09-06-2005, 05:49 AM
a ja wierzę w Boga, widać go i słychac we wszystkim co nas otacza... ale jakoś nie odczuwam potrzeby chodzenia do kościoła, czy wogóle posiadania z nim jakichś wspólnych cech...
HateRox napisał(a):...czosnek o kulistych kształtach!!! dalem dupy, bo zalozylem podobny topic!!! fuck shit!
nie pisalem jeszcze tutaj, wiec smarkam na wszystko co zwiazane jest z bogiem i wiara, bo skoro to "cos" jest wszechmocne (jak pivo Wojak) to dlaczego sie rodza dzieci z ulomnosciami, ktore niczemu nie zawinily, a jednak maja kalectwo na cale zycie..
a druga sprawa jest taka, ze zadna wiara ani sila nie da rady poprawic czegos, co wczesniej zjebalismy, np. skoro jakis koles majacy chorobe serca umiera z powodu tego, ze nie wzial tabletek, to czyja to wina???
trzecia sprawa jest, ze mnie zrobil tata z mama badz odwrotnie, wiec jakim on stworzycielem jest??? slonce tez kiedys sie wypali itp. itd.
czwarta rzecza jest to, ze skoro to "cos" istnieje to dlaczego sa tylko odosobnnione przypadki tego, ze ktos widzial swietego i to tez nie jest w pelni pewne (matka teresa z kalkuty, ojciec pio czy cos)
wszystkie rzeczy takie jak bog, szatan i inne shity sa dla mnie smieszne. rodzisz sie, bo stary nie mial gumy, zyjesz czosnek o kulistych kształtach wie po co (wg chrzescijanstwa masz misje, ktorej musisz sie sam domyslic), umierasz, zakopuja cie pod glebe, jak psa i tam gnijesz - oto moja historia zycia
-lilith- - kofanie trafiash w moje gusta, tylko szkoda, ze nie jestes taka sliczna jak na avatarq ;P , bo jeszcze bym walczyl o blizsza znajomosc 8)
HateRox napisał(a):...w ten sposób możesz nawet zaprzeczyć że jesteś człowiekiem.
HateRox napisał(a):tylko szkoda, ze nie jestes taka sliczna jak na avatarq ;P , bo jeszcze bym walczyl o blizsza znajomoscWole nie wiedzieć jak wygląda twoje życie prywatne
Blood napisał(a):Mysle, ze nawet ludzie, ktorzy nie wierza w koncu, w jakims ciezkim momencie ich zycia do kogos o pomoc sie zwroca... Sila rzeczy na pewno dojdzie do tego, ze sprobuja takze i opcji zwrocenia sie do 'Niego'...
Necro Desecrator napisał(a):Moze Cie zadziwie, ale przyszlo. Zalozmy, ze ktos mial taki zyciowy kryzys i zwrocil sie o pomoc do Boga wlasnie w wyniku bezsilnosci. Udalo mu sie przezwyciezyc ten kryzys. I co dalej??? Ja dopuszczam w takiej sytuacji dwie opcje. Osoba niewierza dalej pozostanie niewierzaca, albo dojdzie do wniosku, ze 'Moze rzeczywsice to On mi pomogl' i wlasnie wtedy sie nawroci...Blood napisał(a):Mysle, ze nawet ludzie, ktorzy nie wierza w koncu, w jakims ciezkim momencie ich zycia do kogos o pomoc sie zwroca... Sila rzeczy na pewno dojdzie do tego, ze sprobuja takze i opcji zwrocenia sie do 'Niego'...
Strasznie naiwne myślenie...A nie przyszło ci do głowy ,że osoba niewierząca ,która w obliczu zyciowego kryzysu(byc moze nawet czując juz na sobie oddech śmierci) ,,odnajduje" Boga,robi to tylko i wyłącznie z bezsilności/w wyniku słabego charakteru, a nie na skutek gruntownej przemiany duchowej jaką niewątpliwie jest nawrócenie?
Blood napisał(a):Zalozmy, ze ktos mial taki zyciowy kryzys i zwrocil sie o pomoc do Boga wlasnie w wyniku bezsilnosci. Udalo mu sie przezwyciezyc ten kryzys. I co dalej??? Ja dopuszczam w takiej sytuacji dwie opcje. Osoba niewierza dalej pozostanie niewierzaca, albo dojdzie do wniosku, ze 'Moze rzeczywsice to On mi pomogl' i wlasnie wtedy sie nawroci...
Cytat:osoba niewierząca ,która w obliczu zyciowego kryzysu(byc moze nawet czując juz na sobie oddech śmierci) ,,odnajduje" Boga,robi to tylko i wyłącznie z bezsilności/w wyniku słabego charakteru,
Blood napisał(a):Zalozmy, ze ktos mial taki zyciowy kryzys i zwrocil sie o pomoc do Boga wlasnie w wyniku bezsilnosci.
Blood napisał(a):Udalo mu sie przezwyciezyc ten kryzys.
Blood napisał(a):I co dalej??? Ja dopuszczam w takiej sytuacji dwie opcje. Osoba niewierza dalej pozostanie niewierzaca, albo dojdzie do wniosku, ze 'Moze rzeczywsice to On mi pomogl' i wlasnie wtedy sie nawroci...
Necro Desecrator napisał(a):...Dobra Ty nie za bardzo wiesz o co mi chodzi, albo ja nie potrafie czytelnie przekazac swoich mysli
HateRox napisał(a):ale dlaczego niektorzy uwazaja, iz nie mam racji?! Necro Desacrator nawet tego nie uzasadnil 8)