09-28-2005, 07:30 PM
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
10-04-2005, 11:59 AM
potezny wywiad z Korwinem!
http://wiadomosci.wp.pl/kat,16831,wid,80...Bpage%5D=1
http://wiadomosci.wp.pl/kat,16831,wid,80...Bpage%5D=1
10-04-2005, 03:44 PM
DZiękuję 
Dziś widziałem jego reklamówkę prezydencką- poza jakiś wtrętem jego kolegi z partii, który był rzeczowy, ale przegadany i na dłuższą metę nudny, to zaprezentował się JKM genialnie. Jedyna sensowna reklamówka, rzeczowa, konkretna i na temat + przedstawia program.
Dziś nawet na lekcji gadaliśmy o podatkach i niestety okazuje się, ze zdecydowana większość społeczeństwa jest za utrzymaniem tego złodziejstwa... KILL!

Dziś widziałem jego reklamówkę prezydencką- poza jakiś wtrętem jego kolegi z partii, który był rzeczowy, ale przegadany i na dłuższą metę nudny, to zaprezentował się JKM genialnie. Jedyna sensowna reklamówka, rzeczowa, konkretna i na temat + przedstawia program.
Dziś nawet na lekcji gadaliśmy o podatkach i niestety okazuje się, ze zdecydowana większość społeczeństwa jest za utrzymaniem tego złodziejstwa... KILL!
10-08-2005, 10:35 AM
"Rzeczpospolita" zbadała dlaczego tylu Polaków nie głosuje w wyborach. Pytani najczęściej odpowiadają, że nie mają na kogo głosować albo że nie interesuje ich polityka.
Dziennik przypomina, że w przedwyborczych sondażach udział w głosowaniu zapowiada zazwyczaj 60-70 procent Polaków. W rzeczywistości jest jednak znacznie gorzej: w niedawnych wyborach parlamentarnych frekwencja ledwie przekroczyła 40 procent. "Tak źle jeszcze nie było" - pisze gazeta.
Tydzień po wyborach "Rzeczpospolita" spytała Polaków na temat przyczyn ich absencji wyborczej. Znalazła się spora grupa osób, które zapewniały, że głosowały chociaż w rzeczywistości wcale nie poszły do urn. Okazało się bowiem, że do udziału w ostatnich wyborach parlamentarnych przyznało się 54 procent badanych czyli o 14 procent więcej niż w rzeczywistości.
Z tych co przyznali się, że nie poszli głosować najwięcej - 14 procent - tłumaczy, że nie miało na kogo zagłosować. 13 procent twierdzi, że nie interesuje się polityką. W grupie niegłosujących jest wielu - 11 procent - którzy nie znaleźli czasu na głosowanie.
Znaczącą grupę - 10 procent - stanowią pesymiści, którzy uważają, że ich głos i tak nie ma żadnego znaczenie.
Dziennik przypomina, że w przedwyborczych sondażach udział w głosowaniu zapowiada zazwyczaj 60-70 procent Polaków. W rzeczywistości jest jednak znacznie gorzej: w niedawnych wyborach parlamentarnych frekwencja ledwie przekroczyła 40 procent. "Tak źle jeszcze nie było" - pisze gazeta.
Tydzień po wyborach "Rzeczpospolita" spytała Polaków na temat przyczyn ich absencji wyborczej. Znalazła się spora grupa osób, które zapewniały, że głosowały chociaż w rzeczywistości wcale nie poszły do urn. Okazało się bowiem, że do udziału w ostatnich wyborach parlamentarnych przyznało się 54 procent badanych czyli o 14 procent więcej niż w rzeczywistości.
Z tych co przyznali się, że nie poszli głosować najwięcej - 14 procent - tłumaczy, że nie miało na kogo zagłosować. 13 procent twierdzi, że nie interesuje się polityką. W grupie niegłosujących jest wielu - 11 procent - którzy nie znaleźli czasu na głosowanie.
Znaczącą grupę - 10 procent - stanowią pesymiści, którzy uważają, że ich głos i tak nie ma żadnego znaczenie.
10-08-2005, 12:34 PM
Acrid napisał(a):W grupie niegłosujących jest wielu - 11 procent - którzy nie znaleźli czasu na głosowanie.
Ale pierdolelnie. Glosowanie zawsze jest przeprowadzane w dzien wolny od pracy. Ale nie bo oni wola sobie konia walic w domu.
10-08-2005, 01:36 PM
statekx napisał(a):Ale pierdolelnie. Glosowanie zawsze jest przeprowadzane w dzien wolny od pracy.
Nie kazdy ma wolne w niedziele, z tego co wiem to np. pracownicy stacji benzynowych nie mogli glosowac bo szefostwo nie pozwolilo opuscic miejsca pracy. Bodajze powstala nawet instytucja walczaca z czyms takim.
Ja wiem, ze glosowac mozna praktycznie cala niedziele ale nie kazdy pracuje 8h,...
Co nie zmienia faktu, ze 11% jest chyba wyolbrzymione.
10-08-2005, 10:53 PM
Ja się niznam ta tej całej polityce ale jak bym mógl zaglosowac to pewnie na Tuska, ale to tylko dla tego że jest z Gdańska, a moja mama chodziła z nim do liceum 

