12-27-2005, 02:29 PM
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208
12-27-2005, 04:41 PM
chciałbym Wam przedstawić mojego przyjaciela Szymona Badurę z Morawic (ośrodek psychiatryczny). Szymon jest dość trudnym dzieckiem co pokazuje nam ten oto filmik - najlepiej odtworzyć go Quicktime Playerem :
http://rapidshare.de/files/9912589/szymo...a.3gp.html
Postanowiłem dodać do posta filmik przedstawiający Black Metalową kolędę "Abba Szatanie" w wykonaniu zespołu mehyaM.
http://rapidshare.de/files/9913008/Ave_satan_3.3gp.html
Oprócz tego miażdżąca fota mojego "kolegi", który chciał zostać sławny. Owy chłopiec wielbi Varga(Burzum).
http://rapidshare.de/files/9913316/Blood...r.jpg.html
http://rapidshare.de/files/9912589/szymo...a.3gp.html
Postanowiłem dodać do posta filmik przedstawiający Black Metalową kolędę "Abba Szatanie" w wykonaniu zespołu mehyaM.
http://rapidshare.de/files/9913008/Ave_satan_3.3gp.html
Oprócz tego miażdżąca fota mojego "kolegi", który chciał zostać sławny. Owy chłopiec wielbi Varga(Burzum).
http://rapidshare.de/files/9913316/Blood...r.jpg.html
12-27-2005, 09:15 PM
Cytat:Coś duże te 2%, bo mi wyszło identycznie, ale w odróżnieniu od coniektórych w życiu nie przyszło by mi do głowy by publicznie się tym szczycić podbudowując swe zakompleksione ego zapewneRzeczywiscie , moje chamstwo i chwalenie sie nie znaja granic . To nie ja przychodze na forum zeby bluzgac innych i ich ponizac tylko dlatego zeby podreperowac swoje male zdeptane ego . Szukasz zaczepki - wyjdz na ulice i pobaw sie z lysym lebkiem . Pozatym Twoje zarzuty sa wprost zabawne . Juz w pewnym temacie wspominalem o tym - nie masz sie do czego przyczepic , odpusc sobie a nie wyszukuj problemu na sile - to chyba proste i logiczne .
Cytat:Wniosek - test jest specjalnie tak skonstruowany by was podudować po wpadkach w poprzednich.Genialna teoria ! Nie sposob sie z nia nie zgodzic ! ROTFL .
Cytat:Aż dziw bierze, że znajduja się naiwniacy, rzeczywiście przekonani o swej wyjątkowości i nieszablonowości procesu myślowego w oparciu o tenże teścik. Widać, że jednak...Az dziw bierze , ze znajduja sie tacy kretyni Twojego pokroju ktorzy poprzez forum muzyczne (natomiast o muzyce nie majac zadnego pojecia ) odreagowywuja swoje zyciowe niepowodzenia i stresy , bluzgajac wszystkich naokolo , offtopujac itd. Lemmy sie za Ciebie wstydzi ...
12-28-2005, 02:56 AM
Szanowni Państwo, oto mam zaszczyt przedstawić Wam, przykład nagromadzenia się kompleksów u jednostki niepospolity, okraszony, a jakże, dawką hipokryzji nie ustępującą w niczem powyższemu. Uwaga, uwaga, siadać proszę i podziwiać.
I oto kompleksów seria pierwsza, pana naszego czcigodnego, bez przyczyny większej, wobec słów mych stonowaniem i wyważeniem mogących poszczycić się, okaz wyjeżdża z uwagą kalibru srogiego - sugerując, iz o chamstwo i chwalenie się bez granic wszelkich jest posądzanym. Mój drogi, o nic takiego nie zostałeś posądzonym, jednakże, tymniemniej, uwagę tą poczynić musiała osoba twa, mniemam zacna.
Komedii ciąg dalszy, która wobec niepodważalnego twierdzenia, że więkość istot ludzkich ocenia drugich poprzez pryzmat własnego ego jest wysatczająco wymowna i nie potrzebuje komentarza. Podobnie jak wyjaśnienia z którymi tak, nie wiedzieć czemu, śpieszy nasz bochater.
Zaiście nie wiem ja co nasz komediant miał na myśli, którz to jest owym łysym łebkiem, wnikać mi ciężko. Nie sposób zgadnąć czy chodzi tu o mą osobę bawiącą się ze "swoim" łysym łebkiem (głową, dyńką, taką którą można uderzać osobników wokół mniemam), czy o istotę postronną. Nie będę tu gwoli ścisłości i przyzwoitości przytaczał, wobec powagi miejsca i czasu, jakie jeszcze skojarzenia nasuwa nam ów "łysy łebek". Wiedzę tą tajemną, termin ów objaśniającą posiadł jeno nasz okaz, w jakiż sposób, wobec jakich doświadczeń, nie wnikam i wiedzieć nie chcę.
