Nevermore napisał(a):Nivo napisał(a):Krzychun napisał(a):obsikalem dzisiaj po pijaku kosciuł cieszycie sie??
Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia - milcz.
ROTFL, i kto to mówi :?
Powiedz mi proszę - kto? Chce się dowiedzieć prawdy o sobie! Wyjaśnij równiez na jakiej podsatwie doszedłes do tak wyrafinowanych wsniosków o mojej sobie!
Nivo napisał(a):Nevermore napisał(a):Nivo napisał(a):Krzychun napisał(a):obsikalem dzisiaj po pijaku kosciuł cieszycie sie??
Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia - milcz.
ROTFL, i kto to mówi :?
Powiedz mi proszę - kto? Chce się dowiedzieć prawdy o sobie! Wyjaśnij równiez na jakiej podsatwie doszedłes do tak wyrafinowanych wsniosków o mojej sobie!
wystarczy spojrzec, jakie bzdury wypisujesz w temacie na kogo bym glosowal ....
Balthor napisał(a):tak apropo dzialalnosci wiary (tej zlej dzialanlosci..) to zauwazyliscie ze najwiecej przeskrobal chrzescijanizm? dziwny przypadek ;p
A nie uważasz, że islam przeskrobał jeszcze więcej?
Szyszak napisał(a):aXe Rose napisał(a):A jeśli Ci powiem, że MAM namacalny dowód na istnienie duchów - uwierzysz?
Jezeli powiesz - nie
jezeli mi go dasz, to owszem.
A gdybyś Ty sam zobaczył? Miałbyś pewność, że duchy istnieją, czy może zacząłbyś się posądzać o omamy wzrokowe i zwalać to na zmęczenie umysłu?
Dlatego dochodzenie, czy Bóg istnieje, czy nie - jest pozbawione sensu, podobnie jak mówienie: zobaczę, to uwierzę

Cytat:wystarczy spojrzec, jakie bzdury wypisujesz w temacie na kogo bym glosowal ....
No popatrz, gdzie twoja tolerancja
Akurat bzdury to tam wypisuje kilku innych juzerów..
Dance Of Death napisał(a):Wyzej wspomniane dzieła kultury czy to greckiej czy to rzymskiej może i są tworzone pod wpływem religii czytez Boga, ale dzieje sie tak poniewaz ówczesni ludzie widzieli przyszłosc w Bogu, w kosciele i wierze, baaa odważe sie stwierdzic fakt iż nie widzieli oni lepszego zródła do tworzenia sztuki.
Nie- ich wiara byla politeistyczna tak sie sklada, to pierwsza uwaga, dwa nie mieli kosciolow, jeno swiatynie, trzy oni nie tworzyli w swoim zamysle sztuki, tworzyli cos dla bogow, w ramach nazwijmy to oddania czci czy holdu.
ReTuRn napisał(a):Cytat:wystarczy spojrzec, jakie bzdury wypisujesz w temacie na kogo bym glosowal ....
No popatrz, gdzie twoja tolerancja 
Akurat bzdury to tam wypisuje kilku innych juzerów..
co ma tolerancja do tego?Nivo faktycznie wypisywał tam kosmiczne bzdury...
R_amze_S napisał(a):ReTuRn napisał(a):Cytat:wystarczy spojrzec, jakie bzdury wypisujesz w temacie na kogo bym glosowal ....
No popatrz, gdzie twoja tolerancja 
Akurat bzdury to tam wypisuje kilku innych juzerów..
co ma tolerancja do tego?Nivo faktycznie wypisywał tam kosmiczne bzdury...
Coś, czego nie rozumiesz, niekoniecznie jest bzdurą.
No islam tez naskrobal, ale nie w takich ilosciach ;d a myslisz ze duzo, bo islam jakos tak ostatnio "atakuje". no ale wedlug mnie nie bylo by tego gdyby nie postawa chrzescijanstwa- tzn. szerzenie religii czy chca tego czy nie.
moje subiektywne zdanie z ktorym nie wszyscy musza sie zgadzać

nivo napisał(a):Coś, czego nie rozumiesz, niekoniecznie jest bzdurą.
Zabawny jesteś,chlopczyku,jeszcze ci mało po wczorajszym?

przeca na oko widać, że każda religia to bzdura. Człowiek czegoś nie wiedział, to sobie wymyślił bogów którzy kierują tym wszystkim. Człowiek bał się śmierci, że na zawsze zginie, to wymyślił sobie życie pozagrobowe. Każda religia jest próbą ucieczki od rzeczywistości. Zginęła mi żona "taka była wola Boska"
itp. Tylko ludzie ograniczeni którzy nie radzą sobie z życiem i nie mogą zrozumieć, że wszystko mija wierzą w jakieś bzdury o reinkarnacji czy innych pierdołach.
Necroblood napisał(a):przeca na oko widać, że każda religia to bzdura.
W zasadzie nie sposób się nie zgodzić.
Cytat:Każda religia jest próbą ucieczki od rzeczywistości.
Dokladnie
Jesli mam jakieś kłopoty,to przecież nie modlitwa je rozwiąże,tylko konkretne działanie.Dlatego pusty śmiech mnie bierze jak słysze "modlę się o to lub o to".Ja zamiast modlić się ,szukam sposobów rozwiązania problemu a jesli już szukam u kogoś pomocy,to nie u boga(bo uwazam ze albo go nie ma,albo jesli jest,to ma w dupie mnie i moje problemy) tylko u rodziny i przyjaciół...
Cytat:Tylko ludzie ograniczeni którzy nie radzą sobie z życiem i nie mogą zrozumieć, że wszystko mija wierzą w jakieś bzdury o reinkarnacji czy innych pierdołach.
Czesciowo masz racje, jednak nie uzylbym slowa "ograniczeni". Tu bardziej chodzi o pomoc i wsparcie tzw. duchowe. Wiekszosc ludzi bowiem nie ma tak duzej wiary we wlasne mozliwosci. Wiara w sile wyzsza czuwajaca nad nimi dodaje im pewnosci siebie i "mocy" by przezwyciezac problemy ,z ktorymi sami niby by sobie nie poradzili.
4 lata temu w wypadku samochodowym stracilem matke, ojca, starsza siostre i mlodszego brata... Wierze w Boga i licze na to, ze kiedys bede mogl przed Nim stanac, spojrzec prosto w oczy... i chyba nawet nie bede musial nic mowic...
Ciekawi mnie tylko dlaczego od wieków człowiek uważa swoją egzystencję za tak wartościową i wspaniałą, że nie może sobie wyobrazić, że kończy się ona definitywnym końcem, śmiercią...
A ja nie widzę powodu, dla którego człowiek miałby sobie wymyślać bezużyteczną wiare. JAkiś cel w tej idei musi być i tyle
