka na wygląd tego masona i od razu widać, że sympatyzuje z âkolorowymi skarpetkamiâ. Kto inny w zimie nosi przepaskę biodrową?â. Złośliwi jednak twierdzą, że Roman ma osobistą urazę do kandydata. He-Man jest słynny ze wznoszenia przy każdej możliwej okazji toastu: âNa potęgę posępnego czerepu!â, które to określenie co poniektórzy utożsamiają właśnie z Romanem.
Spider-Man â facet uwikłany w sieć intryg. Do tego nie chciał pokazać twarzy przed kamerą. Musi mieć coś na sumieniu...
Batman â tymczasowo aresztowany za posiadania zwierząt pod ochroną. W jego rezydencji znaleziono 15 rzadkich okazów nietoperzy, niezarejstrowany samochód, helikopter, samolot, łódź podwodną â grozi mu dodatkowo 5 lat za paserstwo. Jak odnajdą Batwoman, dorzucą pewnie sutenerstwo, ale to już chyba nie nasze zmartwienie... No i te jego podejrzane uklady towarzyskie z niejakim Robinem...
Hulk â gościu jest przecież kompletnie zielony. Do tego sejm jest przystosowany dla osób o mniejszych gabarytach. Pan H. wchodząc na salę obrad od razu blokował mównicę. Został odrzucony głosami Samoobrony. Nieoficjalnie mówi się, że ci panowie mają monopol na blokowady Sejmu.
King Kong â podobno był karany w Stanach za wandalizm.
Godzilla â była na liście Wildsteina.
Luke Skywalker â facet uczciwy, nieskorumpowany z nienaganna przeszłością. Niestety aby pokryć jego wydatki na podróż do domu i z powrotem, Polska musiałaby potroić wpływy do budżetu i pięciokrotnie obciąć wydatki. Choć niewykluczone, że jednak się zjawi â fama niesie, że Kulczyk ma przysponsorować. LPR do tego marudzi, że to sekciarz (Moc!).
Conan â straż marszałkowska nie wpuściła go do Sejmu. Podobno nie chciał na bramce oddać, tu cytat strażnika: âTego @#%$ miecza! Ten #@^% chciał tu wnieść półtorametrowe żelastwo!â. Aż dziwne, bo niektórych również powinni nie wpuszczać za wnoszeniu do sejmu głupich pomysłów, niezrównanie bardziej szkodliwych od każdego miecza â nawet trzymetrowego.
Rambo â okazało się, że wzorem Mr. Rutkowskiego chciał jedynie zdobyć immunitet dla swoich działań operacjyjnych. Ponadto UOP wykrył w jego domu broń, na którą nie miał pozwolenia. Skonfiskowane militaria przekazano I Dywizji Pancernej oraz trzem kompaniom. Resztę sprzedano na wschód.
Sherlock Holmes â niestety sam zrezygnował. Szacowny Sir Holmes zamknął się z notatkami w swoim gabinecie i postanowił drogą dedukcji znaleźć rozwiązanie dla rozwoju kraju. Po tygodniu opuścił gabinet po angielsku, zostawiając na biurku małą karteczkę: âO K**wa, ale jaja!â.
Van Helsing â kolejny nawiedzony, co to biegał po sejmie z krzyżykiem. Aresztowany za zakołkowanie Rokity.
****************
Była komnata z lustrem, które mówiło zawsze prawdę
Wychodzi Śnieżka: "jestem najpiękniejsza"
Wychodzi Herkules: "jestem najsilniejszy"
Wychodzi Kwasimodo: "k%!@ jak ja dorwę Kaczyńską...."
;)
Superman â jago kandydatura została odrzucona głosami prawicowych partii. Podobno baron SLD-owski. Widziano, jak chodził w czerwieni z literką S (jak SLD) na piersi. LPR podniosłe też zarzut o nie do końca sprecyzowanej orientacji seksualnej kandydata â wszak widziano go w akcji z Invisiblemanem.
Robin Hood â mało skuteczny. Jak stwierdził minister finansów, kosztem bogatych to każdy głupi potrafi naprawić finanse. LPR jak zwykle swoje â Prezydent w rajtuzach?
He-Man â odrzucony głosami LPR. Roman G. po głosowaniu powiedział: âWystarczy jeden rzut oka na wygląd tego masona i od razu widać, że sympatyzuje z âkolorowymi skarpetkamiâ. Kto inny w zimie nosi przepaskę biodrową?â. Złośliwi jednak twierdzą, że Roman ma osobistą urazę do kandydata. He-Man jest słynny ze wznoszenia przy każdej możliwej okazji toastu: âNa potęgę posępnego czerepu!â, które to określenie co poniektórzy utożsamiają właśnie z Romanem.
