01-15-2007, 07:56 PM
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
01-15-2007, 07:58 PM
nie no, gdzież tam, ten żyd akurat na tyle sobie nie zasłużył.
Natomiast realny jest koncept poświęcony von Misesowi - z tym, że to będzie na którejś tam płycie Sorcerer dopiero. THE FUTILITY OF WAR!
Natomiast realny jest koncept poświęcony von Misesowi - z tym, że to będzie na którejś tam płycie Sorcerer dopiero. THE FUTILITY OF WAR!
01-15-2007, 08:11 PM
KelThuz napisał(a):akurat dobrze znam Triarii, Puissance, Von Thronstahl, Der Blutharsh , i bynajmniej nie zamierzam ich naśladować ani imitować.nikt ci nie kaze nikogo nasladowac. chodzi o prosty obiektywny fakt ze w przeciwienstwie do tej "kompozycji", ktora tu przedstawiles oni maja JAKIEKOLWIEK brzmienie czy moc.
Cytat:Warraha od 5 lat ma niepowtarzalny styl i unikalne brzmienie, przyznali to Wojtek Lisicki oraz Byron Roberts, a na Zachodzie w chuj ludzi słucha Warrahy.mowie o tej konkretnej melodyjce, choc podejrzewam ze te pochlebne opinie to i tak zwykla kurtuazja. a na swiecie w chuj ludzi slucha britney spears - brawa za argumentacje..
Cytat: Może wynika to z tego, że tam nikt nie zgrywa eksperta i nie stwierdza ...a ja stwierdzam ze na tle jakiegokolwiek powaznego projektu poruszajacego sie w tej estetyce, twoj kult kultow jest chujowy. trzeba byc gluchym zeby tego nie slyszec, a juz napewno nie trzeba byc ekspertem.
Cytat: spierdalajto nie ja jestem tym ktory chce pocisnac ludziom jakis trash jako "kult kultow", tak ze nie rozumiem czemu sie unosisz. dajesz kawalek to ci mowie co o nim sadze. jak nie umiesz przyjac krytyki - poniekad konstruktywnej - proponuje prezentowac material temu ogromowi fanow z "zachodu".
01-15-2007, 10:37 PM
No to zajebiście, kelthuz, Siła Słowian. Szkoda tylko że ci stuprocentowo aryjscy Słowianie nie chcą twoich wypocin słuchac, a doceniają je tylko jakieś wspakulturowe mieszańce z zachodu. Widzę mała rysę na twojej wspaniałej konstrukcji ideologicznej.
Na koniec haiku:
Kelthuz gdy przyjebie bąka
Wyjdzie z tego wojów łąka
Na koniec haiku:
Kelthuz gdy przyjebie bąka
Wyjdzie z tego wojów łąka
01-16-2007, 08:53 AM
kompletnie nie czaisz Kultu Potęgi Kultu Kultów
nie możesz w ten sposób porównywać, gdyż 1. nie wiesz (bo nie możesz wiedzieć) jakie brzmienie powinna mieć kompozycja Warrahy - to wiem tylko ja, i utwór o którym mowa, spełnił moje wymagania w tym względzie - tak więc w swojej konwencji posiada zarówno brzmienie jak i moc. Ty trzymasz się swojego paradygmatu i swojego wyobrażenia, które jest po prostu kompletnie niekompatybilne z tym, co zawsze cechowało muzykę Warrahy.
Wojtek Lisicki i kurtuazja?!? LOL. Ten człowiek zabiłby ci starą, gdyby orzekł iż jest zagrożeniem dla kosmicznego porządku
.
Poza tym to nie jest żadna melodyjka, tylko epicki epos.
wątpię, czy neopoganie, okultyści, gnostycy i inne dziwolągi akurat słuchają britney obok Warrahy
ależ ty nie masz pojęcia w jakiej estetyce się porusza mój projekt, więc nie możesz stwierdzić, powołując się na obiektywizm, iż jest lub nie jest chujowy. Jeśli przyjmiemy, iż jest to granie ala Piorun/Wojnar - to otrzymamy kompletnie inną ocenę, niż przyjmując inny odnośnik. A prawda jest taka, iż Warraha to twór na wskroś unikalny.
A to, że zachodnie projekty militarne czy neoklasyczne posiadają lepsze brzmienie, to nie dziwi - dostęp do lepszych studiów i fachowców od kreowania brzmienia. Warraha napierdala w domu, i ma to w dupie.
