Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Hip Hop
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41
Nivo napisał(a):Każdy w miarę patrzący obiektywnie i bez tego wie jaki poziom prezentuje twoja ulubiona muzyka.


no juz nie przesadzaj ze hh to taka lipa...
posluchaj sobie Company Flow albo Antipop Consortium
to co wkleiles to marna imitacja hip-hopu
hip hop bardzo szybko sie rozwija i jako ze jest to muzyka "ulicy" jest w nim duza dowolnosc co stwarza ogromne "pole do popisu" ze tak powiem...
a to dobrze jak juz sama forma zaklada wolnosc srodkow...


moze sie myle ale te teksty o kradziezach utworow...slyszeliscie o czyms takim jak sampling?
Racja. Winiem napisać : Jaki poziom DZISIAJ reprezentuje twoja ulubiona muzyka

Zresztą dla mnie jest EOT, ale Dresik najwidoczniej nie ma dość.
seelenleib napisał(a):moze sie myle ale te teksty o kradziezach utworow...slyszeliscie o czyms takim jak sampling?

Ale co innego wsamplować jakiś krótki motyw, a co innego za*ebać całą melodie, a nawet wstęp! (1 8 L - "jak zapomnieć", czyli "Overcome" Live)
ReTuRn napisał(a):Ta powtarzalnosc jest wlasnie tym, co mnie od gatunku odrzuca, ale dobry tekst docenic trzeba, bez wzgledu na prezentowny gatunek i tyle.
Mam podobne zdanie... Zarówno jeśli chodzi o powtarzalność, jak i o tekst.
Tomash napisał(a):
seelenleib napisał(a):moze sie myle ale te teksty o kradziezach utworow...slyszeliscie o czyms takim jak sampling?

Ale co innego wsamplować jakiś krótki motyw, a co innego za*ebać całą melodie, a nawet wstęp! (1 8 L - "jak zapomnieć", czyli "Overcome" Live)

fakt, to co innego

Nivo napisał(a):Racja. Winiem napisać : Jaki poziom DZISIAJ reprezentuje twoja ulubiona muzyka

nie zrozumielismy sie...
moim zdaniem i dzisiaj nie jest zle
myslac o hh mysle o tych najlepszych najbardziej kreatywnych i otwartych artystach i oceniam muzyke wedlug nich, czyli pozytywnie ogolnie...
a taki 18L to karykatura i zdarza sie w kazdym gatunku muzycznym...
no prawie..Tongue
a ten caly uliczno/ziomalsko/pseudosocjologiczny nurt polskiego hh to dno skali zeby nie bylo watpliwosci
na szczescie to tylko ulamek... Big Grin


EDIT:
przypomnial mi sie niejaki Dälek. co prawda za nim nie przepadam ale to dobry przyklad na roznorodnosc gatunku...
Cytat:HH na dłuższą metę (oprócz dwóch, trzech wykonawców) nie słucham i nie jest to muzyka dla mnie, ale daleki jestem od bezsensownego krytykanctwa i gnojenia wszystkiego, co z nią jest związane. Lubię czasem z muzyką eksperymentować, jest więc i miejsce dla hh.

Faktycznie - eksperymenty muzyczne też lubię. HH mnie nie interesuje o tyle, że większość wykonawców obraża kobiety. A ja - mimo, że nie jestem walczącą feministką, ani niczym w tym stylu (choć do takich mam ogromny szacunek - nie dam się obrażać. Więc nie słucham. Ale parę piosenek, jeszcze z czasów kiedy tego słuchałam nadal uwielbiam. Nie mam zamiaru udawać, że nie. Tylko tyle, że jest tego mało.

A poza tym - niektórzy rockowi wykonawcy też nie mają zbyt zadowalającego poziomu...
Cytat:A poza tym - niektórzy rockowi wykonawcy też nie mają zbyt zadowalającego poziomu...