Spider-Man â facet uwikłany w sieć intryg. Do tego nie chciał pokazać twarzy przed kamerą. Musi mieć coś na sumieniu...
Batman â tymczasowo aresztowany za posiadania zwierząt pod ochroną. W jego rezydencji znaleziono 15 rzadkich okazów nietoperzy, niezarejstrowany samochód, helikopter, samolot, łódź podwodną â grozi mu dodatkowo 5 lat za paserstwo. Jak odnajdą Batwoman, dorzucą pewnie sutenerstwo, ale to już chyba nie nasze zmartwienie... No i te jego podejrzane uklady towarzyskie z niejakim Robinem...
Hulk â gościu jest przecież kompletnie zielony. Do tego sejm jest przystosowany dla osób o mniejszych gabarytach. Pan H. wchodząc na salę obrad od razu blokował mównicę. Został odrzucony głosami Samoobrony. Nieoficjalnie mówi się, że ci panowie mają monopol na blokowady Sejmu.
King Kong â podobno był karany w Stanach za wandalizm.
Godzilla â była na liście Wildsteina.
Luke Skywalker â facet uczciwy, nieskorumpowany z nienaganna przeszłością. Niestety aby pokryć jego wydatki na podróż do domu i z powrotem, Polska musiałaby potroić wpływy do budżetu i pięciokrotnie obciąć wydatki. Choć niewykluczone, że jednak się zjawi â fama niesie, że Kulczyk ma przysponsorować. LPR do tego marudzi, że to sekciarz (Moc!).
Conan â straż marszałkowska nie wpuściła go do Sejmu. Podobno nie chciał na bramce oddać, tu cytat strażnika: âTego @#%$ miecza! Ten #@^% chciał tu wnieść półtorametrowe żelastwo!â. Aż dziwne, bo niektórych również powinni nie wpuszczać za wnoszeniu do sejmu głupich pomysłów, niezrównanie bardziej szkodliwych od każdego miecza â nawet trzymetrowego.
Rambo â okazało się, że wzorem Mr. Rutkowskiego chciał jedynie zdobyć immunitet dla swoich działań operacjyjnych. Ponadto UOP wykrył w jego domu broń, na którą nie miał pozwolenia. Skonfiskowane militaria przekazano I Dywizji Pancernej oraz trzem kompaniom. Resztę sprzedano na wschód.
Sherlock Holmes â niestety sam zrezygnował. Szacowny Sir Holmes zamknął się z notatkami w swoim gabinecie i postanowił drogą dedukcji znaleźć rozwiązanie dla rozwoju kraju. Po tygodniu opuścił gabinet po angielsku, zostawiając na biurku małą karteczkę: âO K**wa, ale jaja!â.
Van Helsing â kolejny nawiedzony, co to biegał po sejmie z krzyżykiem. Aresztowany za zakołkowanie Rokity.
****************
Była komnata z lustrem, które mówiło zawsze prawdę
Wychodzi Śnieżka: "jestem najpiękniejsza"
Wychodzi Herkules: "jestem najsilniejszy"
Wychodzi Kwasimodo: "k%!@ jak ja dorwę Kaczyńską...."
;)
11-29-2005, 09:01 PM
Żart z gatunku 'głupie bardzo':
Obóz koncentracyjny. Zarządca zwraca się do Żydów:
- Słuchajcie mam dzisiaj dobry dzień, więc jest dla was taka opcja: jeśli któreś z was wdrapie się na komin od krematorium (w pizdu, fest wysoko), to dostanie niemieckie obywatelstwo i dom w Niemczech.
Żydzi rzucili się do boju, w końcu na dach wdrapała się matka trzymająca na rękach swoje synka. Ostatkiem sił podsadziła go na komin i mówi:
-Synku, pomóż mi!
A on na to:
-Spieprzaj Żydówko!
;)
Obóz koncentracyjny. Zarządca zwraca się do Żydów:
- Słuchajcie mam dzisiaj dobry dzień, więc jest dla was taka opcja: jeśli któreś z was wdrapie się na komin od krematorium (w pizdu, fest wysoko), to dostanie niemieckie obywatelstwo i dom w Niemczech.
