Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Najlepszy głos rockowy/hard rockowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Jeśli już mówimy o polskich wokalistach - Mariusz Denst (Denat) z Lao Che. Bardzo lubię go słuchać.
też poprę Niemena.
Do tego co pisałem wcześniej, chciałbym dodać jeszcze dwóch panów

James Heltfield
Maynard Keenan

... nie wiem czemu, ale dopiero nie dawno przekonałem się o ich wspaniałości, a Metallice i Tool znałem już dużo wcześniej...
Ryhtyk napisał(a):Do tego co pisałem wcześniej, chciałbym dodać jeszcze dwóch panów

James Heltfield
Maynard Keenan

... nie wiem czemu, ale dopiero nie dawno przekonałem się o ich wspaniałości, a Metallice i Tool znałem już dużo wcześniej...

Uhm... Jamesa nigdy nie uważałem za ekstra wokalistę, dla mnie jego wokal był zawsze "instrumentalny". Co do Maynarda Jamesa Keenana, zgadzam się absolutnie.
Widze ze chyba kazda spiewajaca gęba sie przwinela a niby to mial byc rock Surprised
Skoro tak to, ja powiem ze na tronie krola wokalu posadzilbym Aaron'a Stainthorpe'a z My Dying Bride.
Ja tam wole Angelę Gossow z Arch Enemy Big Grin
a ja tam od siebie jeszcze dorzuce Macka Balcara !!!
Balcar? Niezbyt przekonuje mnie jego wokal... Odnośnie tematu: Rysiek Riedel.
Dlaczego nie? Ja miałem okazję słyszeć go na żywo (na płycie jeszcze nie) i wywarł na mnie pozytywne wrażenie.
Również słyszałam go na żywo (ostatnio na Paprocanach) jednak to nie to. Nową płytę Dżemu też miałam okazję usłyszeć, ale wokal Balcara przekonuje mnie jedynie w dwóch utworach (balladach) Zresztą, podobnie było na koncercie. Nie twierdzę, że jest złym wokalistą, całkiem nieźle radził sobie ze starymi kawałkami Dżemu, ale czegoś mi brakuje (BTW: przekonał mnie jako Jezus w Jesus Christ Superstar) Moim zdaniem jest dobry, ale nic więcej.
z poczatku tez nie bylam do Balcara przekonana ale jak go zobaczylam pierwszy raz na zywo na koncercie w Zabrzu szczeka mi opadla! zachwycil mnie! i bardzo mi sie spodobal! twierdze ze jest dobrym wokalista i swwietnym frontmanem...i nie chce porownywac go do Ryska
Ależ ja go nie porównywałamz Riedlem; zresztą, porównania do Ryśka są co najmniej nie na miejscu. Po prostu Balcar mnie nie przekonuje. Ignorancją byłoby stwierdzenie, że jest złym wokalistą - jest dobry i to trzeba mu przyznać, na scenie tez dobrze sobie radzi, jednak w moim odczuciu brakuje mu "tego czegoś".
Miriam napisał(a):Ależ ja go nie porównywałamz Riedlem; zresztą, porównania do Ryśka są co najmniej nie na miejscu. Po prostu Balcar mnie nie przekonuje. Ignorancją byłoby stwierdzenie, że jest złym wokalistą - jest dobry i to trzeba mu przyznać, na scenie tez dobrze sobie radzi, jednak w moim odczuciu brakuje mu "tego czegoś".
Że niby co, Dewódzki był lepsiejszy Big Grin ? Chyba ci cegła na głowę spadła.
Piekarczyk, jim morison, Corey Taylor, Ronnie James Dio, Tom Delonge, Robert Plant, Timothy James, Krzysztof Jaryczewski, Curt Cobain, Bono i na pewno wielu innych, ale chwilowo nie moge sobie przypomniec nazwisk.
Asymii napisał(a):Krzysztof Jaryczewski,

Gość mnie rozwalił na łudstoku, przecież kilka lat temu on nie był w stanie mówić, a teraz, mocny, rockowy głos, taki sam jak w latach 80 - tych
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20