ZenithalMan napisał(a):Nevermore napisał(a):co ma u ciebie poniżej 9/10 ? 
Slayer - Undisputed Attitude, i cos by sie jeszcze znalazlo 
Uuuu Zenithal, a dlaczego akurat ten przyklad? IMO to zalezy z jakiej perspektywy sie patrzy oceniajac ten album, czy jako plyta Slayera, czy jako plyta-cover Slayera.
statekx napisał(a):ZenithalMan napisał(a):Nevermore napisał(a):co ma u ciebie poniżej 9/10 ? 
Slayer - Undisputed Attitude, i cos by sie jeszcze znalazlo 
Uuuu Zenithal, a dlaczego akurat ten przyklad? IMO to zalezy z jakiej perspektywy sie patrzy oceniajac ten album, czy jako plyta Slayera, czy jako plyta-cover Slayera.
Czysty przypadek, akurat tego sluchalem...
Wiesz, z ktorej strony by nie patrzec, to i tak jest to plyta przecietna.
ZenithalMan napisał(a):statekx napisał(a):ZenithalMan napisał(a):Nevermore napisał(a):co ma u ciebie poniżej 9/10 ? 
Slayer - Undisputed Attitude, i cos by sie jeszcze znalazlo 
Uuuu Zenithal, a dlaczego akurat ten przyklad? IMO to zalezy z jakiej perspektywy sie patrzy oceniajac ten album, czy jako plyta Slayera, czy jako plyta-cover Slayera.
Czysty przypadek, akurat tego sluchalem...
Wiesz, z ktorej strony by nie patrzec, to i tak jest to plyta przecietna.
Technicznie tak, ale dobrze sie jej slucha.
Nevermore napisał(a):AC/DC-10/10
MOTORHEAD-9.5/10
PAINKILLER-7/10
SYMBOLIC-4/10
mam pytanie, Symbolic to dla Ciebie najgorszy Death, prawda ?
Ja w ogóle nie trawię Death poza Leprosy
ale można powiedzieć że tak
Tomash napisał(a):(a Dzień w którym Dżemik stwierdzi że lubi AC/DC, a "Schizophrenia" jest lepsza od "Roots" będzie ostatecznym tryumfem rokenrola
)
Newer. Rokenrol umarl, a Roots pozostanie najlepszym albumem rodem z Brazylii po wsze czasy.
Cytat:Dżemik maalergię na 97,5% rzeczy związanych z heavy metalem.
No dobra, ale ta grupa jest naprawde slaba. Pomijam nawet fakt, ze nie lubie zadnej z tych kapel. Kazdy z tych zespolow ma lepsze plyty w dorobku.
Nieprawda, AC/DC nie ma lepszej płyty
Judasy na pewno mają wiele lepszych płyt, "Symbolic" to dla mnie najlepsza płyta Death, ale
to moja opinia. A "Inferno" to naprawdę ścisła czołówka jeśli chodzi o dyskografie motorogłowych, w ogóle ten zespół jako jeden z niewielu nie ma tak że pierwszych kilka płyt zajebistych a potem sam badziew.
Bo u motoroglowych jest badziew od samego poczatku.

A z Inferno sluchac sie da jedynie Whorehouse Blues.
Kiedy nowa walka wreszcie!
Tomash napisał(a):Dżemik napisał(a):Bo u motoroglowych jest badziew od samego poczatku.
A z Inferno sluchac sie da jedynie Whorehouse Blues.
gej 
Nie inaczej.Zaorać bluźniercę !
Ale cóz sie dziwić,jak ktoś ma zjebany gust przez słuchanie credek i burgerów.
Ramone napisał(a):Tomash napisał(a):Nieprawda, AC/DC nie ma lepszej płyty 
a DDDDC i BiB ??....
DDDDc jest totalnie nierówne, bo jakiś gaj wcisnął na europejską wersje jakieś pierdoły zamiast potężnego "Jailbreak" i "RIP"(Rock in peace). Back in black jest świetny, ale let there be rock i tak zjada go na śniadanie, choćby z tego względu że śpiewa tam Bon Scott.