Żydzi rzucili się do boju, w końcu na dach wdrapała się matka trzymająca na rękach swoje synka. Ostatkiem sił podsadziła go na komin i mówi:
-Synku, pomóż mi!
A on na to:
-Spieprzaj Żydówko!
;)
11-30-2005, 02:35 PM
Siedzi stara baba nad rzeczką, w ręku trzyma wędkę z długiej gałezi, a book niej siedzi wyliniały kocur. W pewnym momencie starucha wyciąga z wody złotą rybkę, która mówi:
-Puść mnie, to spełnie twoje trzy życzenia...
Na to bab mówi:
-To ja chcę być piękna, młoda i seksowna.
Buchnęło, zaszumiało i baba stała się super seksbombą.
-To teraz chcę - mówi baba - żeby ta chałupa, co stoi za mną, była piękną willą z basenem.
Buchnęło, zaszumiało i tam, gdzie stała chałupka, teraz stoi wielka willa.
Baba mysli nad kolejnym życzeniem, wreszczę spojrzała n kota przy jej nogach i mówi:
-A tego starego kocura zamień w młodego, pięknego księcia.
Buchnęło, zaszumiało i stanął przed nią przystojniak jak z filmu. Rybka, wykonawszy robotę, spłyneła sobie spokojnie, kot spojrzał na babę i mówi:
-Ty głupia kur...o, dlaczego mnie wykastrowałaś?!
-Puść mnie, to spełnie twoje trzy życzenia...
Na to bab mówi:
-To ja chcę być piękna, młoda i seksowna.
Buchnęło, zaszumiało i baba stała się super seksbombą.
-To teraz chcę - mówi baba - żeby ta chałupa, co stoi za mną, była piękną willą z basenem.
Buchnęło, zaszumiało i tam, gdzie stała chałupka, teraz stoi wielka willa.
Baba mysli nad kolejnym życzeniem, wreszczę spojrzała n kota przy jej nogach i mówi:
-A tego starego kocura zamień w młodego, pięknego księcia.
Buchnęło, zaszumiało i stanął przed nią przystojniak jak z filmu. Rybka, wykonawszy robotę, spłyneła sobie spokojnie, kot spojrzał na babę i mówi:
-Ty głupia kur...o, dlaczego mnie wykastrowałaś?!
12-03-2005, 04:21 PM
Pewno wszyscy, znają, ale co tam-coś lżejszego:
Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia (metoda praktyczna).
Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja. Oczywiście z całej siły. Następnie spierdalamy. I teraz:
- jeśli spierdalamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to mis pluszowy;
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź brunatny;
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, ze spadamy w jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly;
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście to jest to miś koala;
- jeśli spierdalamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź polarny;
- A jak spierdalamy, a niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to mis Kolargol - największa pizda wśród niedźwiedzi.
Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia (metoda praktyczna).
Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja. Oczywiście z całej siły. Następnie spierdalamy. I teraz:
- jeśli spierdalamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to mis pluszowy;
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź brunatny;
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, ze spadamy w jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly;
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście to jest to miś koala;
- jeśli spierdalamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź polarny;
- A jak spierdalamy, a niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to mis Kolargol - największa pizda wśród niedźwiedzi.
12-03-2005, 07:05 PM
- Tato, możemy sprzedać butelki po Twojej wódce i kupić chleb za te pieniądze?
- Niech będzie. Eh, dzieci, dzieci... Same widzicie, beze mnie nawet chleba byście nie miały.
;)
- Niech będzie. Eh, dzieci, dzieci... Same widzicie, beze mnie nawet chleba byście nie miały.
;)
12-03-2005, 07:13 PM
Podchodzi żebrak do faceta na ulicy i mówi:
-Niech pan wspomoże biednego człowieka...
Ten sięga do kieszeni, ale tam tylko stówa. Mimo wszystko już chce dać pieniądze biedakowi, gdy nagle cofa rękę i mowi:
-Ale ty się za to upijesz...
-Ja nie piję.
-To na papierosy wydasz...
-Od dwudziestu lat już nie palę.
-No to pewnie na dziwki pójdziesz.
-Panie, w moim wieku...?
Facet pokiwał głową i wreszcie mówi:
-To choć, przejedziemy się do mnie.
-A po co? - dziwi się żebrak.
-Chcę pokazać mojej żonie faceta, który nie pije, nie pali i na dziwki nie chodzi...
-Niech pan wspomoże biednego człowieka...
