Flying Corpse napisał(a):KARMI i te tanie niemieckie z supermarketów (Keniger czy jakoś tak)
O tak pamietam to byl syf i chyba Keninger on sie zwie.
A wlasnie mi sie przypomnialo ze niedawno nie chcacy kupilem zywca NISKOALKOHOLOWEGO i myslalem ze sie pozygam. Na dodatek dosc cieplego pilem:/
Karmi, V.I.P i inne siury za ok.1,50 zł.
Reeds, ginger i królewskie
Ajana napisał(a):inne siury za ok.1,50 zł.
Skandal! Skandal!!! Jak tak w ogóle można!?

1,50 PLN można uznać za optymalną cenę zakupu browarów, bo od jej okolic można nabyć piwo już dobre w smaku, a jeszcze niedrogie.
Takie np. Zamkowe kosztuje 1,60 i jest w porząsiu. Karpackie kosztuje 1,40 i również jest OK.
Siury to są za np. 1,20, choć i to niekoniecznie, bo można nabyć w miarę niezłe browary w tej cenie.
Dokładnie
cena nie świadczy o jakości i smaku piwa
standardowy przykład to chociażby mój ukochany żubr, a warka strong.
Elvis napisał(a):Siury to są za np. 1,20, choć i to niekoniecznie, bo można nabyć w miarę niezłe browary w tej cenie.
Kruger np. jak na piwo za 90 gr(w butelce!) to jest naprawde niezłe

Rhonwen napisał(a):Dokładnie
cena nie świadczy o jakości i smaku piwa
standardowy przykład to chociażby mój ukochany żubr, a warka strong.
No tak, tylko że Warka z racji swej mocy jest automatycznie droższa (zwykła Warka chyba oscyluje cenowo w okolicach Żubra, chociaż pewności nie mam). Poza tym Żubra do najtańszych zaliczyć nie sposób.
Elvis napisał(a):Rhonwen napisał(a):Dokładnie
cena nie świadczy o jakości i smaku piwa
standardowy przykład to chociażby mój ukochany żubr, a warka strong.
No tak, tylko że Warka z racji swej mocy jest automatycznie droższa (zwykła Warka chyba oscyluje cenowo w okolicach Żubra, chociaż pewności nie mam). oza tym Żubra do najtańszych zaliczyć nie sposób.
Ale do tanich napewno :>
Ostatnio był wypas (

) w monopou i kosztowały 1,99zł za puszeczkę ;]
oj pamiętam czasy, że był za 1,95

Nivo napisał(a):hier_kommt_die_sonne napisał(a):O, Lecha nie znosze (zielonego) nie wiem jak niektorzy mogą to pić! Aaa!
mądrze prawisz, zacna niewiasto!
jak nie lubi leszka to nie taka zacna

)
a u mnie w najpaskudniejszych przoduje tatra mocna, kiedys to pilem w duzych ilosciach, teraz nie moge

ja Pilsnera nie lubie za jego okrutna goryczke, i V.I.P.'a za to ze z biedronki
Goryczka MUSI byc psia krew! A ta w Pilsnerze jest najwyzszych lotow.
mega vat (jak ktos niepil niepolecam a jak pil to wspulczuje)
Lech napisał(a):Goryczka MUSI byc psia krew! A ta w Pilsnerze jest najwyzszych lotow.
masz racje - goryczka w pivie jest passe i to jak najbardziej, ale ta w pilsnerze jest DLA MNIE zabojcza...
zeby ino, kto nie pomyslal, ze strongami, karmi, i gingersami się poję, ale o tym w innym topic'u 8)
HateRox napisał(a):ja Pilsnera nie lubie za jego okrutna goryczke, i V.I.P.'a za to ze z biedronki
ejj
nie dyskryminuj dobrego piwa tylko i wyłacznie za to, że jest produktem zrobminym dla biedronki
no i ten rewelacyjny opis na puszce "Piwo dla ludzi z charakterem, którzy wiedzą, co jest w życiu naprawdę ważne. I wiedzą, jak to osiągnąć."