Kolejny kwiatek, kolejny kompleks. Nasz bochater, podbudowany tak nie dawno wynikami testu, zaliczającego go do zacnego i jakże nielicznego grona 2% myślących "inaczej", zaszczytnych indywidualistów, nonkonformistów, a jaże, czuje zagrożenie swej osiągniętej z takim trudem zacnej pozycji, określając uwagi me jaknajtrafniejsze mianem "zarzutów". Kto tutaj jest śmieszny.
Nasza łączka obrasta z każdym słowem. Napisał autor powyższej riposty czepiającej się mych wyważonych i trafnych uwag, co jeno potwierdza ich słuszność. W tej chwili to ty się czepiasz.
Kolejna wypowiedź potwierdzająca jak bardzo poczuł się zagrożony na swej pozycji nasz indywidualista. Jednakże w swym jakże nieszablonowym procesie myślowym nie wpadł na pomysł, że to, co powyżej może być... ironią.
Miało być też o hipokryzji, no i jest. Powiedział człowiek zarzucający mi obrażanie poglądów niezgodnych z moimi oraz osób je rezprezentujących. Żałość. Hipkryzja pełną gębą, połączona oczywiście z szacunkiem dla ludzi reprezentujących inny pogląd w zakresie procesów myślowych swych "adwersarzy".
Uargumentuj albo giń. Bardzo ciekaw jestem na jakiej podstawie nasz kompleksów pełen wysnuł tak postępową tezę.
Uwaga o sposobie oceniania innych już została poczyniona. Zatem bardzo proszę mów za siebie i nie rób ze mnie kozła ofiarnego na którego zrzucasz swe wady, przywary etc.
Po pierwsze to Jego Wysokość Boska Istota Lemmy
Po drugie wymień powody dla których Jego Wysokość Boska Istota Lemmy miałby się rzekomo mnie wstydzić
Po trzecie, postaraj się o lepszą prowokację
Po czwarte, wstyd Rock'n'Rollowi przynoszą pseudohipisowscy hipokrcyci szczycący się swą uzurpowaną indywidualnością, uważający za nieszablonwych, oryginalnych, a jakze, szafujący przy tym podszytymi judeochrześcijańską zgnilizną hasłami o skrajnej tolerancji i poszanowaniu nawet najbardziej kretyńskich poglądów, postaw, nie czując się zobowiązanymi do ich przestrzegania gdy zajdzie potrzeba.
Koniec OT, znów ma biedna alergia, wracam do bawienia się testami.
P.S. Twoja niczym nieuzasadniona riposta, wobec faktu wyważenia i stonowania mej poprzedniej wypowiedzi, świadczy jeno i wyłącznie o trafności uwag przez osobę mą wcześniej poczynionych. Niestety.
KubusPuchatek napisał(a):Cytat:Coś duże te 2%, bo mi wyszło identycznie, ale w odróżnieniu od coniektórych w życiu nie przyszło by mi do głowy by publicznie się tym szczycić podbudowując swe zakompleksione ego zapewneRzeczywiście , moje chamstwo i chwalenie się nie znają granic .
I oto kompleksów seria pierwsza, pana naszego czcigodnego, bez przyczyny większej, wobec słów mych stonowaniem i wyważeniem mogących poszczycić się, okaz wyjeżdża z uwagą kalibru srogiego - sugerując, iz o chamstwo i chwalenie się bez granic wszelkich jest posądzanym. Mój drogi, o nic takiego nie zostałeś posądzonym, jednakże, tymniemniej, uwagę tą poczynić musiała osoba twa, mniemam zacna.
Cytat:To nie ja przychodze na forum zeby bluzgac innych i ich ponizac tylko dlatego zeby podreperowac swoje male zdeptane ego .
Komedii ciąg dalszy, która wobec niepodważalnego twierdzenia, że więkość istot ludzkich ocenia drugich poprzez pryzmat własnego ego jest wysatczająco wymowna i nie potrzebuje komentarza. Podobnie jak wyjaśnienia z którymi tak, nie wiedzieć czemu, śpieszy nasz bochater.
Cytat: Szukasz zaczepki - wyjdz na ulice i pobaw sie z lysym lebkiem .
