Forum Rockmetalshop

"Demony Dextera" już dawno przeczytane, właśnie otrzymałem w prezencie "Dekalog Dextera". I se do poduszki przeczytam troche

przeczytane:
A.Pilipiuk- Oko Jelenia tom 5- dlugo wyczekiwana ksiazka, przeczytana w zaledwie kilka godzin, akcja strasznie wciaga, kto nie mial przyjemnosci czytac tej serii szczerze polecam. Jednyny minus, ze znowu trzeba bedzie dlugo czekac na kolejny tom
A.Pilipiuk- Homo bimbrownikus- jak zwykle szalone i wciagajace, ociekajace czarnym humorem przygody Jakuba Wedrowycza
R.Dębski- Czarny pergamin- fantasy fajnie osadzone historycznie, rowniez mega wciagajace.
zbior opowiadan Pokój do wynajecia- klimat horror i fantasy, rozni autorzy, opowiadania w fajnej konwencji
zbior opowiadan Bajki dla dorosłych- w holdzie Tomaszowi Pacyńskiemu, czolowka polskich pisarzy fantasy
R.Cichowlas i K.Kyrcz Jr.- Twarze szatana- zahaczajace o horror mocne opowiadania. W kolejce do przeczytania ksiazka rowniez ich autorstwa- Sępy
w tej chwili klasyka polskiego kryminalu czyli J.Chmielewska- Rzeź bezkręgowców

że co? rzeź bezkręgowców? seryjny morderca ślimaków?

metafora taka, nie

Już tak zgadując domyślam się, że facet jakośtam wymyślnie zabija ofiary i zostawia je bez kręgosłupa.

W końcu przeczytałem "Człowieka z wysokiego zamku". Jak na (podobno) jedną z najlepszych książek Dicka, to niestety trochę mnie znudziła. Ale już wiem, skąd pomysł na "Vaterland" Harrisa, hehe.
Poza tym "Trudno być Bogiem" trochę zapomnianych Strugackich... fajne, chociaż idealistyczno-komunistyczne rozterki głównego bohatera jednak trochę dają popalić.
Mainstreamowego Homo Bimbrownikusa też przeczytałem - ale to chyba najsłabsza część z przygodami Wędrowycza.


Jednym słowem - nic mi się nie podoba.

Dla mnie 100 razy lepszy jest MetalHammer niż Teraz Rock... Kocham artykuły Maćka Krzywińskiego. Super gość z fajnym black metalowym podejściem do życia... Podziwiam. Polecam.

---

Z książek to jakieś horrory...

A ja mam zapronumerowanego gitarzystę. Gazetka zajebista polecam każdemu gitarzyście

Taka konkluzja mi sie nasuwa po przeczytaniu kilku stron wątku: Miałem wrażenie, że temat ten dotyczy literatury i tego co czytamy a nie kłótni ideologicznych, jaki człowiek jest omylny...

Ale wracając do meritum, ja czytam głównie fantastykę. Jest tego całkiem sporo więc zacznę od tych najbardziej aktualnych:
- powoli studiuje całą twórczość R. E. Howarda z cyklu o Conanie
- Sagę Asgardzką Wolfganga Hohlbeina (na tę chwilę jedynie część pierwsza: Thor)
- Trylogię Mrocznego Elfa pana Salvatore
- powtarzam sobie znów Sagę o Wiedźminie Sapkowskiego

Poza tym bardzo dużo tytułów, których nie ma sensu tutaj wymieniać.

Ostatnio czytam dwie książki:
"Soul of Money" - ciekawa lektura, o tym co pieniądz robi ze światem.
"Prowadzący umarłych" - reportaż o Chinach, smutny ale otwiera oczy