Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Najpaskudniejszy Browar!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
nie nie, to trzeba po prostu łoic z tydzień dzień w dzień. Potem już zaczynają się jazdy.
Kupiłem w San Marino za 12 euro.
Piłem niedawno - fajny smak, taka nowość w porównaniu do wódki. Niby 70% ale to był dobry trunek i nie czułem tych %, na prawdę dobrze się to piję.
Czeskiego czy polskiego nie piłem. Ponoć najbardziej oldskulowy (z grzybkami) robią Bułgarzy.
[Obrazek: bb41e6b8d24b67cf.jpg]
Zrobcie sobie własny absynt, na necie sa przepisy a skladniki bez probleu legalnie mozna dostać w sklepach zielarskich czy cuś .
Sobota napisał(a):Zrobcie sobie własny absynt, na necie sa przepisy a skladniki bez probleu legalnie mozna dostać w sklepach zielarskich czy cuś .
Na przykład Merry Jane? Podaj mi adres takiego zielarskiego sklepu.

A tak poza tym to absynt bez MJ nie jest tró Mad
???


A ja zawsze myślałem że absynt się robi z głupiego piołunu.... no ale cóż człowiek się uczy przez całe zycie ;P
absynt- szpan nastoletnich gotek
Zoltan napisał(a):A tak poza tym to absynt bez MJ nie jest tró
ale z ciebie cymbał, ziom
karakas napisał(a):absynt- szpan nastoletnich gotek
To, że ty tak szpanowałaś te pieć lat temu nic jeszcze nie znaczy, ka
ja to tylko spirytusem szpanuję, a nie jakąś wódą dla spedalonych niby dekadenckich artystów
Książę napisał(a):ale z ciebie cymbał, ziom
Pojebało mi się, tym najautentyczniejszym absyntem jest ten z domieszką haszyszu. Legalnie można to kupić najbliżej tylko na Słowacji. Każdy inny absynt to chemiczne gówno symulujące smak/zapach haszyszu.
a poza tym sam żeś cymbał Evil or Very Mad
jakbym nie był modem to bym coś napisał, ale się wstrzymam
Zoltan, absynt to jest poprostu mocny alkohol na piołunie. Pierwszy raz słysze by to z ganją czy haszyszem mialo coś wspolnego.
oczywiscie że nie ma, fakt faktem psychoaktywna substancja występujaca w piołunie(nie pamiętam jak to gówno się zwie) ma podobne działanie i skład co THC ale to nie jest w żadnym wypadku to samo, poza tym trzeba by tego zielska wdupić chyba z 3 kilo zeby od samego piołunu jakąś większą banie złapać.
szkoda myślalem ,że pojde do zielarskiego i nabije sobie lufe piołunem ;].
Tomash napisał(a):oczywiscie że nie ma, fakt faktem psychoaktywna substancja występujaca w piołunie(nie pamiętam jak to gówno się zwie) ma podobne działanie i skład co THC ale to nie jest w żadnym wypadku to samo, poza tym trzeba by tego zielska wdupić chyba z 3 kilo zeby od samego piołunu jakąś większą banie złapać.
obadalem na wikipedii. faktycznie ostrych durnot sie nasluchalem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31