Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Iron Maiden
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48
http://www.youtube.com/watch?v=dNttRSMqOe0 8)

troche mi zalatuje solowymi dokonaniami Bruce'a no ale cóż trza przesłuchac cały album ale zapowiada sie czadersko Big Grin
Pffffffff. Iron'ów już nie ma. Płyta DoD jest po prostu wypaloną zapałką. Można wziąć sobie trzy utwory z tej płyty, pozamieniać kolejnością akordy i będziemy mieli któryś z wcześniejszych numerów. ;/ A ten benjamin breeg, to już w ogóle porażka. Pozdrawiam.
KISIEL napisał(a):Pozdrawiam.

Kurwa jak w allegro Surprised
Nowy kawałek daje radę, ale tak jak się spodziewałem nie zapowiada niczego wybitnego-ot kolejny solidny album, ale ja nie tego oczekuje od Iron Maiden.


tak btw. nie można zmieni nazwy tematu na po prostu Iron Maiden bo aktualny jest zjebany.
Masz przejebane u admina. ;o Ale fakt, trza zmienic ten tytul.
całkiem inaczej to wygląda - tak powaznie i serio Tongue
Ja bardzo lubię Iron Maiden i zawsze jak mam chandrę to ich słucham.
Bardzo lubię teksty ich piosenek. 8)
A nie odczułeś niczego "podejrzanego" na DoD ? Wink
Kisiel co masz na mysli ? pisząc "podejrzanego" ? :>
"podejrzanego" - na płycie znajdują się utwory, w których przestawienie kolejnością akordów, da Ci utwór z którejś, z wcześniejszych płyt Tongue A poza tym... :

Nowy album mistrzów heavy metalu ukazuje się w wersji standardowej oraz w postaci edycji limitowanej, z dodatkowa płytą DVD, na której znajdą się materiały dokumentalne oraz klipy i zdjęcia z okresu powstawania albumu. Na dokumencie filmowym 'The Making of a Matter of Life and Death', w reżyserii Matthew Amosa, zobaczymy materiały autorstwa samego Kevina Shirley’a, nakręcone podczas sesji nagraniowych do płyty. Na dysku DVD znajdzie się także pełna, trwająca 7 minut i 21 sekund wersja teledysku do "The Reincarnation of Benjamin Breeg" – pierwszego singla promującego nowy album, oraz wyjątkowe, bardzo kameralne ujęcia zespołu podczas nagrań w studiu.

Pierwsze piosenki na nową płytę powstały pod koniec 2005 roku, po krótkiej przerwie, która nastąpiła po entuzjastycznie przyjętych koncertach grupy na europejskich i amerykańskich festiwalach. Już po Świętach Bożego Narodzenia 2005 utwory były ukończone i zespół spotkał się z producentem Kevinem 'Cavemanem' Shirley’em w londyńskich Sarm West Studios, żeby opracować ostateczny kształt materiału. Kevin Shirley, obok Steve’a Harrisa, pojawił się już w roli współproducenta między innymi na trzech albumach studyjnych Iron Maiden. Kevin komentuje: „Bestia powraca! Tym razem od samego początku czułem, że coś iskrzy. Od „start!” do „gotowe!”, od pierwszej zgrywki do ostatecznego miksu i masteringu minęło zaledwie dwa miesiące. To króciutki okres dojrzewania dla albumu studyjnego. Produkowanie Iron Maiden przypomina siedzenie za sterami jednego z tych mamucich robotów z Gwiezdnych Wojen albo komiksów! Żadna siła tego nie zatrzyma!” „Możliwość uczestniczenia w narodzinach tego albumu to dla mnie niesamowity zaszczyt. W całej mojej karierze takie uczucie spełnienia towarzyszące procesowi powstawania albumu zdarzyło mi się tylko kilka razy!” Tak jak w poprzednich przypadkach, wszystkie ścieżki zostały nagrane na żywo przez cały zespół w jednym pomieszczeniu. Żadne poprawki komputerowe, czy manipulacje nie miały miejsca na jakimkolwiek etapie nagrywania płyty. Steve Harris komentuje: „Myślę, że pod wieloma względami ten album nagrywało nam się najłatwiej ze wszystkich. Cały proces od komponowania po samą sesję w studio był szalenie naturalny. Jeśli zaś chodzi o materiał, sądzę, że znów wyszliśmy poza ustalone granice i myślę, że płyta zadowoli naszych fanów, a zarazem będzie dla wszystkich sporym zaskoczeniem. Udało nam się osiągnąć bardzo potężne brzmienie, a każdy z nas dołożył wszelkich starań, by stworzyć dzieło, z którego wszyscy jesteśmy teraz strasznie dumni. Myślę, że szybkie tempo pracy z Kevinem przyczyniło sie do tego sukcesu. Nie możemy się doczekać grania tego materiału na żywo. Mieliśmy ostatnio parę fantastycznych koncertów i zaprezentowanie starszego materiału nowemu pokoleniu naszych fanów dało nam masę satysfakcji. Ale to perspektywa zagrania nowych kawałków budzi w nas obecnie największą ekscytację!” Bruce Dickinson dodaje: „Ten album to nasze najlepsze dzieło, od kiedy pracujemy z Kevinem. Pojawia się tu naprawdę szeroka gama naszych muzycznych możliwości, a niektóre fragmenty prezentują prawdziwie epicką jakość. Po takich utworach jak „Paschendale”, mogliśmy mieć jedynie nadzieję, że uda nam się osiągnąć jeszcze więcej. Po usłyszeniu gotowego materiału i wysłuchaniu opinii kilku starannie dobranych ludzi, szczerze wierzę, że osiągnęliśmy swój cel. Każdy z nas włożył cały swój talent w to nagranie i to słychać. Do tego mieliśmy tyle radochy podczas nagrań, że aż trudno uwierzyć w jak krótkim czasie się ze wszystkim uwinęliśmy!”(EMI)
I co powiecie o tym albumie? Po pierwszych przesłuchaniach jestem mile zaskoczony. Wprawdzie żadna rewelacja to nie jest, ale o niebo lepiej niż na kluchowatym DoD. Rozwinięcie stylu z BNW, brzmieniowo troszke kojarzy mi się też z Seventh son...(czy nawet z okresem Blaze'owym) Jak mówie - wybitne dzieło to to nie jest, ale słucha się dobrze, i czuje że będe do tego albumu co jakiś czas wracał.
Mnie się po jednym przesłuchaniu średnio ten album widzi, obok świetnych "The Reincarnation...", "Brighter..." czy "For The ..." jest kilka miernot jak The Pilgrim ,Different World czy Out of the Shadows.Jak dla mnie to to powyżej 6/10 nie wyjdzie, poziom zbliżony do DOD.Choc w sumie album jest bardzo rozbudowany i długi i nalezy kilkukrotnie go przesłuchac ale jak na razie żadnego potencjału w nim nie czuje.
nadszedł czas na A Matter Of Life And Death Big Grin
Daj pan spokój Tongue - przecież ten nowy Maiden to kupka. Słuchałem raz i jakoś nie mam chęci powracać. Maksymalnie 5/10. Szkoda Sad .
5/10 ? Rolleyes Chyba masz dobry dzień...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48