Forum Rockmetalshop

Mogę jeszcze zapytać gdzie dokłądniej znajduje się ten "All"??

Ktoś zapytał ile przeciwnicy piractwa wydają na płyty: otóż już mówię: kupuję jakieś 2-5 płyty w miesiącu. Czyli wydaje na to 100-250 zł, zależy od stanu funduszy w danym miesiącu. Większość zamawiam na stronie: www.mystic.com.pl ponieważ mają dość niskie ceny(48 zł za płytę) i sporo promocji. Powyżej 250 zł za przesyłkę nic nie płacę. A ceny wszystkich kaset obniżyli do 8 zł! CZasem w Empiku czy Media Markt mozna kupić jakąś perełkę po niewiarygodnie niskiej cenie.
Zeby nie było niedomówień dodam że jeszcze nie pracuję, a moi rodzice nie mają znowu aż tak wielkich funduszy. Często zakup płyty w moim przypadku jest wynikiem oszczędzania i bardzo skromnego życia. (rzuciłam nawet palenie :p i prawie nie piję ). Ubrania kupuję też bardzo żadko, i prawie zawsze w lumpeksach. Po co o tym wszystkim was informuję? otóż na moim przykładzie chcę pokazać że da się kupować oryginalne płyty. Jestem bardzo dumna z moich zbiorów ( mam już coś koło 150 ). Podchodzę do tego również kolekcjonersko, kolekcjonuję bowiem całe dyskografie ulubionych kapel. Moi znajomi się śmieją że jestem maniaczką ), ale dobrze mi z tym. Naprawdę zachęcam do zmiany podejścia i kupowania tylko oryginalnych płyt. :!:

Alsvartr napisał(a):Mogę jeszcze zapytać gdzie dokłądniej znajduje się ten "All"??

W centrum Katowic. Na ul. Mickiewicza

Taa tyle że dla mnie to jest głupota wyjebać 250 zł na miesiąc na same płyty I jeszcze tak btw jeśli nie pracujesz a oszczędzasz to te pieniądze muszą dawać Ci rodzice czyż nie??Może oni mogą sobie pozwolić na to żeby dać córce 200 zeta na miesiąc, ale nie wszyscy tak mogą hock:

Alsvartr napisał(a):Taa tyle że dla mnie to jest głupota wyjebać 250 zł na miesiąc na same płyty

To i tak lepszy pomysl niz wydac 100 zl w miesiacu na winka..

Tyle że na winka ani inne alkohole nie wydaję ani grosza

Jasne że to lepszy pomysł niż wydawanie kasy na ciuchy, kosmetyki, alkohol, papierosy itp.

Dodam jeszcze, że jestem studentką, mieszkam w innym mieście niż moi rodzice, a więc praktycznie całą kasę jaką od nich dostaję na utrzymanie wydaję na płytki. Jak już mówiłam żyję bardzo oszczędnie.

Wg. mnie nie ma nic złego w ściąganiu mp3, jeśli robi się to w ramach "testowych". Osobiście zwykle na kompie mam około 50 empek, i jeśli mi sie nie znudzą przez dluższy okres czasu, to kupuje płytę. Potem z kompa kasuje, co w sumie pasuje mi niezmiernie bo lubie mieć pusto xD A co do tego całgo zmaieszania kto jest fanem, a kto nie, to sama wole na pierwszym miejscu stawiać to co mysle i czuje, a pod to dopasowywac muzyke, pokój i wdzianka. Akurat na bajkach i fantasy sie wychowałam, więc pewnie nawet gdybym słuchała HH lub techno to chodizlabym w dlugich sukienkach jak jakas ksiezniczka kurcze panierowane xP No ale tak akurat wyszlo, ze od malego faszerowala mnie rodzinka czyms mocniejszym, no i tak już zostało, chi chi xPPP

Sophia napisał(a):a więc praktycznie całą kasę jaką od nich dostaję na utrzymanie wydaję na płytki.

głupota hock:

Sophia napisał(a):Jak już mówiłam żyję bardzo oszczędnie.

Choćbyś nie wiem jak oszczędnie żyła to musisz kupić coś do jedzenia,czasem jakiś ciuch czy kosmetyk.Nie ma rady hock:

Dżemik napisał(a):Jakos nie chce mi sie wierzyc skoro w Bialymstoku sa przynajmniej 4..

Gdzieeeeeeeeeee?<szok> Ja znam tylko 2

1. Tango na Lipowej
2. Rolling Stones w Centrum Park
3. Dziupla obok kina Syrena
4. jakis sklep (nie znam nazwy) niedaleko kina TON
5. Empik

Ech, a mnie nie zabardzo stać na płyty... Małe kieszonkowe mam... I rzadko oryginały niestety kupuję, chociaż wiem, że to nie jest fair.

hier_kommt_die_sonne napisał(a):Ech, a mnie nie zabardzo stać na płyty... Małe kieszonkowe mam... I rzadko oryginały niestety kupuję, chociaż wiem, że to nie jest fair.

Tez mam tylko pare oryginalow, ale czego mozna sie spodziewac po skromnej, 17-letniej uczennicy? Sa jak narazie inne wydatki a od plyty swiat sie nie zawali...

<fdd>#??

a pomyślałeś o tym, że może sam na to zarobił?
Wiesz rodzice to nie jest jedyne źródło przychodów :>