Zresztą, chujowa jakość na patrz.pl skutecznie pomniejsza doznania słuchowe. Prawdziwi fani wiedzą gdzie szukać pełnej wersji.
bo jestem srogim chujem
Warraha nie podlega krytyce. Przez nią przemawia Kosmologia!
Cytat: chodzi o prosty obiektywny fakt ze w przeciwienstwie do tej "kompozycji", ktora tu przedstawiles oni maja JAKIEKOLWIEK brzmienie czy moc.
nie możesz w ten sposób porównywać, gdyż 1. nie wiesz (bo nie możesz wiedzieć) jakie brzmienie powinna mieć kompozycja Warrahy - to wiem tylko ja, i utwór o którym mowa, spełnił moje wymagania w tym względzie - tak więc w swojej konwencji posiada zarówno brzmienie jak i moc. Ty trzymasz się swojego paradygmatu i swojego wyobrażenia, które jest po prostu kompletnie niekompatybilne z tym, co zawsze cechowało muzykę Warrahy.
Cytat:mowie o tej konkretnej melodyjce, choc podejrzewam ze te pochlebne opinie to i tak zwykla kurtuazja
Wojtek Lisicki i kurtuazja?!? LOL. Ten człowiek zabiłby ci starą, gdyby orzekł iż jest zagrożeniem dla kosmicznego porządku

Poza tym to nie jest żadna melodyjka, tylko epicki epos.
Cytat:. a na swiecie w chuj ludzi slucha britney spears - brawa za argumentacje..
wątpię, czy neopoganie, okultyści, gnostycy i inne dziwolągi akurat słuchają britney obok Warrahy
Cytat:a ja stwierdzam ze na tle jakiegokolwiek powaznego projektu poruszajacego sie w tej estetyce, twoj kult kultow jest chujowy.
ależ ty nie masz pojęcia w jakiej estetyce się porusza mój projekt, więc nie możesz stwierdzić, powołując się na obiektywizm, iż jest lub nie jest chujowy. Jeśli przyjmiemy, iż jest to granie ala Piorun/Wojnar - to otrzymamy kompletnie inną ocenę, niż przyjmując inny odnośnik. A prawda jest taka, iż Warraha to twór na wskroś unikalny.
A to, że zachodnie projekty militarne czy neoklasyczne posiadają lepsze brzmienie, to nie dziwi - dostęp do lepszych studiów i fachowców od kreowania brzmienia. Warraha napierdala w domu, i ma to w dupie.
Zresztą, chujowa jakość na patrz.pl skutecznie pomniejsza doznania słuchowe. Prawdziwi fani wiedzą gdzie szukać pełnej wersji.
Cytat:to nie ja jestem tym ktory chce pocisnac ludziom jakis trash jako "kult kultow", tak ze nie rozumiem czemu sie unosisz.
bo jestem srogim chujem
Cytat: dajesz kawalek to ci mowie co o nim sadze. jak nie umiesz przyjac krytyki - poniekad konstruktywnej - proponuje prezentowac material temu ogromowi fanow z "zachodu".
Warraha nie podlega krytyce. Przez nią przemawia Kosmologia!
01-16-2007, 09:07 AM
KelThuz napisał(a):bo jestem srogim chujemWydaje mi się, ba, jestem pewna, że samo "jestem chujem" w zupełności by wystarczyło.
01-16-2007, 02:07 PM
Cytat:Prawdziwi fani wiedzą gdzie szukać pełnej wersji.
Prawdziwi fani i moja sceptyczna osoba ; p
01-16-2007, 04:29 PM
Ty wystarczy że zrobiłeś mu gałę dupą
01-16-2007, 09:41 PM
Uwaga, książe wraca i zarzuca kolejne teksty, któe zrzucą was z krzesła. ; ]
01-17-2007, 12:26 AM
ReTuRn napisał(a):Uwaga, książe wraca i zarzuca kolejne teksty, któe zrzucą was z krzesła. ; ]Oo... to chyba taktyka "na zdystansowanego obserwatora". Takiego cię lubię najbardziej :*
01-17-2007, 10:17 AM
O, to chyba taktyka na 'popatrz, odkryłam o co ci chodzi, dziubasku i napiszę coś pięknie ironicznego, co mi nie wyjdzie'. ; >
01-17-2007, 10:36 AM
zabiłeś się własną bronią pastuchu
01-17-2007, 02:13 PM
Exactly. Ale return, napisz coś jeszcze, może w twoim przypadku to kwestia rozkręcenia się.
01-17-2007, 08:40 PM
won z mojego tematu, parchy izraelskie
01-17-2007, 08:46 PM
a ja moge zostac?