11-06-2004, 02:34 PM
moja babka robi nalewke z orzecha wloskiego 
11-06-2004, 05:50 PM
BOO napisał(a):moja babka robi nalewke z orzecha wloskiego
Haha orzechówaaa - bazis jest
11-07-2004, 02:01 PM
A to ja ze swojej strony mogę polecić "Mocne" z przeuroczym byczkiem na etykiecie. Dla osób preferujących koloryt lokalny zaś to albo Kaszubskie lub też Zamkowe prosto z TESCO Kabaty Zaś dla prawdzwiych ekstremistów gotowych złożyć życie i zdrowie w ofierze - nalewkę warecką miodowa-lipową mogę polecić
Swoją drogą to lata minęły od kiedy ostatnio coś takiego miałem w gębie... Ostatnio przestawiłem się na Nemiroffy
Zaś dla prawdzwiych ekstremistów gotowych złożyć życie i zdrowie w ofierze - nalewkę warecką miodowa-lipową mogę polecić Swoją drogą to lata minęły od kiedy ostatnio coś takiego miałem w gębie... Ostatnio przestawiłem się na Nemiroffy
12-21-2004, 11:09 AM
Nalewkę miodowo-lipową powiadasz?Niezła jest,ale jak się trafi na jakąś podróbę to FUUJ :!: 
Ochyda...Widzę,że i o wódkach ten temat się zrobił,dla mnie (prócz anyżówki) liczy się Sobieski z sokiem (koncentrat,najlepiej wiśniowy).Taki "soczek" wchodzi bez problemów,również w ilościach hurtowych
Ochyda...Widzę,że i o wódkach ten temat się zrobił,dla mnie (prócz anyżówki) liczy się Sobieski z sokiem (koncentrat,najlepiej wiśniowy).Taki "soczek" wchodzi bez problemów,również w ilościach hurtowych 12-22-2004, 12:30 AM
Wino marki wino i komandos mniam
mniam12-26-2004, 05:15 PM
po komandosie strasznie z geby jedzie 
01-06-2005, 05:37 PM
Najlepsze jabole to Komandos i Keleris, ostatnio zwłaszcza Keleris mi posmakował. Jeśli jest tu ktoś z Łodzi, to zapraszam na China na flaszke
01-06-2005, 06:00 PM
Hm..
A ja powiem tyle że:
1 Miejsce: Wiśnia sandomierska
2: Gruszka sandomierska
3: Jabłuszko sandomierskie + patykiem pisane (wino marki wino)
A ja powiem tyle że:
1 Miejsce: Wiśnia sandomierska
2: Gruszka sandomierska
3: Jabłuszko sandomierskie + patykiem pisane
(wino marki wino)01-15-2005, 07:46 PM
Balthor napisał(a):Hm..
A ja powiem tyle że:
1 Miejsce: Wiśnia sandomierska
[...]
A z tamtejszych okolic miałem tylko okazje pić coś o mało oryginalnej nazwie... "Wino Sandomierskie Mocne" czy cosik takiego... Nawet nieźle wchodziło
01-18-2005, 07:17 PM
02-06-2005, 03:40 PM
Tak jak ktos już wczesniej wspomniał: "Fresco" ,a jak mnie czasami najdzie to Cin&Cin
02-06-2005, 04:13 PM
02-06-2005, 04:44 PM
kSIąŻę krzyŻtof napisał(a):Z ekstREmalNyCH NaOjOw To niE odwaŻĘ siĘ wyŻej niŻ "Tesco Cola"Zgadzam się w 100%. Trzeb mieć na to żołądek ze stali nierdzewnej. Żaden jabol tego nie przebije...
do TEgo TO jUŻ potrzebA prawdZwego harDKorzysty
02-06-2005, 05:53 PM
02-06-2005, 09:44 PM
Łoooo!!! To już totalny hardkor jest! Nie no, ja wymiękam. A pił ktoś może piwo marki TESCO? Bo ja się przymierzam,ale ciągle brak mi odwagi.