Forum Rockmetalshop

Porównywanie muzyki operowej do ekskrementalnych odmian metalu jest równie trafne co wybór Kaczyńskiego na prezydenta.

Książę 2 napisał(a):Porównywanie muzyki operowej do ekskrementalnych odmian metalu jest równie trafne co wybór Kaczyńskiego na prezydenta.

Czytanie ze zrozumieniem sie kłania ,imbecylu. Poczytaj raz jeszcze co napisałem a potem przepros za swoją głupotę a potem wypierdalaj.

CC leje się sperma, krew i woda płodowa i rzygowiny a u naszych mocz jak puszczą zwieracze.

fetus napisał(a):CC leje się sperma, krew i woda płodowa i rzygowiny

...oraz rzadki stolec.

R_amze_S napisał(a):

fetus napisał(a):CC leje się sperma, krew i woda płodowa i rzygowiny

...oraz rzadki stolec.

rzadki stolec to po severe torture

R_amze_S napisał(a):Czytanie ze zrozumieniem sie kłania ,imbecylu. Poczytaj raz jeszcze co napisałem a potem przepros za swoją głupotę a potem wypierdalaj.

Chuj ci w dupę i między cyce, inteligencie ze świńskim uchem.
nie musze czytać po sto razy tego co napisałeś bo czytałem to raz, i nie jestem toba żeby masturbować sie pod twoje słowa.
Zamiast pouczać innych na temat czytania ze zrozumieniem sam naucz się rozumienia kontekstów. Nie kwestionuje używania wokalu jako instrumentu w wymienionych przez Ciebie rodzajach muzyki, bo jest to fakt. Możnaby tu polemizować raczej z zasadnościa posiadania tekstów przez te utworry, ale to nie ma znaczenia.
Nie zgadzam się za to z porównywaniem muzyki operowej, której estetyka jest uniwersalna do death metalu, będącego muzyką niszową. Analogia jest nietrafna, ponieważ funkcja wokalu jest inna.
A teraz sam wypierdalaj.

Książę 2 napisał(a):

R_amze_S napisał(a):Czytanie ze zrozumieniem sie kłania ,imbecylu. Poczytaj raz jeszcze co napisałem a potem przepros za swoją głupotę a potem wypierdalaj.

Chuj ci w dupę i między cyce, inteligencie ze świńskim uchem.
nie musze czytać po sto razy tego co napisałeś bo czytałem to raz, i nie jestem toba żeby masturbować sie pod twoje słowa.
Zamiast pouczać innych na temat czytania ze zrozumieniem sam naucz się rozumienia kontekstów. Nie kwestionuje używania wokalu jako instrumentu w wymienionych przez Ciebie rodzajach muzyki, bo jest to fakt. Możnaby tu polemizować raczej z zasadnościa posiadania tekstów przez te utworry, ale to nie ma znaczenia.
Nie zgadzam się za to z porównywaniem muzyki operowej, której estetyka jest uniwersalna do death metalu, będącego muzyką niszową. Analogia jest nietrafna, ponieważ funkcja wokalu jest inna.
A teraz sam wypierdalaj.

frustrat lub kastratat albo jedno i drugie

Prinz nr 2 napisał(a):nie musze czytać po sto razy tego co napisałeś bo czytałem to raz, i nie jestem toba żeby masturbować sie pod twoje słowa

Wybacz,ale jesteś pojebany po prostu. Nie wiedziałeś ? To teraz juz wiesz,mozesz wypierdalać w podskokach.

Cytat:Zamiast pouczać innych na temat czytania ze zrozumieniem sam naucz się rozumienia kontekstów.

W Twojej wypowiedzi nie było żadnego kontekstu wiec daruj sobie te żałosne próby wybrnięcia z sytuacji.

Cytat:Nie kwestionuje używania wokalu jako instrumentu w wymienionych przez Ciebie rodzajach muzyki, bo jest to fakt.

Po raz pierwszy od BARDZO DAWNA napisałeś coś z sensem.Brawo,moze jeszcze będą z ciebie ludzie.