Ten sięga do kieszeni, ale tam tylko stówa. Mimo wszystko już chce dać pieniądze biedakowi, gdy nagle cofa rękę i mowi:
-Ale ty się za to upijesz...
-Ja nie piję.
-To na papierosy wydasz...
-Od dwudziestu lat już nie palę.
-No to pewnie na dziwki pójdziesz.
-Panie, w moim wieku...?
Facet pokiwał głową i wreszcie mówi:
-To choć, przejedziemy się do mnie.
-A po co? - dziwi się żebrak.
-Chcę pokazać mojej żonie faceta, który nie pije, nie pali i na dziwki nie chodzi...
12-03-2005, 08:09 PM
Odnośnie wódki - jeden z moich ulubionych dowcipów, zapewne dobrze znany, ale warto przypomnieć:
Przychodzi zasmucony młodziak z budy i tak gada do starego:
- Tato, tato, w szkole śmieją się ze mnie, że jestem głupi.
- Nie pierdol, pij wódkę.
Przychodzi zasmucony młodziak z budy i tak gada do starego:
- Tato, tato, w szkole śmieją się ze mnie, że jestem głupi.
- Nie pierdol, pij wódkę.
12-04-2005, 03:33 PM
Jeden z moich ulubionych:
Idzie sobie Edoiks i widzi uciekające funkcje.
- Hej, funkcje czemu uciekacie?
- Bo tam jest Straszna Różniczka i całkuje
- Eee tam, ja jestem Edoiks i mi nic nie grozi.
Idzie dalej, spotyka Straszną Różniczkę.
- HA! Zaraz cię zcałkuję!
- Ja jestem Edioks i nic mi nie zrobisz!
- Ale ja całkuję przez Y !!!!!
Boskie nie?
Idzie sobie Edoiks i widzi uciekające funkcje.
- Hej, funkcje czemu uciekacie?
- Bo tam jest Straszna Różniczka i całkuje
- Eee tam, ja jestem Edoiks i mi nic nie grozi.
Idzie dalej, spotyka Straszną Różniczkę.
- HA! Zaraz cię zcałkuję!
- Ja jestem Edioks i nic mi nie zrobisz!
- Ale ja całkuję przez Y !!!!!





Boskie nie?

12-04-2005, 04:13 PM
Dałem to pare stron wcześniej. Ale to jest niszczące 

12-04-2005, 05:30 PM
Cytat:Obywatele! Rodacy! Kochani! Specjalnie dla Was z myślą o wyborach zorganizowaliśmy castnig na najlepszego kandydata na Prezydenta RP. Kogoś, kto będzie nas godnie reprezentował! Kogoś, za kogo wreszcie nie będziemy się wstydzić. Zebraliśmy najlepszych z najlepszych, superherosów obdarzonymi specjalnymi mocami i wyszło nam, że tylko jeden jest tego wart. Tylko ten jedyny może nas godnie reprezentować i uratować nasz kraj! Ale najpierw przedstawimy Wam kandydatury, które chcieliśmy uzgodnić w sejmie, a okazały się niewypałem:Ej , Acridziu zapomniales dodac puenty tego zartu
Superman â jago kandydatura została odrzucona głosami prawicowych partii. Podobno baron SLD-owski. Widziano, jak chodził w czerwieni z literką S (jak SLD) na piersi. LPR podniosłe też zarzut o nie do końca sprecyzowanej orientacji seksualnej kandydata â wszak widziano go w akcji z Invisiblemanem.
Robin Hood â mało skuteczny. Jak stwierdził minister finansów, kosztem bogatych to każdy głupi potrafi naprawić finanse. LPR jak zwykle swoje â Prezydent w rajtuzach?
He-Man â odrzucony głosami LPR. Roman G. po głosowaniu powiedział: âWystarczy jeden rzut oka na wygląd tego masona i od razu widać, że sympatyzuje z âkolorowymi skarpetkamiâ. Kto inny w zimie nosi przepaskę biodrową?â. Złośliwi jednak twierdzą, że Roman ma osobistą urazę do kandydata. He-Man jest słynny ze wznoszenia przy każdej możliwej okazji toastu: âNa potęgę posępnego czerepu!â, które to określenie co poniektórzy utożsamiają właśnie z Romanem.
Spider-Man â facet uwikłany w sieć intryg. Do tego nie chciał pokazać twarzy przed kamerą. Musi mieć coś na sumieniu...
