10-31-2005, 09:35 AM
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36
10-31-2005, 09:49 AM
Acrid napisał(a):Ja w domu mam czysta tolerancje ze strony rodzicow, przestalem chodzic do kosciola, okolo 4 klasy podstawowki, na religie nie uczeszczalem od gimnazjum. Biezmowania nie mam,.. Jakos nigdy mnie to nie bawilo, a rodzice? Hm, ojciec jest w porzadku w 100%, matka uwaza ze to moja sprawa i to ja w przyszlosci moge miec problemy.
hmm skąd ja to znam



10-31-2005, 08:24 PM
R_amze_S napisał(a):Angel of death napisał(a):ale jak... do kosciola nie pojdziesz, siłą nie omge, moimi przekonaniami tez nie (bede uznawana za posmiewisko forum)... zaproponuj cos... moze terapia wstrząsowaPowal mnie siłą swoich argumentów![]()
oglądnij sobie egzorcyzmy emily rose... powinno cie powalić..


10-31-2005, 08:31 PM
Angel of death napisał(a):A to czemu ?R_amze_S napisał(a):Angel of death napisał(a):ale jak... do kosciola nie pojdziesz, siłą nie omge, moimi przekonaniami tez nie (bede uznawana za posmiewisko forum)... zaproponuj cos... moze terapia wstrząsowaPowal mnie siłą swoich argumentów![]()
oglądnij sobie egzorcyzmy emily rose... powinno cie powalić..![]()
10-31-2005, 08:34 PM
zobaczysz.. nie chce psuc ci niespodzianki 

11-01-2005, 04:58 PM
Dance Of Death napisał(a):z zasady wierze w to co widać i co można dotknąć, czyli Bóg "odpada".
Rotfl! Czyli wierzysz tylko we własne wobrażenie zjawisk ?
Ok,tylko jest to imo skrajnie wspakulturowe myslenie.Gdyby takie podejscie do zycia było u wszystkich ludzi normą ,nasza kultura stała by w miejscu;człowiek od zarania dziejów niemalze w każdym twórczym aspekcie swojego zycia,odwołuje się do szeroko rozumianej ,,drugiej strony",do świata ideii.
11-01-2005, 08:23 PM
Necro Desecrator napisał(a):Dance Of Death napisał(a):z zasady wierze w to co widać i co można dotknąć, czyli Bóg "odpada".
Rotfl! Czyli wierzysz tylko we własne wobrażenie zjawisk ?
Ok,tylko jest to imo skrajnie wspakulturowe myslenie.Gdyby takie podejscie do zycia było u wszystkich ludzi normą ,nasza kultura stała by w miejscu;człowiek od zarania dziejów niemalze w każdym twórczym aspekcie swojego zycia,odwołuje się do szeroko rozumianej ,,drugiej strony",do świata ideii.
UWAŻAM ŻE - (moge sie mylić wiec prosze nie krzyczeć heh

Kultura i religia to dwa różne światy... aby tworzenie kultury ewolułowało potrzeba wyobraźni i pomysłów- OK. Religia raczej sie nie kreuje - ona już jest taka jaką ją stworzyli. Kulture można zmieniać, natomiast z religii mozna tylko "korzystać". Mi osobiście cięzko jest w coś uwierzyć czego nie ma... tyczy sie to m.in Boga, duchów, szatanów, diabłow

11-01-2005, 08:25 PM
A zkad wiesz jakie jest twoje przeznaczenie??
11-01-2005, 08:28 PM
Krzychun napisał(a):A zkad wiesz jakie jest twoje przeznaczenie??
ono jest oczywiste - ŚMIERĆ heh a czy w niebie czy w piekle ja wiem jedno w glebie

11-01-2005, 09:47 PM
Pewnie mnie zaoracie, ale zgadzam sie z DOD. W boga uwierze jezeli dacie mi namacalny dowod na jego istnienie 

11-01-2005, 10:33 PM
A jeśli Ci powiem, że MAM namacalny dowód na istnienie duchów - uwierzysz?
11-02-2005, 10:12 AM
aXe Rose napisał(a):A jeśli Ci powiem, że MAM namacalny dowód na istnienie duchów - uwierzysz?jesli masz NAMACALNY dowod, to ja chcialbym go pomacac, ew. dotknac... w innym przypadku ide za mysla DOD(y)i Szyszaka ;P
11-02-2005, 04:27 PM
Ej DODa, przeciez kultura i szeroko pojeta sztuka, scisle wiaze sie z religia (kazda jedna, nie mowie tylko o katolickiej) I w wiekszosci przypadkow ewoluowala ona wlasnie dzieki religii.
11-02-2005, 05:13 PM
Valhalla napisał(a):Ej DODa, przeciez kultura i szeroko pojeta sztuka, scisle wiaze sie z religia (kazda jedna, nie mowie tylko o katolickiej) I w wiekszosci przypadkow ewoluowala ona wlasnie dzieki religii.
dody poszukaj w pokoju... a co do związku kultury i sztuki z religią to myśle, ze szeroko pojeta kultura była pierwsza, a religia jest to wytwór kultury. Generalnie można sie wspierac czy sie one wiązą ze sobą czy nie... Faktem jest to, że sztukai religia czerpią mysli ze swiata fantastycznego i filozoficznego. Bądzmy szczerzy: Bóg ulepił Adama i Eve - w rzeczywistosci taki proces nie ma miejsca. Sztuka - jak sie ją zinterpretuje to tak ją odbieramy - czyli zalezy jak lezy

11-02-2005, 05:27 PM
Dance Of Death napisał(a):dody poszukaj w pokoju...Nie było

Co do reszty to nie bardzo Cie zrozumialam. Jak tacy ludzie pierwotni mogli czerpac z filozofii albo fantastyki? Albo inni? Filozofia pojawila sie dosc pozno, o fantastyce juz nie wspominajac, a myśl sama w sobie wczesniej przeciez.