Zajebiste, chłop miał dobry pomysł.
wybacz ale ja chodze w skórze, a nie w lateksie

w worku na głowie tym bardziej...
błądzicie jak zgwałcone owieczki.
brera to w chuj zajebiste auto
Alfa to w chuj awaryjne auto
ale stylem niszczy większość marek.
i pozamiatane na ten temat...
Przypomina bondowską cobre
może sie myle, ale jestem przekonany, że ten Mercedes brał udział w jakieś częsci Bonda :>
Chyba w Goldeneye jak się ścigał z czerwonym Ferrari i jeszcze w którejś części z Seanem Connery, gdzie latał z jetpackiem.
i zajebiście dużo przy nich roboty...
podobnie jak w motocyklach własnej konstrukcji z samochodowym silnikiem
Jak znajde fote wrzuce sama na silniku malucha w topicu o motocyklach.