Zaiście nie wiem ja co nasz komediant miał na myśli, którz to jest owym łysym łebkiem, wnikać mi ciężko. Nie sposób zgadnąć czy chodzi tu o mą osobę bawiącą się ze "swoim" łysym łebkiem (głową, dyńką, taką którą można uderzać osobników wokół mniemam), czy o istotę postronną. Nie będę tu gwoli ścisłości i przyzwoitości przytaczał, wobec powagi miejsca i czasu, jakie jeszcze skojarzenia nasuwa nam ów "łysy łebek". Wiedzę tą tajemną, termin ów objaśniającą posiadł jeno nasz okaz, w jakiż sposób, wobec jakich doświadczeń, nie wnikam i wiedzieć nie chcę.
Cytat:Pozatym Twoje zarzuty sa wprost zabawne .
Kolejny kwiatek, kolejny kompleks. Nasz bochater, podbudowany tak nie dawno wynikami testu, zaliczającego go do zacnego i jakże nielicznego grona 2% myślących "inaczej", zaszczytnych indywidualistów, nonkonformistów, a jaże, czuje zagrożenie swej osiągniętej z takim trudem zacnej pozycji, określając uwagi me jaknajtrafniejsze mianem "zarzutów". Kto tutaj jest śmieszny.
Cytat:Juz w pewnym temacie wspominalem o tym - nie masz sie do czego przyczepic , odpusc sobie a nie wyszukuj problemu na sile - to chyba proste i logiczne .
Nasza łączka obrasta z każdym słowem. Napisał autor powyższej riposty czepiającej się mych wyważonych i trafnych uwag, co jeno potwierdza ich słuszność. W tej chwili to ty się czepiasz.
Cytat:Cytat:Wniosek - test jest specjalnie tak skonstruowany by was podudować po wpadkach w poprzednich.Genialna teoria ! Nie sposob sie z nia nie zgodzic ! ROTFL .
Kolejna wypowiedź potwierdzająca jak bardzo poczuł się zagrożony na swej pozycji nasz indywidualista. Jednakże w swym jakże nieszablonowym procesie myślowym nie wpadł na pomysł, że to, co powyżej może być... ironią.
Cytat:Cytat:Aż dziw bierze, że znajduja się naiwniacy, rzeczywiście przekonani o swej wyjątkowości i nieszablonowości procesu myślowego w oparciu o tenże teścik. Widać, że jednak...Az dziw bierze , ze znajduja sie tacy kretyni Twojego pokroju
Miało być też o hipokryzji, no i jest. Powiedział człowiek zarzucający mi obrażanie poglądów niezgodnych z moimi oraz osób je rezprezentujących. Żałość. Hipkryzja pełną gębą, połączona oczywiście z szacunkiem dla ludzi reprezentujących inny pogląd w zakresie procesów myślowych swych "adwersarzy".
Cytat: ktorzy poprzez forum muzyczne (natomiast o muzyce nie majac zadnego pojecia )
Uargumentuj albo giń. Bardzo ciekaw jestem na jakiej podstawie nasz kompleksów pełen wysnuł tak postępową tezę.
Cytat: odreagowywuja swoje zyciowe niepowodzenia i stresy ,
Uwaga o sposobie oceniania innych już została poczyniona. Zatem bardzo proszę mów za siebie i nie rób ze mnie kozła ofiarnego na którego zrzucasz swe wady, przywary etc.
Cytat:Lemmy sie za Ciebie wstydzi ...
Po pierwsze to Jego Wysokość Boska Istota Lemmy
Po drugie wymień powody dla których Jego Wysokość Boska Istota Lemmy miałby się rzekomo mnie wstydzić
Po trzecie, postaraj się o lepszą prowokację
Po czwarte, wstyd Rock'n'Rollowi przynoszą pseudohipisowscy hipokrcyci szczycący się swą uzurpowaną indywidualnością, uważający za nieszablonwych, oryginalnych, a jakze, szafujący przy tym podszytymi judeochrześcijańską zgnilizną hasłami o skrajnej tolerancji i poszanowaniu nawet najbardziej kretyńskich poglądów, postaw, nie czując się zobowiązanymi do ich przestrzegania gdy zajdzie potrzeba.
Koniec OT, znów ma biedna alergia, wracam do bawienia się testami.
P.S. Twoja niczym nieuzasadniona riposta, wobec faktu wyważenia i stonowania mej poprzedniej wypowiedzi, świadczy jeno i wyłącznie o trafności uwag przez osobę mą wcześniej poczynionych. Niestety.
