Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Hip Hop
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41
Dresik napisał(a):I co?? "mała różnica" ? Więc nie pierdol mi frajerze że ja mam klapki na oczach. Bo z takimi banalnymi ściemami to nie do mnie.
Ty mi piszesz o "obiektywnym" spojrzeniu?? Najpierw takie ściemy, a ty mi piszesz że ja jestem nieobiektywny? I ty mi nie pisz że nie mam dość bo to ty napisałeś już dwa razy "EOT".Poza tym nie pisze się o sobie "każdy" frajerze...

Ojoj, dziecko drogie.. Zaczynamy się denerwować? Wyzywać? Jak mi przykro... Zaraz zaczniesz mnie od kurew wyzywać, bo mam inne zdanie niż twoje.. Ładnie...
Cytat:Peja wygląda jak stary kapeć ale tworzy w tej chwili najlepszy HH w Polsce
pseplesepleseplesese?
nie, dziękuję.
jeśli to jest najlepszy hip-hop w Polsce, to już mam gotowe zdanie na temat całego odłamu gatunkowego występującego w naszym kraju. Żenada.
Nivo napisał(a):
Dresik napisał(a):Frajer bez honoru

Tak, to mój drogi ziomalu możesz mówić do swojej mamusi. Nie próbuj mnie prowokować, bo już nie takich jak ty zjadałem bez popity.

Nie zjadłeś nikogo, bo każdy choć troche znający się na pojazdach wie że nie jedzie się na rodzine. Tylko lamusy mówią o rodzinie. Ze mną chcesz pojedynku na pojazdy? Stary ja bym cię rozpierdolił w drobny mak, znasz takie pojęcie jak człowiek ulicy? Ty za to pewnie jesteś nażelowanym, rozkaprzyszonym lamerem bez honoru.

Cytat:Ojoj, dziecko drogie.. Zaczynamy się denerwować? Wyzywać? Jak mi przykro... Zaraz zaczniesz mnie od kurew wyzywać, bo mam inne zdanie niż twoje.. Ładnie...

Ja się takimi frajerami jak ty nie denerwuje. Zlewam z ciebie po całości, to ty się ośmieszasz a nie ja. I w przeciwieństwie do twojego mniemania o ludziach takich jak ja, czyli tzw. "z ulicy" mamy większy honor i kulture niż ty.
No nie... rozumiem, że można się nie zgadzać z czyimiś poglądami, ale to już jest trochę moim zdaniem przesada Sad Pewnie zaraz zostane zjechana, żebym dała sobie spokój itp. , że jak chcą niech się wyzywają, ale naprawde- przecież można rozmawiać w trochę bardziej kulturalny sposób... A tak poza tym Dresik... może te hip-hopowe teksty są czasem o ważnych rzeczach, ale mogliby je pisac w trochę inny sposób. Nie wiem jak innych, ale mnie w nich najbardziej denerwuje właśnie sposób w jaki są pisane.
Peja to dobry hh? No skoro Peja est najlepszym polskim raperem, to poziom polskiego hh to dno +metr mulu i kilo babelkow.
Dresik napisał(a):Peja tworzy w tej chwili najlepszy HH w Polsce Smile
No to zaszalałeś... ;D Nisko cenisz ten gatunek w Polsce jak widzę skoro Peja Twoim zdaniem tworzy najlepszy hh.
Dresik, a ja ci coś powiem ciekawostkę dziecinko : serdecznie pierdolę ciebie i twoją muzykę. Takie jest moje zdanie. Amen.

Udało ci się mnie sprowokować. Możesz być z siebie dumny.

Oj dziecko.. Dorośnij...

(teraz to mi się dopiero dostanie grzechotkami po głowie! Tongue)
-lilith- napisał(a):przecież można rozmawiać w trochę bardziej kulturalny sposób...

