Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Iron Maiden
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48
Z zespołami heavy metalowymi, gdzie bardziej od tekstów skupiasz się na precyzji grania, melodiach i solówkach początki zawsze są mniej interesujące niż późniejsze dokonania.

Co do płyt, pierwszy album - najlepszy numer "Transylvania", drugi album jest beznadziejny. Dla mnie Iron Maiden to tylko z Brucem.
sylvicious napisał(a):Z zespołami heavy metalowymi, gdzie bardziej od tekstów skupiasz się na precyzji grania, melodiach i solówkach początki zawsze są mniej interesujące niż późniejsze dokonania.
A czy nie uważasz, że w pewnym momencie ta kapela stanęła w miejscu i grała cały czas podobnie?
sylvicious napisał(a):Dla mnie Iron Maiden to tylko z Brucem.
A dla mnie powinni się rozpaść po wydaniu 'Seventh Son of a Seventh Son' oraz Greatest Hits of późniejsze płyty.
sylvicious napisał(a):Brand new world
Nie znam.
Heh no palnąłem literówkę w nazwie płyty Wink chodziło o BRAVE NEW WORLD Smile)) Sorry!


A co do stania w miejscu tak to fakt Smile Ciagle ten sam klimat ale jak mi się podobają jakieś kawałki to ich więszka ilość nie wprawia mnie w rozpacz. Słyszałeś taki zespół TOY DOLLS (mój ulubiony) oni od 27 już lat nagrywają ciągle to samo i ciągle jest to właśnie to co do mnie trafia albo COCK SPARRER - ta sama sytuacja, każda płyta taka sama a mimo wszystko i tak fajna.
no stary brand a brave to nie jest literówa Tongue co do IM mysle ze kazda płyta ma w sobie cos czego nie mają inne. na kadej płycie odnajdziemy dwa , trzy kawałki które sie nie nudzą. Dla kazdego cos innego Wink
Mam teraz fazę na Caught Somewhere In Time. Genialny kawałek a troche jakby z boku i niedoceniony. A to niesamowicie przebojowa i nośna rzecz. I to przez pełne 7 minut.
The thin line between love and hate- swietny utwór. polecam każdemu- Jedzie ktoś jutro do ostravy z tego forum?
The thin line between love and hate- swietny utwór. polecam każdemu- Jedzie ktoś jutro do ostravy z tego forum?
Oby tylko "Nostradamus" Judas Priest nie podążył ściezkami Iron Maiden. Albumy konceptowe w metalu raczej nie kojarzą mi sie z przebojowością. Wiem że "A Matter Of..." to nie koncept ale mam na myśli to ze Ironi nie powinni tak skręcać w rejony progresywne jak na dwóch ostatnich płytach. Przecież znani są najbardziej z przebojowych kawałków i mało kto ma taki talent do dobrych metalowych melodii. Gdyby ułożyć IM koncert z "setlistą marzeń" musiałby on trwać z pół dnia bo kto jak kto ale Maiden ma z czego wybierać jeśli chodzi o przebojowe kawałki. A już na pewno domeną wybrańców jest robienie bardzo długich a jednocześnie chwytliwych i przebojowych kawałków (Caught Somewhere In Time, Fear Of The Dark, Hallowed Be Thy Name). Mam więc nadzieje że jeszcze zawrócą z tej progresywnej ściezki i odradzam ją Judasom, ale co bedzie zobaczymy Smile
Gdzie ty masz progres na DOD ? Bo ja tam poprostu widze zmienione brzmienie i powtarzanie tych samych patentów od chuja czasu Neutral
IM to jakis fenomen zrobili kariere na ciagle tych samych dzwiekach. Prawie na kazdej plycie te same 3 dzwieki i chwyty. Nuda....
Iron Maiden? Lubię bardzo. Szczególnie te strasze kawałki...
Glaniaraa4446 napisał(a):Iron Maiden?
Nie, nie, coś ci się musiało przewidzieć.
Po pierwsze, to chciałem się z Wami przywitać.
Galen napisał(a):IM to jakis fenomen zrobili kariere na ciagle tych samych dzwiekach. Prawie na kazdej plycie te same 3 dzwieki i chwyty. Nuda....
To przeanalizuj ich chociażby taby, wsłuchaj sie w tekst i spróbuj zrozumieć, bo z tego co napisałeś to chyba nie za bardzo zwracałeś na to uwagę.

Z innej beczki: Wybiera się ktoś na koncert w Warszawie? Do mnie bilety już jadą ;]

Co do samego zespołu. Bardzo mi się podoba ich muzyka. Z pewnością mój ulubiony zespół. Najbardziej oczywiście płyty z Brucem, trochę mniej z Blazem, a najmniej (ale i tak są świetne) z Paulem.
Gram na gitarze od roku, jedyna piosenka której się jak na razie nauczyłem (bez solówek) to "For The Greater Good of God", może dlatego, że ustawienie mojego distortion nawet pasuje i bardzo podobnie brzmi moje granie do oryginału.

Następna sprawa: Wie ktoś coś o nowej płycie? Chociażby informacja kiedy ma się ukazać?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48