Nivo napisał(a):Artur napisał(a):A jak widze dziennie te wszystkie dzieci z koszulkami IM to zyc sie odechciewa. Wiekszosc z nich to albo Irony albo Kredki i swiata poza tymi dwoma kapelami nie widza.
A jak dzieci zaczną nosić koszulki Twojej ulubionej kapeli, to ona też przestanie już być tru i fajna, prawda?
ehhh
eh, przeciez doskonale wiesz o co mi chodzi, a napewno nie chodzi tylko o glupie noszenie koszulek. Wiekszosc ludzi zahacza o metal poprzez iron maiden i na tym poprzestaje. Wielka szkoda, bo przeciez wystarczy troche sie wtopic, a zobaczy sie ten caly las fajnych kapel. Moze sie to wydac ironiczne, ale mocno ubolewam nad dzieciakami ktorzy sa tak ograniczeni muzycznie/sluchowo.
Oczywiscie, od biedy, dobrze ze sluchaja IM niz LP.
Artur napisał(a):eh, przeciez doskonale wiesz o co mi chodzi, a napewno nie chodzi tylko o glupie noszenie koszulek. Wiekszosc ludzi zahacza o metal poprzez iron maiden i na tym poprzestaje. Wielka szkoda, bo przeciez wystarczy troche sie wtopic, a zobaczy sie ten caly las fajnych kapel. Moze sie to wydac ironiczne, ale mocno ubolewam nad dzieciakami ktorzy sa tak ograniczeni muzycznie/sluchowo.
Oczywiscie, od biedy, dobrze ze sluchaja IM niz LP.
Mam kolegę, który nie zna innych kapel oprócz mety, którą zna od podszewki. Zna chyba wszystkie teksty piosenek, biografię Jamesa zna na pamięć. A jak puściłem mu kultowych Black Sabbath'ów to zrobił wielkie oczy...
I tu masz rację Arturze - należy ciągle się rozwijać muzycznie i pogłębiać swoją muzyczną pasję.
I śmieszą mnie ludzie, którzy widząc dzieciaka w koszulce swego ulubionego zespołu, stwierdzają że w gruncie rzeczy owa kapela jest do dupy. Tragedia po prostu..
fenomenalnie grajaca kapela
Huh - pamiętam jak dziś jak w podstawówce kumpel dostał od ojca z zachodu kasetę Iron Maiden - Somewhere In Time i chciał ją opchnąć dosłownie za grosze. Mnie zaciekawiła zajebista okładka oraz fakt iż widziałem wielu popaprańców z "telewizorami" Ironów na plecach katan. Wziąłem w ciemno za kieszonkowe i... rozkochałem się w tej muzie - od tego wszystko się zaczęło. Wcześniej słuchałem już co prawda Pink Floyd czy Queen (tak wczesna edukację muzyczną zawdzięczałem lekko, starszej ode mnie o kilka lat zwichrowanej córce sąsiadów, która mnie katowała rockową muzą
. Potem już poszlo dość szybko - Metallica, Manowar, Helloween, Griffin (i taka kapela była
no i Slayer z resztą trashowej czeredki, a potem Messiah, Death itp itd
Up The Irons !!!!
Dobry Stary Hard Rock !! nigdy sie nie zgodze ze Ironki to kapele Heavy Metalowa !! Ten zespoł poprostu nie pasuje do heavy metalu... UP The Irons !! 8)
Pare dobrych (wręcz kultowych) kawałków to oni mają, ale jeśli chodzi o całość ich twórczości to cholernie nudna muzyka.
Od nich zaczęła się moja przygoda z metalem. Zawsze, wymieniajac moje ulubione kapele, na pierwszym miejscujest Iron Maiden. 8)
Ironi są kapelą, którą bardzo lubie i szanuje. Dla mnie są bogami metalu
A płyty takie jak np: The Number Of The Beats czy Fear Of The Dark to poprostu majstersztyk.
Obok Gunsów są moją ulubioną kapelą 8)
Pozdrawiam wszystkich fanów Ironów 8)
Jak dla mnie są (biorąc całokształt) bardzo dobrą kapelą heavy, chociaż ostatnia płytka jest dość kiepska. A do tego wyciągaczami kasy - vide koncertówki. Zdaje się, że na 1 album studyjny przypada 1 album koncertowe.
Dla mnie to ŻELAZNA DZIEWICA;p
Elvis napisał(a):. A do tego wyciągaczami kasy - vide koncertówki. Zdaje się, że na 1 album studyjny przypada 1 album koncertowe.
No tak, ale nie oni jedni tak robią - np. Judas priest, motorhead, Manowar(zaras hordy "heteroseksualnych wojowników" będą pisać że kolejna koncertówka, lub DVD jest właśnie tym czego najbardziej na świecie potrzebują
).
To tak samo jak Vader który po każdej płycuie wydaje minialbum, jakby nie można było po prostu zrobić nieco dłuższej płyty.
Necro Desecrator napisał(a):Zastrzelić
kogo ironow?
Kurde myslalem ze juz sie wypowiedzialem w tym topicu a tu dupa jednak nie wiec dla mnie Iron Maiden to jest totalna klasyka jak Venom czy Motorhead. Nie trzeba ich lubic ale szacunek musi byc
Ja osobiscie lubie ich ale nie moglbym ich tak non toper sluchac bo jednak przy dluzszym sluchaniu jest troche nudno.
Tomash napisał(a):No tak, ale nie oni jedni tak robią - np. Judas priest, motorhead, Manowar.
To tak samo jak Vader który po każdej płycuie wydaje minialbum, jakby nie można było po prostu zrobić nieco dłuższej płyty.
No tak, ale Ironi chyba kładą wszystkich na łopatki ilością koncertówek (nie wliczam do tego nawet koncertów vhs/dvd). W końcu ile koncertów wydali Ironi, a ile Motorhead czy Judasi? O Manowar nie gadam, bo i nie wiem, ile mają na koncie takich płytek.
Z Vaderem trafny przykład, ostatnio zaczynają przycinać.
W gruncie rzeczy,to własnie IM zawdzięczamy tak duże natężenie wiejskich melodii w heavy metalu.Nie mam do nich za grosz szacunku;bez nich,w ,,popychaniu" muzyki metalowej do przodu Judas Priest,Black sabbath czy Venom poradziliby sobie równie dobrze,jak nie lepiej.