Forum Rockmetalshop

Terry Pratchett - "Ostatni Kontynent"... zuo, mhrok i szatan...

A ja, w przerwie "Powstania 44", robię sobie powtórkę z Dukaja przy pomocy zbioru opowiadań "W kraju niewiernych".

Tuo - brawa, brawa ;]. Ja też w oczekiwaniu na nowe książki Dukaja (a o ile dobrze kojarzę mają się już niedługo pojawić dwie) mam zamiar sobie jego twórczość odświeżyć. Od dzisiaj zaczynam. Chyba od "Extensy" (to było moje pierwsze zetknięcie z Dukajem, świetna rzecz) przez wszystkie inne po "Perfekcyjną niedoskonałość" na koniec (bo najtrudniejsza ;D).

Właśnie koncze "Dzień Szakala" Fredericka Forsytha. Fajne, lekkie, dobre na wakacje, żadna wielka literatura. W kolejce czeka "Blaszany bębenek" Guntera Grassa.

Dzisiejszy zakup.Aż mi ślinka cieknie..

"Siewca Wiatru" Kossakowskiej na zmianę z "Nieśmiertelnym" Koontz'a

Uwielbiam

Hyhy, Stachury mam wszystko
A ja -> Marek Krajewski- Koniec Świata w Breslau.

Obecnie: A. sapkowski - Rękopis znaleziony w smoczej jaskini
Jutro: S. Lem - Rasa drapieżców - teksty ostanie

Huh, nie znam autora, bo mi się parę stron i okładka zapodziały, ale jest to zbiór listów ludzi z francuskiego ruchu oporu, którzy zostali skazani na śmierć przez gestapo itp. Po prostu ich ostatnie słowa do swoich rodzin.

Valhalla napisał(a):Hyhy, Stachury mam wszystko

'Wszystko' w znaczeniu 1,2,3,4,5 czy naprawdę wszystko?

Ja obecnie czytam "kronikę śmierci przedwczesnych" - Jest to opowieść o artystach polskich XX wieku, którzy zmarli przedwcześnie – pisarzach, aktorach, malarzach i muzykach, ich dramatycznych losach, osobistych tragediach, bezlitosnym przypadku i nieuchronnym przeznaczeniu, a także o ich twórczości, czyli o tym, co wieczne.

-Rene- napisał(a):

Valhalla napisał(a):Hyhy, Stachury mam wszystko

'Wszystko' w znaczeniu 1,2,3,4,5 czy naprawdę wszystko?

doslownie WSZYSTKO, moja matka go uwielbia, a moj brat zdawal z 'niego' mature

Pogratulować.

de Sade "Julietta"