12-28-2005, 09:10 AM
EOT, zamykam ewentualne zażalenia proszę kierować na priv do Dżemika 

12-28-2005, 09:19 AM
Na reszte odpowiem pozniej bo w tej chwili nie mam czasu (edytujac tego posta ) , ale najbardziej rozbawilo mnie to :
Ale basta , koniec . Nie chce sie dalej kłócic na forum , bo nie ma to sensu i draznimy tylko moderatorow .
pozdrawiam
Cytat:Cytat:Hmm ... wytlumacz mi wiec , jakim magicznym sposobem majac ponad 500 postow , wypowiadales sie w mniej niz 20 tematach traktujacych o zespolach . [Aplauz] , z czego polowa postow w tych tematach to jakies brednie ? Wytlumacz to w jakis logiczny sposob . W moim mniemaniu swiadczy to tylko o Twoim calkowitym braku wiedzy muzycznej .
ktorzy poprzez forum muzyczne (natomiast o muzyce nie majac zadnego pojecia )
Uargumentuj albo giń. Bardzo ciekaw jestem na jakiej podstawie nasz kompleksów pełen wysnuł tak postępową tezę.
Ale basta , koniec . Nie chce sie dalej kłócic na forum , bo nie ma to sensu i draznimy tylko moderatorow .
pozdrawiam
12-28-2005, 11:00 AM
Vomitor napisał(a):bochater.O kurvva...
12-28-2005, 11:50 AM
Scully napisał(a):Vomitor napisał(a):bochater.O kurvva...
hehe
12-28-2005, 12:18 PM
Mamy Cie!
buheheee wpadles ;P

buheheee wpadles ;P
12-28-2005, 12:21 PM
Amy napisał(a):Zdarza się nawet najlepszym moi zacni humaniści,co to często 'w ogóle' zwykli są pisać 'wogóle' itp itd etc.Scully napisał(a):Vomitor napisał(a):bochater.O kurvva...
hehe
12-28-2005, 01:25 PM
Niestety... kretynizm i zakompleksienie coniektórych tutaj nie znają granic, ale wobec przyczepienia się praktycznie tylko i wyłącznie do jednego błędu, w dodatku ortograficznego, który owszem, zdarzyć się może, pozostaje mi cieszyć się niezmiernie wnosząc, że treść merytoryczna mej wypowiedzi jest bez zarzutu. Widać, nie było się już do czego innego przyczepić.
O proszę, proszę, kolejna komediancka osobistość na tym forum zatęskniła nad mymi uwagami.
Daruj sobie, już się kilka razy wyraźnie ośmieszyłaś, więc skończ czyhać na moją każdą literówkę, błędzik nie błędzik, redagując po cichu każdą zapewne z mych wypowiedzi, wyszukując, aż tylko zdarzy mi się jakaś wpadeczka, by móc się doń przyczepić⌠bo najprościej w świecie się wobec takiej sytuacji ośmieszasz, udowadniając, że masz naprawdę jakieś, bo ja wiem ...kompleksy wobec mej osoby? Bo już naprawdę nie wiem jak to nazwać, chcesz się dziecinko do czegoś dowalić, to bardziej się postaraj.
Hę? Że, co, że jak? Wywołujesz na mej twarzy już nie tyle śmiech co grymas zniesmaczenia ... Faktycznie, jestem tu jedyną absolutnie osobistością której podobny "zarzut", mocno przesadzony, można by poczynić. Zapewne jestem w stanowiących niepodważalną mniejszość kolejnych "2%". Ale oczywiście dla tak rozgarniętej osoby jak twoja indywiudualność wystarczy to by taką a nie inną, skończoną dla mnie w swej śmieszności tezę postawić. Przejrzyj sobie całość rozmów na ty forum prowadzonych.
To może się przyczepisz do tych "bredni" gdy mają one miejsce z mej strony wtedy kiedy czas i mijesce ku temu? Narazie to ty bredzisz, ale skoro wypowiedziałem się w dwudziestu tematach (mniemam 20 razy) to poproszę o przykłady owego bredzenia, potwierdzającego mój rzekomy całkowity brak wiedzy muzycznej w liczbie 10.
Racja nie ma to sensu, wobec śmieszności twoich zarzutów, niejednokrotnie sprowadzających się do podczepiania mi słów i czynów które z mej strony nie miały miejsca.
A wracając do tematu....
http://forum.rockmetalshop.pl
Dla mnie najwspanialsza, najśmieszniejsza stronka jaką kiedykolwiek stworzono
Jeszcze przez żadną tyle razy mój obiad/picie nie lądował/lądowało tak często na ekranie monitora 
Scully napisał(a):Vomitor napisał(a):bochater.O kurvva...
O proszę, proszę, kolejna komediancka osobistość na tym forum zatęskniła nad mymi uwagami.
