Andrzej Sepkowski - Czas Golema
Neil Gaiman - Gwiezdny Pył
Najlepsze jet to ,że wczoraj nie miałem na czym zdobyć autografów od gości z Uriaha Heep i mam je własnie na tej książce xD .
Wyklęty Mastertona

i zajebiście mi sie podoba
Skończyłem 3 tomy książek o tematyce -przed-w-po- obozowej autorstwa Stefana Grzesiuka. Polecam, bo świetnie napisane.
Poza tym dobrnąłem do końca
Opętanych (bądź
Opętania- zależy w jakim wydaniu) Gombrowicza. Opowieść o miłości łamiącej konwenanse, połączonej z paranormalnym zjawiskiem w starym zamczysku 'urzeczowionym' w postaci... ręcznika. Cholernie ciekawa książka, polecam z całego swojego zepsutego serca, mnie wciągnęła na długie godziny wieczorno-nocne

.
Wcześniej dobrnąłem do końca
Komórki S. Kinga. Powieść grozy o telefonach komórkowych, które pewnego dnia zaczynają emitować sygnał sprawiający, że ludzie bardzo dziwnie się zachowują. Poza tym wkrada się tam motyw ojcowsko-synowskiej miłości, uporu i walki o szczęśliwe zakończenie, które ostatecznie... nic z sobą nie przynosi. Ale to już niech każdy sam sprawdzi, marki cechującej powieści Kinga nie trzeba chyba przedstawiać.
To by było na razie na tyle. Obecnie jestem w trakcie końcówki sagi
Diuny Franka Herberta. Kto nie zna, ma poznać.
ja cala serie krolow przekletych raz jeszcze
ja sie po lekku zabieram za Azazel - Borysa Akumina.
Rok 1876, Moskwa. 20-letni policjant, urzędnik XIV stopnia, Erast Fandorin zajmuje się sprawą samobójstwa bogatego studenta, który cały majątek zapisał Angielce, lady Astair. Nie wie, że zaprowadzi go to do odkrycia tajnego stowarzyszenia, chcącego przejąć władzę nad światem...
wyczuwam klimat podobny do krajewskiego (;
Mnie to zaleciało Kingiem, ale nie warto się tym sugerować ; ].
hmm
trans-atlantyk ,kuźwa dziwny jeżyk rzedstawianie dialogów w abstrakcyjnej dość formie opisowej to nie jest to co miło się czyta :/.
Mnie się Trans-Atlantyk cholernie podobał. Lubię Gombrowicza właśnie m.in. za taką zeschizowaną twórczość. W piękny sposób wyśmiewał stereotypy ówczesnej Polski i Polaków.
Acrid napisał(a):Nie wie, że zaprowadzi go to do odkrycia tajnego stowarzyszenia, chcącego przejąć władzę nad światem...
A mnie to zalatuje Pinkim i Mózgiem.
-Rene- napisał(a):Acrid napisał(a):Nie wie, że zaprowadzi go to do odkrycia tajnego stowarzyszenia, chcącego przejąć władzę nad światem...
A mnie to zalatuje Pinkim i Mózgiem.
Haha, o tym samym pomyślałam.
Ja tymczasem czytam (w końcu dorwałam) "Amerykańskich Bogów" Gaimana (: