Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: oryginaly vs mp3
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17

Anonymous

[wymoderowano]Ale denerwuje mnie nasze społeczeństwo: znam mnóstwo osób które słuchają muzyki z mp3 okradając tym samym swoje ,,ulubione'' kapele,po czym kupują sobie jakieś koszulki i wielkich fanów udają. Ludzie jak tak można????!!!!!Podobnie jest ze strojeniem swoich pokoi i wizerunku ,,legendarną firmą Gotchic Alchemy''. fajnie się to komponuje z mp3, no nie?
olleare napisał(a):Ale denerwuje mnie nasze społeczeństwo: znam mnóstwo osób które słuchają muzyki z mp3 okradając tym samym swoje ,,ulubione'' kapele,po czym kupują sobie jakieś koszulki i wielkich fanów udają. Ludzie jak tak można????!!!!!Podobnie jest ze strojeniem swoich pokoi i wizerunku ,,legendarną firmą Gotchic Alchemy''. fajnie się to komponuje z mp3, no nie?

Co do tego okradania przez "empetrójki" to się nie zgodzę. Gdzie takich rzeczy się można dowiedzieć?!

Były w nie tak odległym czasie badania, które miały na celu zbadanie ile wytwórnie fonograficzne tracą na "piractwie".
Otóż wszechobecne "empeki" są raczej czymś co przyciąga klientów do kupowania oryginalnych płyt.
Po drugie zespoły dostają honoraria od wytwórni już po nagraniu płyty. Wytwórnia bierze na siebie częśc odpowiedzialności za sprzedaż i promocję płyty. Oczywiście zespół zyskuje potem dodatkowe profity, ale nie zależą one wcale od ilości rozpowszechnionych utworów w wersji mp3.
Po trzecie cóż się dziwić temu, że wielu nie kupuje skoro mamy tak zamożne społeczeństwo jakie mamy.

Co do tego komponowania pokoi, to każdy sobie pokój tak urządza jak mu się podoba.
The End
Sa jednak takie przypadki (nader czeste) ze chlopaczek lub dziewczynka ma kase zeby isc do sklepu i sprawic sobie plytke ale pomimo tego zasysa z netu mp3 i obwieszcza swiatu ze jest najwiekszym fanem danego zespolu.. Ba! Ma nawet ich pierwsze wydania!

Zreszta.. skoro ktos ma kase zeby sprawic sobie komputer.. oplacac dostep do netu.. to jakos niemoge uwierzyc ze nie stac go na plyte.. (lub kasete.. to juz jest smieszne..)

SML

Ja przyznaje sie z bólem do tego, ze zasysam mp3 z neta, ale od czasu do czasu wydaje pieniazki na jakąś kasete, płytke CD (discman'a by sie przydał, aby to odtwarzać po drodze) czy Vinyla. Vinyle lubie szczególnie... mają taki swój klimat, ale niestety trzeba na nie uważać...:/ Ogólnie coś od czasu do czasu staram sie zaoszczedzic i kupić coś oryginalnego... tylko perspektywa wydania czasem nawet 60zł nie zawsze napawa moją twarz usmiechem..
SML napisał(a):Ja przyznaje sie z bólem do tego, ze zasysam mp3 z neta, ale od czasu do czasu wydaje pieniazki na jakąś kasete, płytke CD (discman'a by sie przydał, aby to odtwarzać po drodze) czy Vinyla. Vinyle lubie szczególnie... mają taki swój klimat, ale niestety trzeba na nie uważać...:/ Ogólnie coś od czasu do czasu staram sie zaoszczedzic i kupić coś oryginalnego... tylko perspektywa wydania czasem nawet 60zł nie zawsze napawa moją twarz usmiechem..

A poza tym ceny płyt w naszym kraju nie są zbyt niskie w porównaniu, np. z USA. Przydałoby się też trochę "poważniejszych" serwisów internetowych serwujących płyty w formacie mp3 za rozsądną cenę. Póki co jest z tym cieniutko.

BTW, zarobki w Polsce ≠ w USA, czy innych krajach Europy.
Znowu pierdzielenie jakim to biednym krajem jest Polska i jej mieszkancy.. Proba wytlumaczenia sie przed soba samym ze okradamy tworcow.. Wcale nie mamy najwyzszych cen w Europie.. Mamy stac sie druga Tajlandia? Jesli nie chcesz placic 5 dych za plytke- kup kasete.. 20 zlociszy to chyba nie jest majatek..

Anonymous

8) racja! Ja mam bardzo dużo kaset i wcale nie jest mi przykro z tego powodu. Natomiast uważam że z piractwem należy walczyć.
Podam przykład: mój znajomy ma dużo kasy, jednak sam przyznaje że po co ma kupować płytę za 50 zł, skoro może mieć tą samą za mniej niż złotówkę. Paranoja!