10-09-2005, 12:14 AM
michal055 napisał(a):Ja się niznam ta tej całej polityce ale jak bym mógl zaglosowac to pewnie na Tuska, ale to tylko dla tego że jest z Gdańska, a moja mama chodziła z nim do liceum
no to zajebiscie, przez takich matołów mamy właśnie takich polityków, jakich mamy...
Głosujemy na Janusza Korwin-Mikkego !!!
10-09-2005, 08:49 AM
Ale Korwin nie ma szans na prezydenture
.
Prezydentem bedzie albo Tusk, albo Kaczynski, zajrzyjcie do sondazy- i wszystko jasne.

Prezydentem bedzie albo Tusk, albo Kaczynski, zajrzyjcie do sondazy- i wszystko jasne.
10-09-2005, 10:07 AM
Patyk napisał(a):Ale Korwin nie ma szans na prezydenture.
Prezydentem bedzie albo Tusk, albo Kaczynski, zajrzyjcie do sondazy- i wszystko jasne.
sondaże? powinni tego zabronić! przecież sondaże piorą opinię publiczną do tego stopnia, promując ustawionych kandydatów, by głupie masy nawet nie myślały na kogo zagłosować.
DLATEGO GŁOSUJEMY NA KORWINA , do kurwy nędzy!
tusk i kaczka i tak wejdą do II tury, to sobie wtedy zagłosujecie na drób.
DZISIAJ GŁOSUJEMY NA KORWINA!
10-09-2005, 10:12 AM
KelThuz napisał(a):Tusk też jest jebany kaczor - donald w końcu.Patyk napisał(a):Ale Korwin nie ma szans na prezydenture.
Prezydentem bedzie albo Tusk, albo Kaczynski, zajrzyjcie do sondazy- i wszystko jasne.
sondaże? powinni tego zabronić! przecież sondaże piorą opinię publiczną do tego stopnia, promując ustawionych kandydatów, by głupie masy nawet nie myślały na kogo zagłosować.
DLATEGO GŁOSUJEMY NA KORWINA , do kurwy nędzy!
tusk i kaczka i tak wejdą do II tury, to sobie wtedy zagłosujecie na drób.
DZISIAJ GŁOSUJEMY NA KORWINA!
A Korwin to jedyny słuszny prezydent, który skopałby dupę przestępcom i złemu aparatowi państwowemu.
10-09-2005, 11:38 AM
JAk patrze na wypowieszi na forum, to dochodzą do wniosku, ze tylko jego użytkownicy powinni mieć prawo wyborcze- JKM wygrałby w pierwszej turze 

10-09-2005, 11:56 AM
KelThuz napisał(a):potezny wywiad z Korwinem!
http://wiadomosci.wp.pl/kat,16831,wid,80...Bpage%5D=1
Prawie sie obesralem ze smiechu czytajac ten wywiad.
10-09-2005, 07:05 PM
Wstepne wyniki:
Donald Tusk - 38,4
Lech Kaczyński - 32,1
Andriu Lepper - 13,2 - WSTYD
Marek Borowski - 10,3
Jarosła Kalinowski - 1,8
Janusz Korwin - Mikke - 1,7
Henryka Bochniarz - 1,3
Reszta w granicach błędu statystycznego.
Donald Tusk - 38,4
Lech Kaczyński - 32,1
Andriu Lepper - 13,2 - WSTYD

Marek Borowski - 10,3
Jarosła Kalinowski - 1,8
Janusz Korwin - Mikke - 1,7
Henryka Bochniarz - 1,3
Reszta w granicach błędu statystycznego.
10-09-2005, 07:23 PM
No i tylko 17 na 1000 Polaków chce byc ludźmi wolnymi, reszta woli być niewolnikami.