Cytat:Nie zgadzam się za to z porównywaniem muzyki operowej, której estetyka jest uniwersalna do death metalu, będącego muzyką niszową.

A co to ma do rzeczy?Ja tylko napisałem ,o podobnej roli wokali w operze i ekstremalnych odmianach metalu.Od jakichkolwiek innych porównań miedzy oboma gatunkami jestem bardzo daleki i nigdzie nawet nie próbowalem ich dokonywać.

Cytat: Analogia jest nietrafna, ponieważ funkcja wokalu jest inna.

Tzn?Rozwiń myśl a nie pierdol.

Cytat:A teraz sam wypierdalaj.

Bo co?

Cytat:frustrat lub kastratat albo jedno i drugie

Nie inaczej.Frustracja przebija z kazdego jego postu na tym forum.Załosny,dopierdalający sie do wszystkiego i wszystkich intelektualny wypierdek.

Nie będę reagował na twoje marne próby jechania mi czy zabłyśnięcia jako gwiazda i ultratru twardziel, bo jesteś w tym temacie cienki jak bicepsy Kelthuza.
Wyraziłem się nieco nieprecyzyjnie - o ile funkcja wokalu jest w obydwu rodzajach muzyki podobna, o tyle rola jest zasadniczo inna, dlatego moim zdaniem analogia jest nietrafna.

Książę 2 napisał(a):Nie będę reagował na twoje marne próby jechania mi czy zabłyśnięcia jako gwiazda i ultratru twardziela, bo jesteś w tym temacie cienki jak bicepsy Kelthuza.

Hm,jeśli ktos tutaj próbuje robić za forumową gwiazdę i twardziela,to twoja zasrana osoba.Z marnym zresztą skutkiem.

Cytat:Wyraziłem się nieco nieprecyzyjnie - o ile funkcja wokalu jest w obydwu rodzajach muzyki podobna, o tyle rola jest zasadniczo inna, dlatego moim zdaniem analogia jest nietrafna.

Marudzisz.Jest trafna jak najbardziej.Amen.

Czy ktoś moze powiedzieć dlaczego podobno nie lubią Vadera w rodzinnym Olsztynie ???

Ramzes, cały czas Cię to bawi? Ja mogę pocisnąć z toba jak z burą suką z chromą łapą, ale to po prostu nudne. Tak samo jak próby dyskutowania z tobą, bo jak widać do dyskusji nie jesteś zdolny - kończy się ona na twoim zdaniu, które uważasz za ostateczną rację, którą masz zawsze.

Książę 2 napisał(a):Ramzes, cały czas Cię to bawi?

Nie.

Cytat:Ja mogę pocisnąć z toba jak z burą suką z chromą łapą, ale to po prostu nudne.

Naprawdę? Kolego, cała twoja forumowa "działalnośc",te twoje szukanie dziury w całym, ciągłe dopierdalanie sie i szukanie wszedzie prawicowych odchyłów - to jest juz naprawde nudne. I bawi cię to?Co?

Cytat: Tak samo jak próby dyskutowania z tobą, bo jak widać do dyskusji nie jesteś zdolny

Oj,aleś mi teraz pojechał... Rzekłbym jednak,ze na tym forum brałem udział w znacznie większej ilosci dyskusji niz Ty.To tyle w temacie "zdolnosci " do dyskusji.

Cytat:kończy się ona na twoim zdaniu, które uważasz za ostateczną rację, którą masz zawsze.

Pierdolisz.Jak zawsze na tym forum zresztą.


Z mojej strony EOT.

Cytat:ńczy się ona na twoim zdaniu, które uważasz za ostateczną rację, którą masz zawsze.

No jeżeli nie potrafisz udowodnić swojej racji to niewatpliwie dowiedzona jest ramzesowska :]

bardzo mi sie podba ich muzyka zrobiła na mnie wrażenie , brzmienie strasznie siekowate czyli wielka mieszanka! ostra muza troche jak behemoth ale luie takie wiec to tez mi sie podoba