Batman â tymczasowo aresztowany za posiadania zwierząt pod ochroną. W jego rezydencji znaleziono 15 rzadkich okazów nietoperzy, niezarejstrowany samochód, helikopter, samolot, łódź podwodną â grozi mu dodatkowo 5 lat za paserstwo. Jak odnajdą Batwoman, dorzucą pewnie sutenerstwo, ale to już chyba nie nasze zmartwienie... No i te jego podejrzane uklady towarzyskie z niejakim Robinem...
Hulk â gościu jest przecież kompletnie zielony. Do tego sejm jest przystosowany dla osób o mniejszych gabarytach. Pan H. wchodząc na salę obrad od razu blokował mównicę. Został odrzucony głosami Samoobrony. Nieoficjalnie mówi się, że ci panowie mają monopol na blokowady Sejmu.
King Kong â podobno był karany w Stanach za wandalizm.
Godzilla â była na liście Wildsteina.
Luke Skywalker â facet uczciwy, nieskorumpowany z nienaganna przeszłością. Niestety aby pokryć jego wydatki na podróż do domu i z powrotem, Polska musiałaby potroić wpływy do budżetu i pięciokrotnie obciąć wydatki. Choć niewykluczone, że jednak się zjawi â fama niesie, że Kulczyk ma przysponsorować. LPR do tego marudzi, że to sekciarz (Moc!).
Conan â straż marszałkowska nie wpuściła go do Sejmu. Podobno nie chciał na bramce oddać, tu cytat strażnika: âTego @#%$ miecza! Ten #@^% chciał tu wnieść półtorametrowe żelastwo!â. Aż dziwne, bo niektórych również powinni nie wpuszczać za wnoszeniu do sejmu głupich pomysłów, niezrównanie bardziej szkodliwych od każdego miecza â nawet trzymetrowego.
Rambo â okazało się, że wzorem Mr. Rutkowskiego chciał jedynie zdobyć immunitet dla swoich działań operacjyjnych. Ponadto UOP wykrył w jego domu broń, na którą nie miał pozwolenia. Skonfiskowane militaria przekazano I Dywizji Pancernej oraz trzem kompaniom. Resztę sprzedano na wschód.
Sherlock Holmes â niestety sam zrezygnował. Szacowny Sir Holmes zamknął się z notatkami w swoim gabinecie i postanowił drogą dedukcji znaleźć rozwiązanie dla rozwoju kraju. Po tygodniu opuścił gabinet po angielsku, zostawiając na biurku małą karteczkę: âO K**wa, ale jaja!â.
Van Helsing â kolejny nawiedzony, co to biegał po sejmie z krzyżykiem. Aresztowany za zakołkowanie Rokity.

"Zajęło nam to trochę czasu , ale nic to ! Bo oto udalo nam sie wylonic nasz ideal . Bez zbednego przedluzania ogłaszamy, ze naszym idealnym kandydatem jest nie kto inny, tylko sam : Rysiu z Klanu! [Aplauz !]
Tylko on jeden ma czyste raczki!"

12-04-2005, 05:37 PM
KubusPuchatek napisał(a):Cytat:Obywatele! Rodacy! Kochani! Specjalnie dla Was z myślą o wyborach zorganizowaliśmy castnig na najlepszego kandydata na Prezydenta RP. Kogoś, kto będzie nas godnie reprezentował! Kogoś, za kogo wreszcie nie będziemy się wstydzić. Zebraliśmy najlepszych z najlepszych, superherosów obdarzonymi specjalnymi mocami i wyszło nam, że tylko jeden jest tego wart. Tylko ten jedyny może nas godnie reprezentować i uratować nasz kraj! Ale najpierw przedstawimy Wam kandydatury, które chcieliśmy uzgodnić w sejmie, a okazały się niewypałem:Ej , Acridziu zapomniales dodac puenty tego zartu
Superman â jago kandydatura została odrzucona głosami prawicowych partii. Podobno baron SLD-owski. Widziano, jak chodził w czerwieni z literką S (jak SLD) na piersi. LPR podniosłe też zarzut o nie do końca sprecyzowanej orientacji seksualnej kandydata â wszak widziano go w akcji z Invisiblemanem.
Robin Hood â mało skuteczny. Jak stwierdził minister finansów, kosztem bogatych to każdy głupi potrafi naprawić finanse. LPR jak zwykle swoje â Prezydent w rajtuzach?