Cytat:Wysłany: Sro Gru 28, 2005 3:56 am
Daruj sobie, już się kilka razy wyraźnie ośmieszyłaś, więc skończ czyhać na moją każdą literówkę, błędzik nie błędzik, redagując po cichu każdą zapewne z mych wypowiedzi, wyszukując, aż tylko zdarzy mi się jakaś wpadeczka, by móc się doń przyczepić⌠bo najprościej w świecie się wobec takiej sytuacji ośmieszasz, udowadniając, że masz naprawdę jakieś, bo ja wiem ...kompleksy wobec mej osoby? Bo już naprawdę nie wiem jak to nazwać, chcesz się dziecinko do czegoś dowalić, to bardziej się postaraj.
KubusPuchatek napisał(a):Hmm ... wytlumacz mi wiec , jakim magicznym sposobem majac ponad 500 postow , wypowiadales sie w mniej niz 20 tematach traktujacych o zespolach .
Hę? Że, co, że jak? Wywołujesz na mej twarzy już nie tyle śmiech co grymas zniesmaczenia ... Faktycznie, jestem tu jedyną absolutnie osobistością której podobny "zarzut", mocno przesadzony, można by poczynić. Zapewne jestem w stanowiących niepodważalną mniejszość kolejnych "2%". Ale oczywiście dla tak rozgarniętej osoby jak twoja indywiudualność wystarczy to by taką a nie inną, skończoną dla mnie w swej śmieszności tezę postawić. Przejrzyj sobie całość rozmów na ty forum prowadzonych.
Cytat: z czego polowa postow w tych tematach to jakies brednie ? Wytlumacz to w jakis logiczny sposob . W moim mniemaniu swiadczy to tylko o Twoim calkowitym braku wiedzy muzycznej .
To może się przyczepisz do tych "bredni" gdy mają one miejsce z mej strony wtedy kiedy czas i mijesce ku temu? Narazie to ty bredzisz, ale skoro wypowiedziałem się w dwudziestu tematach (mniemam 20 razy) to poproszę o przykłady owego bredzenia, potwierdzającego mój rzekomy całkowity brak wiedzy muzycznej w liczbie 10.
Cytat:Ale basta , koniec . Nie chce sie dalej kłócic na forum , bo nie ma to sensu
Racja nie ma to sensu, wobec śmieszności twoich zarzutów, niejednokrotnie sprowadzających się do podczepiania mi słów i czynów które z mej strony nie miały miejsca.
A wracając do tematu....
http://forum.rockmetalshop.pl
Dla mnie najwspanialsza, najśmieszniejsza stronka jaką kiedykolwiek stworzono






12-28-2005, 01:37 PM
Cytat:http://forum.rockmetalshop.pl
Dla mnie najwspanialsza, najśmieszniejsza stronka jaką kiedykolwiek stworzono
Gwoli czepialstwa.
12-28-2005, 01:41 PM
Rotfl, już śpiesze z korektą. Oto errata: "stronka", mój drogi, "stronka":>
12-28-2005, 02:26 PM
Vomitor napisał(a):Niestety... kretynizm i zakompleksienie coniektórych tutaj nie znają granic, ale wobec przyczepienia się praktycznie tylko i wyłącznie do jednego błędu, w dodatku ortograficznego, który owszem, zdarzyć się może, pozostaje mi cieszyć się niezmiernie wnosząc, że treść merytoryczna mej wypowiedzi jest bez zarzutu. Widać, nie było się już do czego innego przyczepić.Zauważyłam dziś mimochodem i zastanawiałam się, jak bardzo tym razem się napniesz. Nie rozczarowałam się: aż Ci gałki oczne wyłażą jak w Gravesie-Basedowie, rzygaczu drogi.
Scully napisał(a):Vomitor napisał(a):bochater.O kurvva...
O proszę, proszę, kolejna komediancka osobistość na tym forum zatęskniła nad mymi uwagami.
Cytat:Wysłany: Sro Gru 28, 2005 3:56 am
Daruj sobie, już się kilka razy wyraźnie ośmieszyłaś, więc skończ czyhać na moją każdą literówkę, błędzik nie błędzik, redagując po cichu każdą zapewne z mych wypowiedzi, wyszukując, aż tylko zdarzy mi się jakaś wpadeczka, by móc się doń przyczepić⌠bo najprościej w świecie się wobec takiej sytuacji ośmieszasz, udowadniając, że masz naprawdę jakieś, bo ja wiem ...kompleksy wobec mej osoby? Bo już naprawdę nie wiem jak to nazwać, chcesz się dziecinko do czegoś dowalić, to bardziej się postaraj.
12-28-2005, 02:38 PM
Darujcie sobie, ciągłe usuwanie Waszych postów wcale nie jest zabawne.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208