Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: DOWCIPY
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
- Mamusiu, mamusiu! mogę ciasteczko?
- Ależ oczywiście synku weź sobie, leżą na stole.
- Mamusiu, mamusiu ale ja nie mam rączek.
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczek.

Mąż wraca z pracy.. wchodzi do klatki, idzie po schodach na górę i nagle widzi zjeżdżającą po poręczy żonę w koszuli nocnej, bez majtek...
mąż:- Co ty robisz?
żona:- podgrzewam ci pieroga kochanie!
cóż za świeżutkie nowości ! gratuluje !
Czym się rózni pedał od papugi ?
Niczym - obydwoje mają obsrane drążki.
Jak zmieścić 100 niemowląt w wiaderku?



Mikserem. Laughing
-Czy miał Pan kiedyś kontakty z agentami SB?
-Tak, ale tylko przy konfesjonale

gópie ale fajne Laughing
Hahaha! Ale śmieszne!

Laughing Laughing Laughing
Po mszy z kościoła wychodzą dwie staruszki i rozpoczynają rozmowę.Pierwsza
mówi :
- Pani ta dzisiejsza młodzież to taka niewychowana, a jak się ubierają, co na
głowach mają - z jednej strony czerwone, z drugiej zielone, straszne .
Na to druga:
- Pani to jeszcze nic! Wczoraj wieczorem wracam od wnuczki i wchodzę do jednej
windy a do drugiej młoda para. Jeszcze się drzwi nie zamknęły ich windy, a
słyszę : "Jak wykręcisz żarówkę, to wezmę do buzi". Pani, SZKŁO ŻRĄ, SZKŁO ŻRĄ!!



wiem że stare, ale niszczące Laughing
Przychodzi do fotografa zebra z pingwinem zrobić sobie zdjęcie.
fotograf : -Kolorowe, czy czarno-białe?
pingwin: - A jebnąć ci?!!
hahahahahhahahahhaha Big Grin
Prezes jednego z wielkich europejskich banków aby udowodnić swoim klientom, że w jego firmie ich pieniądze są najbezpieczniejsze ,zorganizował międzynarodowe zawody dla włamywaczy. Konkurencja polegała na tym, że w sejfie w jednej z komnat skarbca umieszczono pięć milionów dolarów. "Zawodnicy" mieli w całkowitych ciemnościach otworzyć w ciągu jednej minuty drzwi sejfu. Po tym czasie zapalało się światło co było równoznaczne z włączeniem się alarmu i aresztowaniem przez policję w ciągu kolejnej minuty.
Żaden z kasiarzy nie był jednak w stanie sprostać zadaniu i gdy zapalało się światło sejf pozostawał zamknięty. Przyszła kolej na "reprezentantów" Polski.
Jasiek Kicha z Pruszkowa i Lucek Mańkut z Wołomina weszli do skarbca i w tym momencie zgasło światło i zaczęto odliczać czas. Po minucie przewodniczący komisji sędziowskiej naciska włącznik światła... i nic. Dalej jest ciemno. Znowu pstryka... ciemno. Nagle w ciemności rozlega się szept:
- Kurwa Jasiek, ukradliśmy pięć milionów po chuj ci jeszcze ta żarówka?
Laughing
stare w huj ...
Siedzi dwóch kolesiów w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol, grube karczycho, zloty kajdan na szyi z dziewczyna siedzi.
Jeden z tych kolesiów do drugiego:
Stary, założę się z tobą o 50 zł, ze nie klepniesz łysego w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi i klepie łysego w glace.
Łysy się odwraca, a koleś:
- Krzychu , to Ty? A nie... To przepraszam...
Łysy:
- Żaden Krzychu, qrwa, dotknij mnie jeszcze raz to Ci je. . bne!
i się odwraca.
Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
- Stary, świetnie to rozegrałeś, ale idę z tobą o 200 zł, ze go drugi raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli sobie ten drugi i pac łysego w glace.
Łysy zjeżony, odwraca się , a koleś:
- Krzychu, no qurwa, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce przesiedzieliśmy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie?
Łysy:
- Kurwa, nie byłem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przypier .. dole, ze się nie pozbierasz! Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
- No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i oglądajmy... Łysy nie zadowolony idzie z dziewczyna do pierwszego rzędu, siadają..
Pierwszy koleś znowu do drugiego:
- Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nieźle to wymyśliłeś, ale idę o1000, ze go trzeci raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi.
Idą do drugiego rzędu, siadają za łysym i koleś wali łysego w łeb.
Łysy się odwraca, na maksa napięty, a koleś:
- Krzysiu, to ja tam na górze jakiegoś łysego w glace napierdzielam, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!

Laughing Laughing
sernik napisał(a):Mąż wraca z pracy.. wchodzi do klatki, idzie po schodach na górę i nagle widzi zjeżdżającą po poręczy żonę w koszuli nocnej, bez majtek...
mąż:- Co ty robisz?
żona:- podgrzewam ci pieroga kochanie!
dobre dobre Big Grin

z karczychem tyz dobre Surprised
wiecie dlaczego kaczyńscy tak najeżdżają na Mirosława Hermaszewskiego ???
bo jak Hermaszewski był w kosmosie to widział jak kaczyńscy chcieli podpieprzyć księżyc Big Grin
hi hi ?