Po za tym wszystko się rozpędza. Umieszczając ten fragment zaczyna sobie spokojnie, po malutku, a napiecie bedzie narastac. Oczywiscie tak jak u Hiczkoka, czyli na poczatek wielkie emocje, a potem jeszcze wieksze
..az mnie poniosło. Czekam z niecierpliowoscią na tę płytę.
'..czekamy czekamy
na sygnał..'
Pod wzgledem stylistyki troche przypomina Acid Drinkers

Ale czegos na miare "Rock.." Lombardo i spolka raczej nie nagraja.
Powiem tak - jest ostro. Sporo tu nowego Slayera w dobrym znaczeniu, ale brutalność jest rodem ze starego. Czekamy na całość w pokorze....
warsadal napisał(a):Prawdę mówiąc, zgadzam się z Krzychunem. Mam wrażenie, że zachwycacie się tym dlatego, że to Slayer, więc nie wypada się nie zachwycać. Kawałek (czy raczej fragment, który jest dostępny) jest przeciętny, nie zabija.
R O T F L Murzyńskie allele recesywne ci sie w trakcie słuchania uaktywniły,czy co?

Ten fragment ,pomimo ,ze tak krótki, ZABIŁ mnie. Po pierwsze ,wokal Toma - gosc juz na GHUA udowodnił ,ze jego gardła nie ima się bezlitośnie upływający czas a z wiekiem głos mu potężnieje.Tu jest imo jeszcze lepiej niz poprzednio.Pozatym,zajebista wokalna rymowanka.Pięknie pracujące gary.Niszczące zwolnienie.Słychac ,ze brzmienie bedzie KUREWSKIE.Słuchałem juz tego chyba z 20 razy.MOC!Jesli te kilka sekund to taki kill,to ja sie zaczynam bać...
Necro Desecrator napisał(a):warsadal napisał(a):Prawdę mówiąc, zgadzam się z Krzychunem. Mam wrażenie, że zachwycacie się tym dlatego, że to Slayer, więc nie wypada się nie zachwycać. Kawałek (czy raczej fragment, który jest dostępny) jest przeciętny, nie zabija.
R O T F L Murzyńskie allele recesywne ci sie w trakcie słuchania uaktywniły,czy co?
Ten fragment ,pomimo ,ze tak krótki, ZABIŁ mnie. Po pierwsze ,wokal Toma - gosc juz na GHUA udowodnił ,ze jego gardła nie ima się bezlitośnie upływający czas a z wiekiem głos mu potężnieje.Tu jest imo jeszcze lepiej niz poprzednio.Pozatym,zajebista wokalna rymowanka.Pięknie pracujące gary.Niszczące zwolnienie.Słychac ,ze brzmienie bedzie KUREWSKIE.Słuchałem juz tego chyba z 20 razy.MOC!Jesli te kilka sekund to taki kill,to ja sie zaczynam bać...
O to to. Za pierwszym razem mnie nie powalilo ale z kazdym kolejnym przesluchaniem tego fragmentu coraz bardziej mnie rozkurwia. Wokal mega plus no i TA perka. Miszcze. "666" \m/
Ambivalent napisał(a):Necro Desecrator napisał(a):warsadal napisał(a):Prawdę mówiąc, zgadzam się z Krzychunem. Mam wrażenie, że zachwycacie się tym dlatego, że to Slayer, więc nie wypada się nie zachwycać. Kawałek (czy raczej fragment, który jest dostępny) jest przeciętny, nie zabija.
R O T F L Murzyńskie allele recesywne ci sie w trakcie słuchania uaktywniły,czy co?
Ten fragment ,pomimo ,ze tak krótki, ZABIŁ mnie. Po pierwsze ,wokal Toma - gosc juz na GHUA udowodnił ,ze jego gardła nie ima się bezlitośnie upływający czas a z wiekiem głos mu potężnieje.Tu jest imo jeszcze lepiej niz poprzednio.Pozatym,zajebista wokalna rymowanka.Pięknie pracujące gary.Niszczące zwolnienie.Słychac ,ze brzmienie bedzie KUREWSKIE.Słuchałem juz tego chyba z 20 razy.MOC!Jesli te kilka sekund to taki kill,to ja sie zaczynam bać...
O to to. Za pierwszym razem mnie nie powalilo ale z kazdym kolejnym przesluchaniem tego fragmentu coraz bardziej mnie rozkurwia. Wokal mega plus no i TA perka. Miszcze. "666" \m/
I, kurva, trudno sie z wami nie zgodzic, chlopaki!
a ja raz jeszcze apeluje - niech ktos, kto bedzie w tym czasie w domu nagra te piesn jutro i wrzuci na serwer dajac linka na forum - wszyscy chyba tu mamy ochote dostac jutro po ryju od Toma i spolki
A widzieliście 41 sekundowy filmik ze studia? Linka gdzieś zapodziałem, ale jak przeszperacie newsy na Onecie to powinnoście bez poroblemu się na niego natknąć

.
a ja własnie slucham nowego utworu. Oczywiscie MIAZGA.
Ambivalent napisał(a):a ja własnie slucham nowego utworu. Oczywiscie MIAZGA.
jak to sluchasz?jakim cudem?