04-28-2005, 07:54 PM
04-28-2005, 08:03 PM
Mario1349 napisał(a):w ile zerujecie wino 0.75?kurde trudno tak okreslic.. jesli jestem pijany to cos okolo 30 sekund, a jak trzezwy minutesmakoszom tanich alkoholi polecam ślepe psy
![]()
![]()
wspaniały trunek rodem z Sosnowca
![]()

chociaz ja chyba pije litrowe wina, (jaka objetosc ma gruszka sandomierska?

04-28-2005, 08:03 PM
Mario1349 napisał(a):w ile zerujecie wino 0.75?
rekord? 4 łyki, ale to było dawno i niestety prawda

Cytat:makoszom tanich alkoholi polecam ślepe psy Very Happy Very Happy Very Happy wspaniały trunek rodem z Sosnowca Very Happy Laughing
Szto eta? trzeba by spróbować sosnowieckiego specjału

PS: Żeby bylo jasne - nic do Sosnowca nie mam, zwłaszcza po kvltowym sylwestrze na Niwce 2 1003/04
04-28-2005, 08:08 PM
Tomash napisał(a):co do wina chodziło mi o czasMario1349 napisał(a):w ile zerujecie wino 0.75?
rekord? 4 łyki, ale to było dawno i niestety prawda
Cytat:makoszom tanich alkoholi polecam ślepe psy Very Happy Very Happy Very Happy wspaniały trunek rodem z Sosnowca Very Happy Laughing
Szto eta? trzeba by spróbować sosnowieckiego specjału![]()
PS: Żeby bylo jasne - nic do Sosnowca nie mam, zwłaszcza po kvltowym sylwestrze na Niwce 2 1003/04


04-28-2005, 08:17 PM
Ja wole pic na "oszczędnego" czyli na słoneczu leżać na trwie i rozkoszując sie łyk po łyku siarą!!
Tak mi lepiej kopie po dyni!!
A gdy sie skonczą wina browarek!! mmmmmmm
Tak mi lepiej kopie po dyni!!
A gdy sie skonczą wina browarek!! mmmmmmm
04-28-2005, 08:18 PM
Abadon napisał(a):Ja wole pic na "oszczędnego" czyli na słoneczu leżać na trwie i rozkoszując sie łyk po łyku siarą!!kurde robisz smaka
Tak mi lepiej kopie po dyni!!
A gdy sie skonczą wina browarek!! mmmmmmm


04-28-2005, 08:20 PM
NO!! U mnie też!!
Cholera musze sie najebać bo mnie chuj strzeli!!
Cholera musze sie najebać bo mnie chuj strzeli!!
04-28-2005, 08:27 PM
jak lubisz pic na sloneczku, to wypij jak najszybciej wino na pelnym sloncu, kopniecie murowane
a jak na pusty zoladek pijesz... uhuhuhu 


04-28-2005, 08:28 PM
jak sie to mówi: "nie ucz ojca dzieci robic" - do Balthor
04-28-2005, 08:39 PM
Balthor napisał(a):(jaka objetosc ma gruszka sandomierska?jesli tyle co wisnia sandomierska to pewnie 0,75)

04-29-2005, 03:31 PM
chyba każde (tanie) wino, tudzierz nalewka, ma 0,75 

04-29-2005, 05:03 PM
Polecam "Lesny Dzbanek" 

08-26-2005, 07:47 PM
Komandos i tylko Komandos, dostępny tylko w sklepach sieci "Żabka".
Dlaczego pije? Bo lubie
"Leśnny dzban" piłem, w groszku kupowaliśmy (ochyda).
Dlaczego pije? Bo lubie

"Leśnny dzban" piłem, w groszku kupowaliśmy (ochyda).
08-26-2005, 08:36 PM
Cavaliery!!!
Na kolana!!!

Na kolana!!!

08-27-2005, 07:07 AM
ja zacznę tak: ZŁO i NIKCZEMNOŚĆ (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi, ale tu takowych nie ma
)
wina:
Komandos - od tego zacząłem i tego się nie wstydzę
(czerwony rox)
nalewki - nawet niezłe, ale tylko do sprócowania
Dzban leśny - woreczek, 0.9l obj.
najlepiej było jak wypiłem owy dzban dwoma łykami
nie pytajcie się co się potem działo
(bo będę mówił coś o grobach Frankensteina
)... dzban: poprostu miodzio 
mówiąc "miodzio" chciałbym wprowadzić was w kolejny etap tego postu, a mianowicie:
Lipa z miodem
- cudeńko, mój ulubiony trunek... 12% jak każde wino? hehe błędnie, do dziś (jestem niepełnoletni, nie mówcie rodzicom moim
) mam jeszcze w biurku schowane dwie butelki lipy z miodem
jedna: 12%, druga: 13% 8) stara produkcja jeszcze, takie trudno znaleźć, z kumplami wypiliśmy już z 20 lip i tylko ja trafiłem sam na taką 

wina:
Komandos - od tego zacząłem i tego się nie wstydzę

nalewki - nawet niezłe, ale tylko do sprócowania
Dzban leśny - woreczek, 0.9l obj.





mówiąc "miodzio" chciałbym wprowadzić was w kolejny etap tego postu, a mianowicie:
Lipa z miodem