He-Man â odrzucony głosami LPR. Roman G. po głosowaniu powiedział: âWystarczy jeden rzut oka na wygląd tego masona i od razu widać, że sympatyzuje z âkolorowymi skarpetkamiâ. Kto inny w zimie nosi przepaskę biodrową?â. Złośliwi jednak twierdzą, że Roman ma osobistą urazę do kandydata. He-Man jest słynny ze wznoszenia przy każdej możliwej okazji toastu: âNa potęgę posępnego czerepu!â, które to określenie co poniektórzy utożsamiają właśnie z Romanem.
Spider-Man â facet uwikłany w sieć intryg. Do tego nie chciał pokazać twarzy przed kamerą. Musi mieć coś na sumieniu...
Batman â tymczasowo aresztowany za posiadania zwierząt pod ochroną. W jego rezydencji znaleziono 15 rzadkich okazów nietoperzy, niezarejstrowany samochód, helikopter, samolot, łódź podwodną â grozi mu dodatkowo 5 lat za paserstwo. Jak odnajdą Batwoman, dorzucą pewnie sutenerstwo, ale to już chyba nie nasze zmartwienie... No i te jego podejrzane uklady towarzyskie z niejakim Robinem...
Hulk â gościu jest przecież kompletnie zielony. Do tego sejm jest przystosowany dla osób o mniejszych gabarytach. Pan H. wchodząc na salę obrad od razu blokował mównicę. Został odrzucony głosami Samoobrony. Nieoficjalnie mówi się, że ci panowie mają monopol na blokowady Sejmu.
King Kong â podobno był karany w Stanach za wandalizm.
Godzilla â była na liście Wildsteina.
Luke Skywalker â facet uczciwy, nieskorumpowany z nienaganna przeszłością. Niestety aby pokryć jego wydatki na podróż do domu i z powrotem, Polska musiałaby potroić wpływy do budżetu i pięciokrotnie obciąć wydatki. Choć niewykluczone, że jednak się zjawi â fama niesie, że Kulczyk ma przysponsorować. LPR do tego marudzi, że to sekciarz (Moc!).
Conan â straż marszałkowska nie wpuściła go do Sejmu. Podobno nie chciał na bramce oddać, tu cytat strażnika: âTego @#%$ miecza! Ten #@^% chciał tu wnieść półtorametrowe żelastwo!â. Aż dziwne, bo niektórych również powinni nie wpuszczać za wnoszeniu do sejmu głupich pomysłów, niezrównanie bardziej szkodliwych od każdego miecza â nawet trzymetrowego.
Rambo â okazało się, że wzorem Mr. Rutkowskiego chciał jedynie zdobyć immunitet dla swoich działań operacjyjnych. Ponadto UOP wykrył w jego domu broń, na którą nie miał pozwolenia. Skonfiskowane militaria przekazano I Dywizji Pancernej oraz trzem kompaniom. Resztę sprzedano na wschód.
Sherlock Holmes â niestety sam zrezygnował. Szacowny Sir Holmes zamknął się z notatkami w swoim gabinecie i postanowił drogą dedukcji znaleźć rozwiązanie dla rozwoju kraju. Po tygodniu opuścił gabinet po angielsku, zostawiając na biurku małą karteczkę: âO K**wa, ale jaja!â.
Van Helsing â kolejny nawiedzony, co to biegał po sejmie z krzyżykiem. Aresztowany za zakołkowanie Rokity.Bo to samo bylo w "Na Luzie " w najnowszym CD Action , wiec na koncu jest jeszcze :
"Zajęło nam to trochę czasu , ale nic to ! Bo oto udalo nam sie wylonic nasz ideal . Bez zbednego przedluzania ogłaszamy, ze naszym idealnym kandydatem jest nie kto inny, tylko sam : Rysiu z Klanu! [Aplauz !]
Tylko on jeden ma czyste raczki!"










12-04-2005, 05:41 PM
Tomash napisał(a):Dałem to pare stron wcześniej. Ale to jest niszcząceMoje jest w nieco uproszczonej wersji, żeby każdy mógl chociaż przeczytać

12-04-2005, 07:06 PM
Małżeństwo siedzi przy obiedzie.
Żona do męża:
- Wiesz Stasiu, kiedy pomyśle, ze nasze małżeństwo trwa już 25 lat, to ciepło mi się robi przy sercu.
Mąż odpowiada:
- Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy
Żona do męża:
- Wiesz Stasiu, kiedy pomyśle, ze nasze małżeństwo trwa już 25 lat, to ciepło mi się robi przy sercu.
Mąż odpowiada:
- Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy