Może u was nie, ale spotykam się z takimi krytykami, nie tylko na IM, ale i na NM. Nie mówię, że tutaj wszyscy tacy są. Nie zrozumieliście mnie

. Co do prównanie, to wkurza mnie jak podchodzi do mnie jakiś gościu słuchający w zasadzie głównie death i bluzga wokale. Każdemu podoba się inny. Czy "śpiewa, jakby mu ucieli yaya" to konstruktywna krytyka / opinia o zespole?
A co to ma do tematu, dowartościować i przekoanć o włąsnej racji przyszedłes? Uspokuj sie i wtop się wnjalpesze forum w sieci

Jakoś tak mi się nasunęło, bo jeszcze dzisiaj się o to sprzeczałem.

Co do siódmego syna, słyszałem fragmentarycznie i nie spodobał mi się bardziej niż PoM. W sumie to czekam na nową płytę i mam nadzieję że będzie dobra, albo przynajmniej nie gorsza niż poprzednie. Na razie jestem na Maidenowej abstynencji, chyba aby lepiej docenić nową płytę

.
Vacter napisał(a):Na razie jestem na Maidenowej abstynencji, chyba aby lepiej docenić nową płytę
.
Mowisz o DoD? Spojrzmy prawdzie w oczy, ta plyta jest po prostu slaba i nijaka. 5-6/10 to max. Zadne 'glodzenie sie' nie pomoze.

Nom. Jeden, dwa, góra trzy numery z DoD i styka. Na dłuższą metę niestety usypia.
BTW Ciekawią mnie te wieści z obozu IM o rzekomej "progresywności" nowej płyty... hehe... już to widzę

.
Eeee tam, mi z DoD raptem dwa utwory się nie podobają, reszta jest całkiem przyzwoita.
Dżemik napisał(a):Vacter napisał(a):Na razie jestem na Maidenowej abstynencji, chyba aby lepiej docenić nową płytę
.
Mowisz o DoD? Spojrzmy prawdzie w oczy, ta plyta jest po prostu slaba i nijaka. 5-6/10 to max. Zadne 'glodzenie sie' nie pomoze. 
Nie zrozumiałeś mnie. Tą płytkę już dawno mam i słuchałem. Mam na myśli to co jest w trakcie nagrań. DoD nie jest już nowe. Chodzi mi o coś, czego jeszcze nie ma. Dod był moim pierwszym pełnym zakupem z Maiden. Potem kupiłem starsze i bardziej mi się sopdobały

.
Oh, okej. Nie wiedzialem, ze IM ma wypuscic nowy album. ;o
Acrid nie wrzucilem zadnego newsa o tym, to skad mialem wiedziec? ;o
tak czy siak IM sie lubi. Wczoraj zapodałem sobie The X-Factora i Virtual XI - płytki przez dłuzszy czas omijane... a tu psikus i naprawde wpadły mi w ucho. Co do nudnosci muzycznej - fakt grają podobnie... ale to jest ich urok - po co cos zmieniac skoro jest to doskonałe

btw. black czy death tez potrafi byc nudny i to o tyle nudny ze mozna trafic kilka podobnych kapel stricte black i death. Podobnie jest z pseudo goth rockiem czyli goth metalem. Wystarczy wziąc na warsztat WT, Nightwish (w sumie to power ale mozna sie uprzec i porownac do WT) Leave's Eyes, Xandria, Mortal Love, Epica, After Forever - kilka kapel grających troche dooma troche pseudo goth rocka. Jak sie zapoznaje te kapele to naprawde sa fajne ale jak sie je pozna to juz nie sa fajne bo sie nudzą. W aucie mam kilkadziesiąc cedeków i dzisiaj naprawde nie miałem czego słuchać... musze sie chyba odseparowac od muzy na jakis czas. Bo naprawde z biegiem czasu jest coraz gorzej

ale poworty sa naprawde wspaniałe :>
Iron Maiden od początku grało świetną muzę i to niezmieniło się do dnia dzisiejszego. Teraz poczekajmy co przyniesie nowa płyta bo po BNW to DoD było dosyć słabe przynajmiej moim zdaniem. Mam nadzieję że tą nową płytą Iron Maiden wzniesie się na dawny poziom.

LOL
Return, Ty mi powiedz, czy ludzie sa az tak niereformowalni?
Cicho, nie odbieraj ludziom nadziei, niech sobie pomarza

Ironi to jedna z moich ulubionych kapel

dostałam kiedyś w swoje łapki plytę Fear of the dark i tak powoli,od rocka zaczęłam przesuwac się w stronę jeszcze cięższych brzmień
