Ja musiałem zmienić tapetę na taką, gdzie Slash nie ma w ustach peta

bo normalnie mnie kusiło

Mnie od palaczy na kilometr odrzuca... po porostu nie toleruje tego smrodu
Pandora napisał(a):Mnie od palaczy na kilometr odrzuca... po porostu nie toleruje tego smrodu
Ja też i chyba mam obrzydzenie bo dym papierosowy mnie budzi , jem przy nim obiad i zasypiam w dymie papierosowym...... moja mama kopci jak smok , oczu dobrze nie otworzy a juz z petem gania ...
ale ja w sumie do aXe pisalem- przyjrzyj sie dokladnie

Slayerd napisał(a):Mój kumpel strzela tym tekstem średnio raz na tydzień, potem nie pali 3 dni a jak się potem dorwie to prawie jak ja.
A, Slayerd, dobijasz mnie hahaha
Ich bin hoher SS Ofizer und ich brenne juden \o_ !
starsza rzucała już kilka razy. kiedyś nawet miała dobrą motywację, bo zrobiła sobie akupunkturę, która to rzekomo miała ja odzwyczaić od jarania. dodam jeszcze, że ów zabieg kosztował 100zł

hock: . IMO wyrzucenie pieniędzy w błoto.
oczywiście po krótkim czasie jarania po kryjomu wszystko wróciło do normy.
o, ale babka przestała palic, bo ja odcięli od fajek

chyba jedyny plus.
dla ścisłości - nie palę. nie znoszę tego smrodu. familia przez to musi jarać na dworze, nawet w zimę

okropna jestem
I dobrze, jak chcą się sami truć to niech innym chociarz dadzą pooddychać :?
Lech napisał(a):zrobil sie "maly" offtop w topic'u o przyjemnosciach wiec trzeba nowy temacik zalozyc- kto pali? co pali? dlaczego pali? dlaczego nie pali?
Nie palę, bo wystarczy ,że za znak zodiaku robi u mnie rak. Nie chciałbym mieć tego przyjaciela w płucach.

palenie .. uspokaja i pobudza myslenie :!:
zdrowe i odświerza oddech :!:
pomaga w dofinansowywaniu szpitali

czy tytaj nikt oprocz mnie nie pali? bede musial chyba zmienic stan rzeczy...