Ja bym poszedł dalej z tym cytatem.
dyed napisał(a):Wszystko łyknę xD Ale bardzo lubię Load'y
też mnie zastanawiało dlaczego Książę to pominął
bo nie jestem jednoznacznym dżentelmenem, amatorzy
To się już nic nie odezwę... A z resztą off się robi -,-"
Btw. Co Wy tacy zawzięci na mnie : x Bo młoda jestem, nie wiem ?
bo jesteś nowa. poza tym jeśli jeszcze nie zauważyłaś, to jest forum bez zasad
Ok...
"Zdobędę" na stażu to może i przy okazji na "szacunku"
Dzięki za odpowiedź jankier
dyed napisał(a):Btw. Co Wy tacy zawzięci na mnie : x Bo młoda jestem, nie wiem ?
Bo nie wiesz.
dyed napisał(a):Ok...
"Zdobędę" na stażu to może i przy okazji na "szacunku"
Dzięki za odpowiedź jankier
szepne ci na uszko, ze sa na to o wiele prostsze sposoby ]:->
zarzuć jakims avem lepiej, dawno nic obleśnego nie widziałam
dyed napisał(a):A z resztą off się robi -,-"

dobra, płyta już ,,dostępna" - jak wrażenia ? Póki co mogę powiedzieć, ze w niektórych momentach BARDZO pozytywnie mnie zaskoczyli (pierwszy numer to jazda niemal jak za dawnych lat), natomiast brzmienie jest KUREWSKO ZJEBANE
Lars gra jak kaleka,nie potrafi juz niczego poza wybijaniem rytmu,tyle mogę powiedzieć po wysłuchaniu udostępnionych przez Metallicę/RR kawałków. Brzmienie faktycznie kiepskie. A teledysk to dopiero badziew.
Columbus tez ,,tylko wybija rytm" a niszczy przecież wszystkich progressive chłopczyków-masturbatorów. To ze ociężała gra Larsa ciągnie w dół cały zespół jest wiadome od pierwszej płyty, był czas sie przyzwyczaić -bardziej martwi zjebane brzmienie perkusji i przede wszystkim gitar, które bzyczą zamiast kruszyć mury. A no i bluesowe inklinacje wokalne Hetfielda mnie zdrowo wkurwiaja. Ale generalnie jestem miło rozczarowany, trzeba było być naiwniakiem, by czegoś lepszego oczekiwać
jak juz sie tak czepiamy, to nie mozna sie miło rozczarować.
no sorry, ale ja się spodziewałem niebotycznego kloca, a tego nawet miło się słucha, choc oczywiście bez sraczki