Forum Rockmetalshop

udawać to możesz orgazmy, nikt sie nie pogniewa

Cytat:Zabawne , jak dom dziecka

...a wracając na forum po dłuuugiej przerwie (aż hasła nie pamiętam) i do tematu:

Prawko mam niecały rok, najpierw moim bolidem był Fiat126p,ierdolony się rozkraczył (zdaje się że jakoś udało mi się wyrwać skrzynię biegów po części Później jak jeździłem na jedynym ocalałym biegu - 3 jakimś "dziwnym trafem" spaliłem sprzęgło). Mam z nim jednak parę śmiesznych wspomnień, a mianowicie:

1.Wyścigi z jedną dziewczyną z pracy (też jeździła identycznym jak mój zielonym kaszlem) w drodze do domu
2.Udany sparing z Nubirą - nie wiem kim był kierowca, ale start ze świateł zakończył się remisem, a jego pasażerka biła nam brawo (nam bo matkę wiozłem)
Później przyszedł czas na zmiany, wiedziałem już czego chcę i co jednocześnie dostanę za realną kasę a nie za miliony:
http://img160.imageshack.us/img160/9962/zdjcie57dj3.jpg
I muszę powiedzieć, że jak na razie jestem bardzo zadowolony Lubię usportowione auta, a BMW czy inny "dresmobil" nie wchodziły w rachubę.
Jeśli rozwlekłem temat - wybaczcie, ale to jakieś urozmaicenie i może ktoś się pośmieje

Chujdaj nie jest fajny niestety. Lepiej byś celinke kupił lub prelude.

Axel napisał(a):Chujdaj nie jest fajny niestety. Lepiej byś celinke kupił lub prelude.

Też na początku myślałem, że to chujdaj...
Ale okazało się, że to jednak całkiem porządny samochodzik i wbrew temu co się powszechnie o nim sądzi raczej bezawaryjny, przynajmniej coupejka A że z wyglądu mi się też spodobał, to z człowieka psioczącego na koreańskie gówna stałem się szczęśliwym posiadaczem. W tej kategorii cenowej w sumie nie dostałbym innego auta na tym poziomie i w tym stanie, ale nie chcę innego

Raczej kasę na wachę masz i prawdopodobnie za trochę wyższą cenę miał byś toyote celice lub honde prelude. Jak kto lubi.

Dobra, troszkę sprostuję
Kasę faktycznie miałem, ale z książeczki mieszkaniowej małżonki (miałem mieszkanie, a na książeczce i tak sporo za mało na jakieś lokum), więc elastyczność w górę nie za duża, bo póki co zarobki przeciętne.
Honda o której piszesz wg. mnie bardzo fajna, jeśli z odpowiednim silnikiem, jednak ze świecą szukać takiego egzemplarza w dobrym stanie...

CalmwaterIsBack napisał(a):Kasę faktycznie miałem, ale z książeczki mieszkaniowej małżonki

czyli de facto baba ci kupiła samochód

Zawsze możesz kupić za granicą i go przywieźć tam mają egzemplarze w lepszym stanie
A co do samochodów to podobna klasa i ceny.
Honda crx najtańszy i najładniejszy jak dla mnie

Honda prelude przed ostatnia generacja.

Toyota Celica V i VI generacja



Jeśli chodzi o usportowione to dla mnie to jest właśnie mój The best. Pewnie jak bym jeszcze pomyślał nad tym, jakieś dwa wózki by się znalazły.

Jednocześnie przepraszam za bycie tanim lanserem (no dobra, nie takim tanim hahaha).
Aha i wskutek powyższego nie stać mnie aktualnie na nic. Dosłownie. Datki wszelakie mile widziane.

a ja dalej z buta popierdalam, tez spoko

A ja od dwóch miesięcy mam dwie godziny do wyrobienia i w chuj mi się nie chce.

A ja mam szwy na głowie i bliznę ciągnącą się prawie przez całe plecy po skasowaniu BMW, którym ongiś się w tym temacie chwaliłem. Też spoko :-)

Wars napisał(a):A ja mam szwy na głowie i bliznę ciągnącą się prawie przez całe plecy po skasowaniu BMW, którym ongiś się w tym temacie chwaliłem. Też spoko

Wars napisał(a):

Jednocześnie przepraszam za bycie tanim lanserem (no dobra, nie takim tanim hahaha).
Aha i wskutek powyższego nie stać mnie aktualnie na nic. Dosłownie. Datki wszelakie mile widziane.

kochany tatuś i kochana mamusia kupili synkowi kolejną furmankę, a kochany synuś się jara tym na forum, gdzie prawie każdy ma to (i go) w dupie.

no ale jeśli to warsowi ma przedłużyć peniska o parę centymetrów to mały apel do userów: cieszmy się z fury warsa, tak szybko mu maleje...

O kurwa, to będzie pojedynek! Buba bierz pompony i wskakuj na ring!