Cytat:JAk do mnie ŚJ przychodą, to mówię, ze z chęcią bym pogadał, ale ostatnio miałem transfuzję i kiepsko się czuję skutkuje .
Cytat:btw: koniec świata jest bliski!
Akurat zaczynam czytać o tym gazetkę

Jakoś nie miałam ostatnio na nic czasu, a niedługo przyjdą, muszę się trochę pospieszyć.
A co do tego chodzenia po domu, to może i niektórych to denerwuje, ale oni robią to dlatego, że tak robił Jezus (tzn. opowiadał o swojej religii itd), czy coś takiego, to jest ich religia, może kiedyś spróbujcie z nimi chociaż chwilę pogadać??
Dobra, ja wracam do lektury

Owszem rozmawiałem z nimi. Nic ciekawego mi nie powiedzieli. Zaczęło się od pytania: "Czy zauważyłeś te wszystkie nieszczęścia na tym świecie i dlaczego Bóg na to pozwala?"
No to powiedziałem, że zauważyłem i zapytałem "O co chodzi?" No to pan Jechowy się zasmucił i go zatkało, wtedy włączyła się do akcji jego "siostra" i mi wcisnęli gazetkę, którą skrzętnie przeczytałem i z której gówno się dowiedziałem. Jakieś wyjęte z kontekstu fragmenty Pisma Świętego wplecione w durny artykuł. Wyrzuciłem.
A to, że Jezus chodził po ludziach i głosił(...) to prawda, ale czasy mamy nieco inne.

gannon napisał(a):Owszem rozmawiałem z nimi. Nic ciekawego mi nie powiedzieli. Zaczęło się od pytania: "Czy zauważyłeś te wszystkie nieszczęścia na tym świecie i dlaczego Bóg na to pozwala?"
No to powiedziałem, że zauważyłem i zapytałem "O co chodzi?" No to pan Jechowy się zasmucił i go zatkało, wtedy włączyła się do akcji jego "siostra" i mi wcisnęli gazetkę, którą skrzętnie przeczytałem i z której gówno się dowiedziałem. Jakieś wyjęte z kontekstu fragmenty Pisma Świętego wplecione w durny artykuł. Wyrzuciłem.
A to, że Jezus chodził po ludziach i głosił(...) to prawda, ale czasy mamy nieco inne. 
No to ja to wiem

Mi się też to niezbyt podoba, właściwie to szanuję ich za to, że naprawdę robią to w co wieżą. Chociaż to też na pewno nie jest u nich reguła. No ale mi się całkiem fajni Świadkowie trafili

Przeczytałam płaśnie kilka stron tej gazetki o końcu świata i stwierdzam, ze strasznie naciągane to jest. (O czym poinformowałam ich też ostatnio, wytłumaczyłam tez po swojemu sen jakiegoś tam gościa, który niby proroczy jest. Stwierdziły, że to nie możliwe(moje wytłumaczenie), no ale i tak lubię z nimi gadać

Tylko nei dały mi mojego tłumaczenia tego snu dokończyć

Może się bały, że jakąś zakazaną prawdę biblijną odkryję

-lilith- napisał(a):Tylko nei dały mi mojego tłumaczenia tego snu dokończyć
Może się bały, że jakąś zakazaną prawdę biblijną odkryję 
Jak ja próbowałem gadać z kilkoma babciami Jehowymi też nie dały do końca przedstawić mi (i mojej koleżance) swojego zdania. Jak zaczynasz przejmować inicjatywę w rozmowie starają się Cię zagadać/zakrzyczeć.
Ale młodzi ŚJ nie są źli, myślą w miare logicznie i mają szacunek dla rozmówcy.
Morte napisał(a):-lilith- napisał(a):Tylko nei dały mi mojego tłumaczenia tego snu dokończyć
Może się bały, że jakąś zakazaną prawdę biblijną odkryję 
Jak ja próbowałem gadać z kilkoma babciami Jehowymi też nie dały do końca przedstawić mi (i mojej koleżance) swojego zdania. Jak zaczynasz przejmować inicjatywę w rozmowie starają się Cię zagadać/zakrzyczeć.
Ale młodzi ŚJ nie są źli, myślą w miare logicznie i mają szacunek dla rozmówcy.
Dokładnie. Właśnie zdałams obie sprawę, jak to napisałeś, że prawie mnie nie dopuszczały do głosu. Najczęściej zadawałam tylko pytania :?
I wiem, że może to jest dzwine, ale wydaje mi się, że gdyby przyszły jakieś świątobliwe staruszki, to bym z nimi zupełnie inaczej rozmawiała. Pewnie bym zaczęła im jakieś głupoty gadać, tak jak ReTuRn o jakiejś transfuzji, szatanie itd.
No ale te dziewczyny, które do mnie przychodzą mają 20 kilka lat
Edit: Właśnie czytam o tym, jak wyszkolić swoje sumienie

hock:
-lilith- napisał(a):Dokładnie. Właśnie zdałams obie sprawę, jak to napisałeś, że prawie mnie nie dopuszczały do głosu. Najczęściej zadawałam tylko pytania :?
I wiem, że może to jest dzwine, ale wydaje mi się, że gdyby przyszły jakieś świątobliwe staruszki, to bym z nimi zupełnie inaczej rozmawiała. Pewnie bym zaczęła im jakieś głupoty gadać, tak jak ReTuRn o jakiejś transfuzji, szatanie itd.
No ale te dziewczyny, które do mnie przychodzą mają 20 kilka lat 
Edit: Właśnie czytam o tym, jak wyszkolić swoje sumienie
hock:
Ostatnio zauważyłem rozmawiając z koleżanką która jest ŚJ że (nieświadomie?) uzywa ona technik manipulacyjnych w rozmowach, nawet niekoniecznie dotycząych wiary. Ciekawe...
Hehe, nie bez powodu ŚJ są uznawani za sektę, a nie religię

O właśnie dzwoniły domofonem! Ja spadam

Nie cierpie tych nachalnych, namolnych, jebniętych zaślepieńców, którzy śmią dotykać brudnymi paluchami moich świeżo wymienionych drzwi!
WIADRO Z ZIMNĄ WODĄ! OTO RECEPTA!
Nightal napisał(a):-lilith- napisał(a):Edit: Właśnie czytam o tym, jak wyszkolić swoje sumienie
hock:
Jak ?
Przede wszystkim czytac Biblię
Dobra, właśnie poszły

Rozmawiałam z nimi dzisiaj przede wszystkim o pierwsym proroctwie, jakim była kara Ewy i Adama itd. i o tym jak Szatan się zbuntował przeciw Bogu. I jeszcze mocniej się upewniłam w tym, że zakładając, iż Bóg istnieje, to albo nie jest wszechmocny, albo ja cierpię, żeby on mógł udowodnić, że to co on stworzył, jest dobre itd.
Dobra, nieważne, w każdym razie zaczynam z nimi studiować Biblię. To znaczy między innymi, bo tak poza tym to mam wiele pytań/watpliwości

-lilith- napisał(a):Dobra, nieważne, w każdym razie zaczynam z nimi studiować Biblię. To znaczy między innymi, bo tak poza tym to mam wiele pytań/watpliwości
Uważaj bo te manipulantki mogą namieszać Ci w głowie. Jeszcze zaczniesz wierzyc w te bzdury

Tylko nie daj się zbałamucić