Nie ja zacząłem od wyzwisk.. Ale wiesz, wyzwiska to taka ostatnia, rozpaczliwa linia obrony...
Nivo napisał(a):Nie ja zacząłem od wyzwisk.. Ale wiesz, wyzwiska to taka ostatnia, rozpaczliwa linia obrony...

no wiem... przede wszystkim chodziło mi o naszego Dresika... chociaż jakby by nie było, to rzeczywiście dałeś się niepotrzebnie sprowokować Smile A on miał z tego satysfakcje.
Nivo najpierw ty pojechałeś hh od półmózgów... Ja tam powtórze: Leje na ciebie.

Cytat:Może jestem nie w porządku, ale uważam, że w pewnych sytuacjach można określić poziom intelektualny człowieka za pomocą muzyki której słucha. Prosty przykład - człowiek słuchający disco - polo (czy (według mnie oczywiście)hip-hopu) nie wymaga niczego więcej od muzyki, niż tego że jest melodyjna, łatwo wpada w ucho. A to świadczy z kolei o niskim poziomie świadomości. Nie jest to oczywiście reguła, ale niestety często się sprawdza.


Dobra ale teraz co do Peji.

Rysiu prawda, że przez wiele lat był beznadziejny a jego teksty ograniczały się do rymowania o bidzie z nędzą i od czasu do czasu wydał jakiś niezły kawałek("Głucha Noc", "Jest jedna rzecz"). Nie ceniłem go no bo był poprostu beznadziejny i to naprawdę. Ale to co zrobił ostatnio.... "Najlepszą obroną jest Atak", który nagrał ze swoim ze swoim "Slums Attack" to mistrzostwo świata! Rap w najczystszej postaci, płyta która przebija reszte-poprostu wybitna. Oczywiście daleko jej do "Kinematografii" czy "Księgi Tajemniczej", ale bez wątpienia mogę powiedzieć że Peja przeszedł nieprawdopodobną metamorfoze, z typa który nawijał smęty do prawdziwego rapera. Zresztą już "Na legalu?" pokazywało że Peja się zmienia, ale mnie tamta płyta jakoś szczególnie nie zajarała. To był mały kroczek w kierunku prawdziwego rapu, ale to co zrobił teraz to nie krok-to krok milowy. Cenię też to że Peja pomimo ogromnego sukcesu pozostał sobą. Nie odwaliła mu sodówa do głowy.
Jeśli ktoś ma wątpliwości co do Peji niech spojrzy ile osób gromadzą jego koncerty i jakie są to osoby. Prawdziwi hh, pojawiają się nawet same gwiazdy hh. Bo nawet oni doceniąją teraz Peje.
G napisał(a):
Alsvartr napisał(a):gówno nie satanizm.Poczytaj trochę w tematach o BM w dziale Black/Death.LCF dość wyraziście i dosadnie to wytłumaczył w którymś miejscu.
Dla mnie to co mówił LCF to właśnie "gówno nie satanizm". To brzmi jakby wymyślił to jakiś dzieciak ,który dewastuje groby i podrzyna kotom gardła bo naoglądał się bzdur w telewizji. Dlaczego niby to ma być praedziwy satanizm ?

Nie wiem czy jest tu jeszcze temat "Black metal a szatan" ale tam Vertumnus napisał czysta prawdę.Nie będę tutaj tego przepisywał.Poczytaj.
czytalem co pisal Vertumnus w temacie bm a szatan i nie podal tam zadnej pelnej definicji satanizmu. mowil glownie o tym ze satanizm i bm to swego rodzaju jednosc. ok niech tak bedzie - bm to nie moja dzialka tak ze sie nie kloce.
mowil tez cos o silnych jednostkach co wcale sie z trescmi na satan.pl nie kloci.
no i ze lucyfer to nie szatan, ale to sa juz szczegoly bardziej potrzebne do systemu magicznego niz ogolnej definicji...
...aha i mowil ze ludzie ktorzy niszcza wlasne zycie w imie szatana to nie pozerzy. ja sie w sumie nie zgadzam bo gdzie tu sila i duma? moznaby z tego wybrnac i powiedziec ze niszcza siebie jako stworzenie boze bo tak nienawidza wszystkiego co boskie ale to wg. mnie kiepska argumentacja i raczej zalosna racjonalizacja slabosci. zamiast zyc w chwale i luksusie niszcza sobie zycie. brawo. jest tylko ten swiat a oni uciekaja. Laughing
poza tym mysle ze symbolike szatana mozna ostro sobie naginac. np. anarchisci mogliby sie odwolywac do szatana jako "piewrwszego buntownika" i co byliby pozerami? nie! bo to jak najbardziej prawda...
tak ze nie mow ze Ci sie tresci kloca bo sie mylisz po prostu... Smile

a tak od siebie, to ja i tak wole Xaos Big Grin
3 fajne albumy hh mi sie przypomnialy:
Edan - Beauty And The Beat
Beans - Shock City Maverick
Madvillain - Madvillainy (Madlib & MF Doom)
dobry swiezy hip-hop a beaty takie to nasi "gangsterzy" moze za 20 lat beda robic bo narazie to sa zajeci byciem socjalkrytycznymi OG Big Grin
moze nie Fish ale to moim zdaniem sophisticated prick tak ze go nie licze bo i tak z tymi wymienionymi nie ma co stawac... Smile

edit: sorry, zapomnialem o Jazzurekcji ktora dobry kierunek juz wytycza... Wink
...
Larax napisał(a):Daaawno temu sluchalem HH i z perspektywy czasu musze powiedziec, ze dzisiejszy HH to jest kompletne dno i porazka.. Pamietam jak sluchalem takie zespoly jak paktofonika czy k44, i pomimo ze dzisiaj i tak uwazam taka "muzyke(?)" za nudna, to teksty ktore pojawialy sie w utworach tych zespolow byly o stokroc lepsze od dzisiejszego HH [bynajmniej tego puszczanego w telewizji, innego nieslyszalem..], przeznaczonego dla malolatow ktorzy chca byc "zajawkowi". Wystarczy chwile posluchac tych wielce ambitnych tekstow, mowiacych o "suczkach, imprezkach, trawce" albo banalne teksty typu "w polsce jest zle, rzad to darmozjady" itd..
Jednym slowem komercha dla malolatow..

Daaawno temu? 5 lat o tak to cała wieczność. No bo wiesz że Paktofonika z Magikiem wydała tylko jedną płytę "Kinematografię"? Pod koniec roku 2000. Strasznie dawno...
A w telewizji to wogóle nie leci Pokahontaz, czyli Pfk bez Maga?. I dalej tworzą dobrze, wiadomo że nie tak jak z Magiem, ale dobrze. "Za szybcy się wściekli" codziennie można usłyszeć na Vivie czy Forfun.
Pewnie że ciągle słychać Mezo, albo Donia, którzy są największymi frajerami rapu i ich hh jest przeznaczony dla małolatów, chcących zaszpanować. Jednak nie znaczy to że nie można w TV usłyszeć dobrego rapu.
Pewnie, że zdarzają się beznadziejne teksty, ale jak dla mnie śpiewanie o powiedzmy zabawie Wink jest jak najbardziej nie odłączną częścią hh. Rozrywkowe piosenki czy to w hh, popie czy gdzie indziej muszą być poprostu do zabawy, a nie do przemyśleń. Piosenki, które mówią jak to w Polsce źle itp. są zazwyczaj beznadziejne, ale nie zawsze, bo ważne jest w jakim stylu się rapuje. Ale tak naprawdę większość piosenek jest poprostu o życiu. Są życiowe, takie, które dają rady, a są i takie które poprostu opowiadają o życiu, ale nie narzekające.

O Peji już napisałem w poprzednim poście.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41