SML

Cieżko jest oszczedzać, bo jak sie patrzy na taką płyte na którą trzeba było ciułać kase do portfela przez 2 tygodnie a czasami nawet miesiac to nie zawsze jest ciekawie, a jak np. płyta nie zadowoli oczekiwań... ryzyko sie powiada... Z pieractwem nigdy nikt nie wygra, bo póki sa wielkie firmy wydajace płyty piraci bedą. Ja bardzo lubie mieć w swojej kolekcji oryginalne płyty, kasety, winyle, dodają takiego samku, satysfakcji...
Cytat:Z pieractwem nigdy nikt nie wygra, bo póki sa wielkie firmy wydajace płyty piraci bedą.

Niestety wiekszosc ludzi wyznaje indianskie przyslowie 'Jesli nie moze pokonac wroga.. przylacz sie do niego..' (or smth like that).. a ta blad..

SML

Ja poprostu sądze, ze dalej bedą ludzie, którzy mniejszym kosztem bedą próbowali zdobyć płyty, a nie oszczedzać - zarabiać na nie...
Cytat napisał(a):Ja poprostu sądze, ze dalej bedą ludzie, którzy mniejszym kosztem bedą próbowali zdobyć płyty, a nie oszczedzać - zarabiać na nie...

No cóż, chyba każdy człowiek jest taki z natury. A mogło być tak pięknie.=P

"Jak dużo zarobić, aby się nie narobić", chyba to wszystko wyjaśnia.

SML

Trzeba przyznać CI racje, tacy juz ludzie niestety są z natury... chcą dużo a dają czesto mało... ale zawsze trafia sie wyjatki - potwierdzają regułeBig GrinBig Grin
Eh... większość albumów mam na kompie. Ale mam też kilka [dosłownie kilka] płyt oryginalnych. [Choć większość z kompa przegrywam sobie na płyty]

Ludzie ! Tu nie chodzi tylko o kase, choć też. Połowa sprzedawców w sklepach muzycznych robi wielkie oczy słysząc jak podaje im nazwę zespołu !!! Przykład??
Wchodzę do sklepu i pytam się o jakiekolwiek płyty Moonspella. A facet wylatuje mi z pytaniem czy to hip - hop. WIEM, że to nie raguła...
No żyć nie umierać.
Poza tym płyty są cholernie drogie. 50,60 a czasem nawet 70 złotych. Gdybym chciała kupować sobie każdą płytę, każdego zespołu który mi się spodoba, to nie wyrobiłabym na zakrętach.
Owszem, jak już będę miała prace, dorobie się kokosów to wtedy będę mogła sobie na to pozwolić...
Tymczasem, robię to co mogę, żeby byc na bierząco...
[quote="Dżemik"Kup kasete.. 20 zlociszy to chyba nie jest majatek..[/quote]

Niestety, nie wszystkie firmy fonograficzne chca je produkowac,.. Takie info dostalem od znajomego, ktory prowadzi sklepik z muzyka.

Moja kolekcja to glownie mc, i to uzywane. Kupowane wlasnie glownie u w/w kolesia, ma osobny stojak i 5zl za kasetke, czasami kupuje i 4 zamiast jednej - nowej. Glownie sa to kasety jeszcze sprzed ZAIKsu typu Takt, itp. Ale imho warto. Nabylem tak duzo pozycji za grosze do tego nawet unikatow (jak mc Traumy - Comedy Is Over). Jedyne kasety jakie sobie sprawia to polski punk/reggae, KSU + Izrael to tylko 12zl za albumik, nie uwazam to za jakies maksymalne zdzierstwo, wiec nabywam. Ostatnio mam nawet smaka na reedycje KATa w Digipaku, taka plyta tylko 35zl! A jak ladnie wydana Smile
Prisca napisał(a):Eh... większość albumów mam na kompie. Ale mam też kilka [dosłownie kilka] płyt oryginalnych. [Choć większość z kompa przegrywam sobie na płyty]

Ludzie ! Tu nie chodzi tylko o kase, choć też. Połowa sprzedawców w sklepach muzycznych robi wielkie oczy słysząc jak podaje im nazwę zespołu !!! Przykład??
Wchodzę do sklepu i pytam się o jakiekolwiek płyty Moonspella. A facet wylatuje mi z pytaniem czy to hip - hop.

To w Tarnowie (lub Rzeszowie) nie ma sklepu 'specjalistycznego'? Jakos nie chce mi sie wierzyc skoro w Bialymstoku sa przynajmniej 4.. Nie liczac Empiku do ktorego tez cos czasami wrzuca..

Acrid napisał(a):
Dżemik napisał(a):Kup kasete.. 20 zlociszy to chyba nie jest majatek..


Niestety, nie wszystkie firmy fonograficzne chca je produkowac,.. Takie info dostalem od znajomego, ktory prowadzi sklepik z muzyka.

To prawda.. coraz mniej MC sie ukazuje.. ale jednoczesnie powoli tanieja cedeki..

A kasety Taktu rzadza! =P Moje gratulacje jesli jeszcze sa na chodzie.. =)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17