Nigdy nie napisałem, że jest inaczej (jeśli to jakaś aluzja do mnie) Smile
Nivo napisał(a):Nigdy nie napisałem, że jest inaczej (jeśli to jakaś aluzja do mnie) Smile

Była to aluzja do 'ogółu'. Niekoniecznie do Ciebie... Ale skoro tak to zrozumiałeś, to coś musi w tym być... Big Grin
Dresik: kiedyś to znaczy dobrych parę lat temu :] a co, dwunastoletnie młokosy nie mogą słuchać muzyki i poszukiwać czegoś dla siebie? Wink Mnie to po prostu przestało wystarczać. Wspomniana wcześniej powtarzalność także i mnie zmęczyła ;] nie zapominając o fakcie, że nie przepadam za rymami (ogólnie, także w poezji), szczególnie jeśli są dość proste

Wilk: mnie ktoś mówił, że to jakiś kawałek 1 8 L, ale ja się nie znam :]

A propos wizualnej strony: no muzyka powinna bronić się sama, ale czasem fajnie popatrzeć na ciekawy image albo ładne twarzyczki i fryzury wykonawców Big Grin
Vlkodlak napisał(a):czasem fajnie popatrzeć na ciekawy image albo ładne twarzyczki i fryzury wykonawców Big Grin
długie fryzury, mrrrr... Smile
seelenleib napisał(a):
G napisał(a):
Alsvartr napisał(a):
G napisał(a):http://www.satan.pl/filozofia.php

rzeczywiście satanizm jak sam skurwysyn Laughing satan.pl Laughing

Moim zdaniem to jest właśnie satanizm. A według ciebie to co ?

dla mnie to tez jak najbardziej jest satanizm...

gówno nie satanizm.Poczytaj trochę w tematach o BM w dziale Black/Death.LCF dość wyraziście i dosadnie to wytłumaczył w którymś miejscu.
Alsvartr napisał(a):
seelenleib napisał(a):
G napisał(a):
Alsvartr napisał(a):
G napisał(a):http://www.satan.pl/filozofia.php

rzeczywiście satanizm jak sam skurwysyn Laughing satan.pl Laughing

Moim zdaniem to jest właśnie satanizm. A według ciebie to co ?

dla mnie to tez jak najbardziej jest satanizm...

gówno nie satanizm.Poczytaj trochę w tematach o BM w dziale Black/Death.LCF dość wyraziście i dosadnie to wytłumaczył w którymś miejscu.

hmm...
edit: nie moge znalezc... pamietasz gdzie?
chyba ze Ty mi wytlumaczysz jak pamietsz co mowil LCF...?
Frajer bez honoru napisał(a):Sorki, że tak to odbierasz... Po prostu masz klapeczki na oczach i będziesz cały czas ślepo bronił swoich racji. Dyskusja nie ma sensu właśnie dlatego. Nie muszę ośmieszać HH specjalnie, wklejając wyrwane z kontekstu fagmenty tekstów. Wisi mi, czy wkleiłem teksty najlepszego czy najgorszych "składów". Każdy w miarę patrzący obiektywnie i bez tego wie jaki poziom prezentuje twoja ulubiona muzyka. A więc elo ziom, strzałka elo joł!

Ale o czym ty do mnie rozmawiasz? Ślepo bronie swoich racji? No pewnie! Bo jak mi ktoś próbuje wcisnąć że Grammatik ma bezsensowne teksty i w dodatku wkleja wycięty kawałek z piosenki który ma niby wskazywać jakie to z nich półmózgi to mnie to nie pasuje. A teraz prosze bardzo-porównajcie sobie jak brzmi cała piosenka i jaki ma sens a jaki nadał jej kolega Nivo:

Grammatik- "Chcwd"

"Idę ubrany na imprę, dlaczego
Zostaw mnie, bo baluję kolego
Alkohol nie mleko, a do klubu daleko
Rym płynie, jak wody górską rzeką
Bawię się, tańczę, hity grają głośno
A mnie hormony na widok sztuk rosną
Tra la la la hej ho to w klubie lubię
O tym rymuję i o tym mówię

