Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: co czytacie?????????
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44
Morte napisał(a):W zasadzie tłumaczenie Cezara, choć ciężkie daje od groma satysfakcji. Przetłumaczyłaś całość? Gott, gratuluję.
akurat Cezar jest bardzo prosty w tlumaczeniu. no i Nepos. Tzn w porownaniu z innymi autorami piszacymi po lacinie Surprised maja proste gramatycznie zdania (;
Dzieci Hurina.
Kamael napisał(a):[Obrazek: 245338.JPG]

Kurt Vonnegut - Matka Noc

A to przede mną.

Po przeczytaniu mogę napisać tylko - o kurwa. Dawno żadna książka tak mnie nie zniszczyła. Łyknąłem ją na raz, ale chyba teraz długo ta historia będzie za mną chodzić.
ooo widzę ,że warto się za tym rozejrzeć.
a o czym to jest ?
Info z tyłu książki, tak dla przybliżenia:

Cytat:"Matka noc" to powieść napisana w okresie rozkwitu zimnej wojny i jest pierwszą "polityczną" powieścią Kurta Vonneguta.
Amerykański pisarz Howard W. Campbell jr, umieszczony podczas II wojny światowej przez amerykański wywiad w samym sercu nazistowskiej machiny propagandowej, po latach staje przed sądem państwa Izrael jako zbrodniarz wojenny. Jego osobą interesuje się również wywiad radziecki...
Powieść ta, nasycona typowym dla Vonneguta humorem, jest śmiałym wyzwaniem postawionym naszej etyce. Morał powieści, o którym autor mówi już na samym początku, brzmi dość przejmująco: "jesteśmy tym, kogo udajemy, i dlatego musimy bardzo uważać kogo udajemy" [może brzmi to teraz dosyć banalnie, ale IMO dopiero po przeczytaniu tej książki nabiera odpowiedniego znaczenia]. Czy czarne nadal będzie czarne, a białe pozostanie białe? Werdykt nie da nam spokoju.

W wolnej chwili napiszę coś od siebie.

A teraz:

[Obrazek: pd_6713.jpg]

Kurt Vonnegut - Kocia Kołyska
Ostatnio ? Leksykon współczesnej teorii i filozofii prawa, Prawo Konstytucyjne, Wstęp do Prawodawstwa...

Crying or Very Sad
Ale chujówka
Strugaccy - trudno być bogiem

Już kończe pierwsze tytułowe opowiadanie. Przez pierwsze 50 stron za chuja nie wiedziałem o co chodzi, jak fabułą zaczęła się rozjaśniać to coraz bardziej mnie wciągneło :].
-Rene- napisał(a):Ale chujówka
Chujówka to się dopiero zacznie. Ponoć jeszcze nawet się nie rozkręciło na dobre Wink.
Wilk Stepowy-mistrzostwo świata
Rafał Dębski - Kiedy Bóg zasypia
Serdecznie polecam, najlepsza książka jaką kiedykolwiek czytałem Smile)
Eulogy napisał(a):
-Rene- napisał(a):Ale chujówka
Chujówka to się dopiero zacznie. Ponoć jeszcze nawet się nie rozkręciło na dobre Wink.
Śmierdzi mi to pierwszym rokiem. Mam rację?
Ja bym chciał przeczytać Boga Urojonego Dawkinsa, ale nikt niestety nie ma, a szkoda mi kasy.

Ostatnio jestem zalewany lekturami szkolnymi. Np beznadziejną Granicą. Teraz będe musiał czytać Ferdydurke. Już kiedyś probowałem i doszedłem do połowy. I uznałem, że to pojebana książka ;] Zacząłem Lorda Jima, ale nie skończę, bo ciężko idzie z Conradem. Chyba poczytam coś innego, może coś czego nie czytałem jeszcze z Orwella.
-Rene- napisał(a):Śmierdzi mi to pierwszym rokiem. Mam rację?
Tak.

Cytat: Teraz będe musiał czytać Ferdydurke. Już kiedyś probowałem i doszedłem do połowy. I uznałem, że to pojebana książka ;]
Spróbuj więc uznać, że po prostu jej nie zrozumiałeś. I nie waż się pieprzyć bzdur o twórczości Mistrza Gombrowicza Mad . Bo urwę łeb i nasram do szyi. (chyba słucham za dużo gore Neutral)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44