Ironi to zajebisty heavy metal! Uwielbiam ich słuchać, szczególnie płytek Brave New World(najlepsza), Fear of The Dark i The Number of The Beast. Jest to wyjątek kiedy nie podoba mi się jakiś utwór
Poza tym mają zajebiste koncerty! No i bardzo lubią Polskę (szczególnie wódkę :] )!
Pozdro dla Iron Maniaków

Moje ulubione kawałki to:
bring your daughter to the slaughter
The tropper
run to the hills
the wicker man
the number of the beast
Moje ulubione kawałki to prawie wszystkie

Ale takie Very Very Best:
Iron Maiden: cała
Killers: Wrathchild, Murders In The Rue Morgue, Purgatory
The Number of The Beast: cała
Piece of Mind: Where Eagles Dare, Flight Of Icarus, The Trooper,
Sun and Steel
Powerslave: Aces High, 2 Minutes To Midnight,
Somewhere In Time: Wasted Years, Heaven Can Wait, Deja-Vu
Seventh Son of A Seventh Son: The Evil That Men Do
No Prayer For The Dying: cała oprócz-Public Enema Number One,
Fates Warning, Run Silent Run Deep
Fear of The Dark: cała
The X Factor: Sing of The Cross, Man on The Edge, 2A.M.
Vitual XI: Futureal
Brave New World: cała
Dance of Death: Rainmaker, No More Lies, Dance of Death, Gates
of Tomorrow, New Frontier, Paschendale, Face In
The Sand, Age of Innocence
Trochę tego jest

Nigdy jakoś specjalnie nie interesowałam się Ironami, ale to prawdopodobnie dlatego, że już od "małego" biernie ich słuchałam czego powodem był starszy 12 lat brat, w związku z czym Ironi przywodzą mi na myśl (wiem, wiem brzmi to conajmniej zabawnie

) wczesne dzieciństwo

No Ironi, to potega ! - na nich sie zaczeło... i to trwa, moze juz to nie ejst taka fascynacja jak na samym początku, ale cały czas są dla mnie wielcy, i uwazam ich za najlepszy band wrzechczasów... i dotego jak wypada na koncertach...

hock: bylem, na 2 polskich, tych ostatnich i juz szykuje sie na nastepne, jesli chodzi o płyty to ogólnie kazda jest na wysokim poziomie, choc niewatpliwie, jedna z lepszych ejst number, dotego wyje**** koncertówki LAD, i ROck in Rio...
najlepszy wokal, wiadomo Bruce, no i maja w składzie najlepszego basiste na swiecie IMO...
cudowna kapela :!:
Czym jest dla mnie Iron Maiden?
Hmm długo bym tu wymieniał...
Dla mnie to całe życie!!!!
Są dla mnie bóstwem

:!:
A słuchając Fear of the dark w wersji Rock in Rio łezka mi sie w oku kręci

....
To oni nakręcili cały Heavy Metal...może nie rozpoczeli ale najbardziej rozkręcili...
Choć za największe ich osiągnięcie uważam REWELACYJNĄ i moją najukochańszą płytą jaką kiedykolwiek słyszałem jest LEGENDARNA
siódemeczka (Seventh Son of the Seventh Son) ta płyta daje mi chęcć dożycia to z utworami z niej na ustach zmagam się przez codzienne probelmy...
Toż to piękna płytka jest...
Cytat:No Ironi, to potega ! - na nich sie zaczeło... i to trwa, moze juz to nie ejst taka fascynacja jak na samym początku, ale cały czas są dla mnie wielcy, i uwazam ich za najlepszy band wrzechczasów...
podpisuje sie pod tym w pełnej rozciagłości .. ironinto bez wątpienia wielki zespół .. wspaniałe płyty, jeszcze lepsze koncerty [tez na 2 byłam

] .... uwielbiam po prostu

Czym sa dla mnie Maideni? Kapela od ktorej zaczalem moja przygode z metalem..
Teraz juz ich nie slucham (albo robie to bardzo zadko) ale mimo to szanuje ich.. Szkoda tylko ze ciagle graja na jedno kopyto.. Ulubione kawalki? Clansman, Bring Me Your Doughter, Iron Maiden i Out of the Silent Planet..
Czyms czego powinno nie być!!!
Zespołem...ni to dobrym ni to złym

Ale taka jest prawda, że ludzie, z którymi rozmawiam często zaczynali swoją fascynację metalem właśnie od tego zespołu...czyli coś w nim musi być :p albo oni nie mają gustu

W kazdym razie płyty mają niezłe, mimo, że czasami powtarzają sie motywy, to jednak jest w tej muzyce coś, co przyciąga

hmm..."Dream of mirrors" słucham czasem po pare godzin bez przerwy......
cóż...Iron Maiden to dla mnie sedno muzyki
dla mnie iron maiden jest zbiorem ciot

lol, bez urazy ale to na prawde wtorna muza

kazdy polski"metal" tego slucha(no prawie)...posluchajcie se dla odmiany faith no more
No nie wiem.. O ile za Maidenami nie szaleje (prawda.. sa baardzo wtorni) to Faith No More sie brzyddze.. No.. 'Land Of Sunshine' moze jeszcze byc.. byle nie za czesto..
Czym dla Mnie jest Ajron majden?? Otóż niczym. Ich utwory najlepiej nadawałyby sie jako przyśpiewki przy ognisku...(zaznaczam tłuki,że to moje subiektywne zdanie)