Nie obchodzą mnie ploty najczarniejsze anegdoty... x4

Nie obchodzą mnie ploty najczarniejsze anegdoty
Nie jesteś jedynym dbającym o te squoty
Granatowi się nie kończą jeszcze wiele do zrobienia
S.O.M. szacunek kluczem do zrozumienia
Robię to wszystko, idę swoją drogą
Mam liczne grono tych, którzy zawsze mi pomogą

Czasem myślę ilu z was widzi we mnie skurwysyna
Ilu krytykuje mnie za filozofię w rymach
Ilu neguje konstruktywność poczynań
I dla jak wielu moje myśli to kpina
Drwina w twojej głowie koks i amfetamina
A "dziwka" to dla ciebie synonim [rzeczownik]* słowa dziewczyna
Oceniam to, bo denerwuje mnie to

[Oceniam bo denerwuje mnie to podejście
I wykozaczone małolatów w klubie czy na mieście]*

Wydarzenie pod Planetą
Jebany baran z głową pustą
Ty disujesz a prawdziwych słowa ruszają
Daj tę płytkę tym durniom niech słuchają
[Daj tą płytkę kumplom niech słuchają]*

Jakie blaski jakie cienie o czym jest ta mowa
CHCWD za nieprzemyślanie słowa
Które zabolały nie odeszły w zapomnienie
Wkrótce ujrzysz niezależnych na scenie
Ciekaw jestem miny na niejednym pysku
Zaćmienie kompletne jak oczu pobłysku
Czy materiał się sprawdzi? Nie wiem, jestem optymistą
Sam robię dla siebie wybrałem twórczość mi bliską

Uaaaaaaaa! JAKIE BLASKI JAKIE CIENIE O CZYM JEST TA MOWA???
CHCWD ZA NIEPRZEMYŚLANE SŁOWA!!!!!"

Ascetoholix- "Na speedzie"

"Kiedyś trzymałem w ręku lejce od tego zaprzęgu
Byłem panem swego rytmu i charakter nadawałem tempu
Było kilka elementów, bez których ascetyczny styl nie istniał
Jak bez blanta Wiśnia
Bierz i korzystaj nieznane nam wówczas
Była tylko idea no i czysta wena twórcza
Za szybka akcja, spacja po hamulcach
Spokój cisza pokój kontemplacja
Dzisiaj już nie mogę se pozwolić muszę gonić
By nie wypaść ze stawki
Zrób wypas kawałki, jedź na koncert –melanże
Że aż wychodzą ci gałki
Wróć rano obudź się, raz drugi po robocie

A każdy napotkany gada ci o swym kłopocie
Pomóż ziomuś
Miałem na coś komuś
Pół godziny w domu jestem gościem
Jadam jak w poście
Kilogramy w dół jak wół chętnie bym się skuł
Trinken hulankę powrót z baru na totalu rankiem
Tak to tempo zamieniamy tu w sielankę
Nie wystarczy nie żyć a ja żyje tylko nie mogę przyspieszyć już więcej
Tak pieprzyć to tempo
Coraz szybciej coraz mocniej pieprzyć to tempo coraz szybciej coraz mocniej
Tak coraz szybciej coraz mocniej Drużyna A coraz głośniej coraz głośniej


Aaaaaa i tak cały tydzień życie idzie jak na speedzie
Na speedzie na speedzie cały tydzień cały tydzień ma być Na speedzie na speedzie cały tydzień na speedzie cały tydzień
Aaaaaa i tak cały tydzień życie idzie jak na speedzie
Na speedzie na speedzie cały tydzień cały tydzień ma być Na speedzie na speedzie cały tydzień na speedzie cały tydzień

