Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Palenie powoduje...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
deathless napisał(a):
aXe Rose napisał(a):A ja dzisiaj rzuciłem palenie Laughing Laughing Laughing

dzisiaj? a to łał.
Ale tak już definitywnie. Pół paczki które jeszcze miałem, wyrąbałem prosto do ogniska Laughing a zapalniczkę demonstracyjnie rozwaliłem o kamień Tongue
Trzymam kciuki.
aXe Rose napisał(a):
deathless napisał(a):
aXe Rose napisał(a):A ja dzisiaj rzuciłem palenie Laughing Laughing Laughing
dzisiaj? a to łał.
Ale tak już definitywnie.

kiedy to miało być, eh.
no nic.
deathless napisał(a):
aXe Rose napisał(a):
deathless napisał(a):
aXe Rose napisał(a):A ja dzisiaj rzuciłem palenie Laughing Laughing Laughing
dzisiaj? a to łał.
Ale tak już definitywnie.

kiedy to miało być, eh.
no nic.
Heh lepiej późno niż wcale Smile tak czy tak, było mi tak trudno rzucić, że teraz powinno być normalnie święto narodowe z tej okazji Tongue
aXe Rose napisał(a):
deathless napisał(a):
aXe Rose napisał(a):A ja dzisiaj rzuciłem palenie Laughing Laughing Laughing

dzisiaj? a to łał.
Ale tak już definitywnie. Pół paczki które jeszcze miałem, wyrąbałem prosto do ogniska Laughing a zapalniczkę demonstracyjnie rozwaliłem o kamień Tongue

Żeby rzucić palenie trzeba mieć jakiś silny bodziec: np. mój stary rzucił palenie, bo raz jak miał zapalenie płuc i se zakurzył, to się prawie przekręcił, a mama oduczyła się palić, jak miała iść na 3 miechy do szpitala, gdzie przez 1,5 miesiąca praktycznie nie mogła wstawać, więc stwierdziłą że nie będzie się ukrywa ćz kurzeniem jak gówniarze po kiblach... wytrzymuje już 4 rok. Pociesze Cię - po dwóch latach płuca wracają do normy Big Grin
Bodźce mam aż dwa:
1: Moja dziewczyna stwierdziła, że nie wytrzyma ze mną jeśli będę palić;
2: Wczoraj na imprezie się napieprzyłem w trzy dupy, a jak potem jeszcze poszedłem na petka, to się zbełtałem.
Ja jak żyję 18 lat na tym świecie papierosa w ustach nie miałam i nie mam zamiaru palić ..... bo to okropny nawyk Mad
ja jak narazie nie pale rowny tydzien Big Grin
od niedzieli ostatniej bo mialem mega kaca i caly dzien spalem a potem dostalem ropnego zapalenia zatok i jakos tak idzie...
poki co mnie nie ciagnie ale wiem ze to jeszcze nic bo raz prawie miesiac nie palilem a i tak sie skonczylo niczym...
u mnie najwieksze ryzyko to jak pije - wtedy znow zaczynam palic Big Grin
Mnie ciągnie, ale nie dam się Big Grin Od dzisiaj papierosowi mówimy zdecydowane "spier****j" Big GrinBig GrinBig Grin
aXe Rose napisał(a):Od dzisiaj papierosowi mówimy zdecydowane "spier****j" Big GrinBig GrinBig Grin

albo c**j ci w filtr Laughing
fajna ta reklama gdzie klientka "bije" papierosa - podoba mi sie jak siedza w nocy razem i czekaja az ludzie wstana... Big Grin
aXe Rose napisał(a):A ja dzisiaj rzuciłem palenie Laughing Laughing Laughing
Mój kumpel strzela tym tekstem średnio raz na tydzień, potem nie pali 3 dni a jak się potem dorwie to prawie jak ja. A ja pale jak smok Angry
nie palcie bo bedziecie mieli żylaki i wrzody
wilk_fenriz napisał(a):nie palcie bo bedziecie mieli żylaki i wrzody

albo wam stopy utna (no joke)
a chrzanienie o tym, że dezodorant i papierosy zabijają smród palacza to bullshit. I tak czuć ten odór. Włosy, ubrania, skóra - wszystko jedzie popielniczką. U niektórych bardziej u innych mniej. Nawet dezodorant tego nie zakryje do końca. I żadna guma.
Slayerd napisał(a):
aXe Rose napisał(a):A ja dzisiaj rzuciłem palenie Laughing Laughing Laughing
Mój kumpel strzela tym tekstem średnio raz na tydzień, potem nie pali 3 dni a jak się potem dorwie to prawie jak ja. A ja pale jak smok Angry

Moja siostra to samo.Średnio to 3 tygodnie rzuca fajki.Mój tata zresztą też tak gada.
Big Grin
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18