Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Palenie powoduje...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
Tigery, Route 66, a wcześniej LM Tongue
Axel napisał(a):Nie paliłem, nie pale, nie bede palił, jak jush mam truc swoj ogranizm to wole to robic alkocholem ;] przynajmniej jest po tym faza Laughing
włąsnie własnie prezentuje podobna postawe oczywiscie chlam na imprach a nie "do lustra"
A mnie fajeczka nigdy nie przeszkadzała w chlaniu Smile
aXe Rose napisał(a):Ja bym już dawno zapalił, ale ta pani z niebieskim avatarkiem urwałaby mi wtedy... nie chcę mówić, CO by mi urwała Tongue

no co bym urwała?!
Nigdy nie mówiłam, że coś Ci urwę Neutral
Tuomasss napisał(a):
Lech napisał(a):a co pala szanowne osobistosci jak juz pala? Tongue

Tjaa... L&M na ogół, bo dobre, a i cene da się jakos przeżyc. Przy braku funduszy Viceroy'e albo Red&White, ale to syf koszmarny jest :? , wcale mi nie smakują. Od wielkiego dzwona to Lucky Strkie, albo jakieś cygaro Laughing
ja podobnie oprocz red&withow to tylko na wodzie palilam fuu
i czasem dawidowy czy jakos tak to sie nazywa Tongue
Lucky Strkie i Dunhill ( czy jakoś tak ) tylko te palą moji kumple ale i tak jak mi zawieje to mówie "weźcie to czosnek odemnie!!"
Edit: aa jeszcze Davidhoffy ale śmierdzą tak samo.... Laughing

Anonymous

"Palenie powoduje... raka płuc i choroby serca"
Ale wytruwa robale Laughing
Nie paliłam, nie palę i nie zamierzam zacząć. A dlaczego? Tutaj nie będę oryginalna: papierosy to syf, szkoda na to kasy i zdrowia. Lepiej kupić dobra płytę lub bilet na koncert.
aXe Rose napisał(a):Tigery, Route 66, a wcześniej LM Tongue
TIGER'Y?! Evil or Very Mad Człowieku blee, jah 'n' bełt
Gorszego gówna od tego to nie paliłem, a ostatnio dorwałem paczkę klubowych z '82 roku (artefakt Angry ) i były lepsze

A jak czytam ten temat to tylko mi się zapaliś chce Angry Angry Angry
Slayerd napisał(a):a ostatnio dorwałem paczkę klubowych z '82 roku (artefakt Angry ) i były lepsze
chce Angry Angry Angry
hehe mój stary snalazł takich całą torbe ;] ze 20 paczek ;] Laughing
Krolik napisał(a):Hmm, od zawsze wierny jestem najbardziej charakterystycznemu produktowi Philipa Morrisa...
Marlboro czerwone, najlepsze.
nie inaczej!
"PALENIE POWODUJE DŁUGĄ I BOLESNĄ ŚMIERĆ"
napisy na paczkach...

nie palę, niestety nie mam wyboru i musze tolerować inne osoby palnące w mojej obecności, ale są granice. Np. kurwicy dostaje jak ktoś pali obok w zatłoczonym autobusie, pociągu bądź tym podobnym.
nigdy nie paliłem i palić nie mam zamiaru... fajki to dla mnie jeden z najgorszych syfów :? bleee
Nie wiecie, co tracicie Angry
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18