Tempo rośnie prędkość na budziku muza w CD kolejne koncerty odwiedzane polski lebel
Punto pojemność jeden jeden rocznik 1997 i siedze na jednym z 5 siedzeń i w gaz depcze
Jak tir w każdej chwili możemy zetrzeć
Ja to serdecznie pieprze
Kolejny raz myśle o tym że to są moje dni najlepsze
A świat zapierdala jak forest schowaj się we własną nore
Gryź paznokcie przed telewizorem
Albo chciej powalczyć wykazując się oporem
Myślałem, że wybiorę melancholie że ona mnie owinie w folie

To już tylko rozdział wspomnień
Czas oprzytomnieć zwolnię i zasnę będzie po mnie
Póki zdrowie ciała nie przestawaj działać hartuj ducha
Zrobić coś z niczego to jest sztuka, której szukam jak poparcia w ludziach, którym ufam
Czas odjeżdża, kto zagnieżdża się na słupach nic nie osiągnie
Asceta dosłownie to nie o mnie
Wcale, że nie – nikt do nieba mnie nie wciągnie
Ciężar podnieść i wkręcic się w obieg
Ile mogę tyle zrobię to chwila czynów rośnie tempo
Nie za szybko żeby nie wymięknąć i na tyle szybko żeby nie stać się przynętą

Aaaaaa i tak cały tydzień życie idzie jak na speedzie
Na speedzie na speedzie cały tydzień cały tydzień ma być Na speedzie na speedzie cały tydzień na speedzie cały tydzień
Aaaaaa i tak cały tydzień życie idzie jak na speedzie
Na speedzie na speedzie cały tydzień cały tydzień ma być Na speedzie na speedzie cały tydzień na speedzie cały tydzień"

I co?? "mała różnica" ? Więc nie pierdol mi frajerze że ja mam klapki na oczach. Bo z takimi banalnymi ściemami to nie do mnie.
Ty mi piszesz o "obiektywnym" spojrzeniu?? Najpierw takie ściemy, a ty mi piszesz że ja jestem nieobiektywny? I ty mi nie pisz że nie mam dość bo to ty napisałeś już dwa razy "EOT".Poza tym nie pisze się o sobie "każdy" frajerze...

Cytat:Dresik: kiedyś to znaczy dobrych parę lat temu :] a co, dwunastoletnie młokosy nie mogą słuchać muzyki i poszukiwać czegoś dla siebie? Mnie to po prostu przestało wystarczać. Wspomniana wcześniej powtarzalność także i mnie zmęczyła ;] nie zapominając o fakcie, że nie przepadam za rymami (ogólnie, także w poezji), szczególnie jeśli są dość proste

Wilk: mnie ktoś mówił, że to jakiś kawałek 1 8 L, ale ja się nie znam :]

A propos wizualnej strony: no muzyka powinna bronić się sama, ale czasem fajnie popatrzeć na ciekawy image albo ładne twarzyczki i fryzury wykonawców

Nie chodzi mi o to. Idzie mi o to że w wieku dwunastu lat nie wielu małolatów rozumie tekst, albo go choćby słucha. Sama napisałaś że nie wsłuchiwałaś się w tekst. Więc na jakiej podstawie go oceniasz? Co do twarzyczek to dla mnie nie ma to znaczenia jak ktoś wygląda. Peja wygląda jak stary kapeć Wink ale tworzy w tej chwili najlepszy HH w Polsce Smile
Alsvartr napisał(a):gówno nie satanizm.Poczytaj trochę w tematach o BM w dziale Black/Death.LCF dość wyraziście i dosadnie to wytłumaczył w którymś miejscu.
Dla mnie to co mówił LCF to właśnie "gówno nie satanizm". To brzmi jakby wymyślił to jakiś dzieciak ,który dewastuje groby i podrzyna kotom gardła bo naoglądał się bzdur w telewizji. Dlaczego niby to ma być praedziwy satanizm ?
Dresik napisał(a):Frajer bez honoru

Tak, to mój drogi ziomalu możesz mówić do swojej mamusi. Nie próbuj mnie prowokować, bo już nie takich jak ty zjadałem bez popity.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41